Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29018)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
09-08-2011, 19:36:46

witam Szyjki:***
dawno mnie tu nie było, melduję się,że żyję i czuję sie dobrze:)
pozdrawiam:)
Początkująca
10-08-2011, 06:26:26

Witajcie szyjki!Nie odwiedzałam was dawno ale mój kręgosłup mi nie pozwalał zaczęło się ponowne chodzenie po lekarzach i okazało się,że niestety wyższy poziom nie wytrzymał stabilizacji niższego.Teraz czekam na rezonans i decyzję ale chyba znów operacja jak pech to pech.Wiedziałam o tej ewentualności ale nie spodziewałam się tak szybko dopiero miesiąc minął a tu taka niespodzianka.Ale cóż nie ma się co użalać w końcu pogoda się poprawia i nareszcie trochę słońca,które wygrzeje nasze rozsypane kosteczki.Życzę wam pogodnych i bez bólu dni. MARIKA
gość
10-08-2011, 10:46:43

Witajcie.Moja operacja ciagle sie przesuwa,oddala jej termin.z jednej str to rozumiem,ale z drugiej-boli mnie,chociaz mam bole stlumione lekami.Niemieccy lekarze obawiaja sie natychmiast operowac,poniewaz te okolo 15-16 lat temu co mialam w Polscve operowana tarczyce,wowczas w Polsce NIKT mi nie powiedzial ze "przy okazji" skalpel sie omsknal i przecieto mi prawa strune glosowa.Mowie,rzecz jasna ,normalnie,poniewaz zostala mi druga,lewa struna glosowa.No a teraz gdy trzeba operowac kregoslup szyjny,zaistnial problem.Podwojna ostroznosc lekarzy ,bym nie zostala kaleka,poniewaz mogloby mi grozic do konca zycia z rurka w krtani,gdyby naruszona zostala ta drugastruna glosowa.Z polskimi lekarzami nikt jeszcze nie wygral procesu zadnego, i dlatego polscy lek maja wszystko "gdzies",bo zwykly pacjent nic im n ie zrobi ani nie udowodni,zawsze maja i znajda usprawiedliwienie,by pacjentzostal tym glupkiem.Tu w niemczech jest troche inaczej pod tym wzgledem,od raz mieliby sprawe sadowa.Ale glosu by mi to nie wrocilo.Wiec znowu musze miec konsultacje endokrynologa i chirurga przed tem ,zanim " doboira" mi sie do kregoslupa.Tarczyca jest zle operowana w przeszlosci i najprawdopodobniej czekaja mnie dwie operacje za jednym cieciem : tarczyca i kregi.Pozdrawiam pozostale "Szyjki" !
gość
10-08-2011, 17:40:54

Gina to masz nie ciekawą sytuację trochę będą się musieli lekarze nagimnastykowac więc nie wiem czemu tak pragniesz po czterech miesiącach wróci do pracy z tego co mi wiadomo to implanty są podobne jak w Polsce a czas gojenia też nie jest krótszy fakt jest jedynie taki że warunki szpitalne są trochę inne jak w Polsce . zapytaj się lekarza czy obecnie możesz prowadzi rehabilitację wzmacniającą mięśnie szyi bo parę tygodni w kołnierzu strasznie osłabia je . Pozdrawiam Janusz

Zapraszam wszystkich do Torunia od wczoraj w moim mieście jest święto światła
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/tngallery?Site=PO&Date=20110810&Category=GALERIA&Artno=331926540&Ref=PH
gość
10-08-2011, 20:41:54

Gina!
Skoro nie masz zaufania do polskich lekarzy to musisz czekać na decyzję tych lepszych czyli niemieckich.
Życzę zdrowia i wytrwałości.
A propos... znam wielu dobrych/ forumowicze pewnie to potwierdzą/ naszych polskich lekarzy a nieszczęśliwe przypadki niestety się zdarzają wszędzie .
gość
11-08-2011, 12:55:12

No coz,wiem sama ze przypadki sie zdarzaja,tylko jak dla mnie ,to troche za czesto.Moja corka za taki " przypadek" zaplacila noga,i jest kaleka do konca zycia( ma amputowana prawa noge powyzej kolana! ),przez niedoudztwo Gdanskich lekarzy! lekarz w Gdansku,wowczas,gdy szukalam gdzie indziej pomocy dla corki i nie bylam wtenczas pogodzona z amputacja,-MNIE za to WYZWAL od najgorszych ,jakie tylko slownictwo zna slowa! Zabraklo mi wowczas jezyka w gebie ,jak to mowia. Coz,mimo wszystko,bylam za malo operatywna.
gość
11-08-2011, 12:59:26

I dzisiaj ( 18 lat ma) corka porusza sie przy pomocy protezy.Bo " nasi " lekarze nie umieli rozpoznac co to jest : Choroba Recklinghausena! " A notabene,na te tarczyce u mnie ,te lata wstecz ,co mialam ja w polsce operowana,tez bym sie "przejechala" z zyciem,gdybym "koperty " nie dala. Oczywiscie znam sama wspanialych lekarzy,np z Dzierżażna,gdzie pracowalam.
gość
11-08-2011, 20:04:46

Witam!proszę o pomoc...
moja Mama przeszła operację na dyskopatię cz. szyjnej ale to nic nie dało-czeka na rehabilitację a w tym czasie nie czuje się lepiej tylko jest coraz gorzej...czy może wie ktoś jak przyspieszyć turnus reh.?a co z rentą?Mama jest ubezpieczona w krusie od 11lat.Prosze o pomoc...
Forumowiczka
11-08-2011, 21:45:10

Gościu, zasady przyznawania renty z KRUS znajdziesz w tym linku
http://www.krus.gov.pl/zadania-krus/swiadczenia/swiadczenia-z-ubezpieczenia-emerytalno-rentowego/renta-rolnicza-z-tytulu-niezdolnosci-do-pracy/

plus odnośniki na dole strony.

Jeżeli Twoja mama czuje się coraz gorzej to przed poddaniem się rehabilitacji powinna skonsultować swój obecny stan u operującego neurochirurga lub neurologa żeby znaleźć przyczynę pogorszenia.
W stanch pooperacyjnych stosunkowo szybko można uzyskać pobyt w oddziłach rehabilitacji szpitalnej po wysłaniu skierowania bezposrednio do wybranej placówki z adnotacją CITO i odpowiednim uzasadnieniem lekarza kierującego.
Radzę jednak najpierw dotrzeć do przyczyn obecnego stanu i uzyskać opinię neuro... jak szybko i jak intensywna może byc rehabilitacja żeby nie pogorszyć sprawy.
gość
12-08-2011, 09:52:51

Serdecznie dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: