Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
02-07-2020, 09:12:29

Bidusia81 2020-06-29 11:28:48
MOJA LISTA WYGLĄDAŁA TAK:
ŁADOWARKA
Grupa krwi
Hbs
Rezonans
Badania wszystkie
Skierowanie do szpitala
Tabletki i spray na gardło
Słomki do napojów
Kubek i sztućce
Woda niekapek + zwykła w butelce dużej
Musy w tubce
Suchy szampon
Klapki, ręcznik (mały i duży) żel, szare mydło, szczoteczka i pasta, papier toaletowy, ręcznik papierowy, mokre chusteczki, piżama rozpinana, szlafrok, pończochy okolooperacyjne (ja mam żylaki)
KOŁNIERZ !!!
DOWÓD OSOBISTY
NIP ZAKŁADU PRACY
Drobniaki do automatu
Poduszka ortopedyczna
Pieluchomajty SKARPETY
Krem do rąk
Krem do twarzy
Pomadka do ust
Słuchawki
DZIĘKUJĘ!:)
Wtajemniczona
03-07-2020, 23:07:47

Daniel i Ula.
Doskonale rozumiem Wasze obawy, każdy przez to przechodzi, różne myśli kłębią się w głowie. Przez jakiś czas wypierałam myśl, że to nieuniknione, mówiłam że w głowie i kręgosłupie nigdy nie pozwolę sobie "grzebać", tłumaczyłam sobie, że nie jest ze mną tak źle skoro pracuję, jeżdżę samochodem, ogarniam sprawy związane z prowadzeniem domu ale jak doszła rwa barkowa i osłabła prawa ręka to już byłam pewna że się nie wywinę. Obawy były ale nabrałam zaufania do neurochirurga, który miał mnie operować i uwierzyłam, że wszystko się uda. Udało się, nie żałuję decyzji, problemy jeszcze są zwłaszcza z barkami, ale świadomość że nic mi na rdzeń kręgowy nie uciska dodaje otuchy. Najważniejsze to dobry neurochirurg i moim zdaniem operacja na NFZ a nie prywatnie a wizyty to i owszem.
Discektomia C5/C6 i C6/C7 ACIF ze stabilizacją PEEK LFC 07-05-2019r.
gość
04-07-2020, 15:19:27

Muszę się pochwalić, ból zaczął się pod koniec marca (koronawirus wszystko spowolnił),a dzisiaj jestem już po operacji i po ściągnięciu szwów. KW
gość
04-07-2020, 15:22:23

Chcę Wam wszystkim bardzo podziękować za to, że jesteście 😍
KW
gość
04-07-2020, 19:20:16

..... ale kto Ty jesteś KW, ?
gość
04-07-2020, 19:36:32

Jestem nowa i bardzo pomogło mi to ,że mogłam posiłkować się wiedzą osób,które się tu wypowiadają😃.
Początkująca
04-07-2020, 20:20:08

Kw jesteś z Warszawy? Napisz coś więcej proszę...jak samopoczucie po operacji? Bardzo boli? Co najbardziej dokucza?
gość
05-07-2020, 07:36:07

Cześć UlaWawa, miałam robiony zabieg discektomii C5/6 oraz C6/7 i spondtlodezy za pomocą implantów Novaspine Diva. Przed operacją każdy z 3 lekarzy mówił,że operacja pilna i nie dawać się dotykać rehabilitantom. Operacja była długa i wyjechałam z tamtego miejsca trochę pokłuta, ale na drugi dzień już postawili do pionu(całe szczęście bo leżenie w pampersie było straszne).Po operacji dawali leki więc było ok.a po przyjeździe do domu brałam tylko jeden dzień, teraz widzę, że to jazda samochodem daje popalić. Ogólnie jest dobrze, trochę bolą plecy, ręka jeszcze trochę mrowi ale nie narzekam i leków staram się nie brać.W czwartek byłam na ściągnięciu szwów, jechałam (jako pasażer oczywiście) dwie godziny w jedną stronę i potem z powrotem i w piątek było okropnie, znowu musiałam coś wziąć. Mieszkam w województwie dolnośląskim i operacje miałam we Wrocławiu na Borowskiej😀
KW
Forumowiczka
05-07-2020, 09:43:34

KW,
Dobrze, że już masz to za sobą - mimo wirusa, który popsuł chyba wszystkim plany mi na pewno...dobrze, że udaje Ci się funkcjonować bez leków - też tak miałam i przynajmniej nie usypiało to mojej czujności, i wiedziałam co mi szkodzi a jazda samochodem to faktycznie masakra na początku - ja wracałam po operacji 240 km do domu i też to odczułam ale....byle do przodu !!!
7.12.2019 C5/C6 stabilizacja międzytrzonowa Signus Rabea Peek
gość
06-07-2020, 18:13:43

Lucy0402 2020-07-04 01:07:47
Daniel i Ula.
Doskonale rozumiem Wasze obawy, każdy przez to przechodzi, różne myśli kłębią się w głowie. Przez jakiś czas wypierałam myśl, że to nieuniknione, mówiłam że w głowie i kręgosłupie nigdy nie pozwolę sobie "grzebać", tłumaczyłam sobie, że nie jest ze mną tak źle skoro pracuję, jeżdżę samochodem, ogarniam sprawy związane z prowadzeniem domu ale jak doszła rwa barkowa i osłabła prawa ręka to już byłam pewna że się nie wywinę. Obawy były ale nabrałam zaufania do neurochirurga, który miał mnie operować i uwierzyłam, że wszystko się uda. Udało się, nie żałuję decyzji, problemy jeszcze są zwłaszcza z barkami, ale świadomość że nic mi na rdzeń kręgowy nie uciska dodaje otuchy. Najważniejsze to dobry neurochirurg i moim zdaniem operacja na NFZ a nie prywatnie a wizyty to i owszem.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: