Witajcie:) ale mam zaległości:) ten temat idzie jak burza:). Widziałem, że pisaliście o przednich dyskopatiach - tutaj poraz kolejny pokazujecie, jak cenne mogą być informacje na forum:). Faktycznie istnieją, są baaaardzo żadkie- uczono mnie o nich, o jednym przypadku słyszałem w otoczeniu (pacjent po terapii manualnej... terapeuta trochę chyba przesadził z siłą, albo pacjent od początku miał przednią dyskopatię i terapeuta tylko pogorszył sprawę). Plusem przednich jest to, że tam niema nerwów, i jedyne co może zostać uciśnięte to więzadło podłużne przednie (które przy okazji chroni dyski przed wysuwaniem się). Ból może też promieniować (i tu ciekawostka:) ), ale objawy są bardzo specyficzne i można to wychwycić odpowiednio wcześnie. Przednie dyskopatie nie mogą uciskać nerwu, jedynie tylne, tylno-boczne czyli generalnie te, które kierują dysk w stronę nerwu:).
Pozdrawiam
Marcin S.