Dzięki Janusz, za zainteresowanie moją osobą. Chyba zmienię lekarza na psychiatrę. Byłem na dwóch konsultacjach. Neurochirurg stwierdził po rehabilitacji brak jednoznacznych wskazań do zabiegu(jego matka ma to samo i zabiegu jaj nie radzi). neuroortopeda zabieg konieczny. Natomiast neurolodzy( byłem chyba u czterech) twierdzą że i tak dobrze" prosperuję " przy moich dolegliwościach i zalecają rehabilitację. Na jednej z wizyt u" mądrych" dowiedziałem się że jedynie 65% operacji z moim schorzeniem się udaje,15% to komplikacje podczas zabiegu, 15% komplikacje po zabiegu i "tylko" 5% to zejścia. Mieszkam w Krakowie konsultowałem się u lekarzy ze szpitala Rydygiera oraz z Botanicznej. Dzięki!!!

Dzięki Janusz, za zainteresowanie moją osobą. Chyba zmienię lekarza na psychiatrę. Byłem na dwóch konsultacjach. Neurochirurg stwierdził po rehabilitacji brak jednoznacznych wskazań do zabiegu(jego matka ma to samo i zabiegu jaj nie radzi). neuroortopeda zabieg konieczny. Natomiast neurolodzy( byłem chyba u czterech) twierdzą że i tak dobrze" prosperuję " przy moich dolegliwościach i zalecają rehabilitację. Na jednej z wizyt u" mądrych" dowiedziałem się że jedynie 65% operacji z moim schorzeniem się udaje,15% to komplikacje podczas zabiegu, 15% komplikacje po zabiegu i "tylko" 5% to zejścia. Mieszkam w Krakowie konsultowałem się u lekarzy ze szpitala Rydygiera oraz z Botanicznej. Dzięki!!!

Szanowna Pani Przeowdnicząca Komitetu Listy Zlotu Szyjek też mi się pojawił zbliżony pomysł a mianowicie chęć poinformowania na priv Piranii o rowoju JEJ wątku .Udało mi się dokopać w moim przepastnym archiwum do adresu @ i napiszę do Piranii .
Mam nadzieję,że będzie odzew.

Witaj KRAK 62 , jesteś po konsultacjach specjalistycznych i zapewne wiesz ,że sprawa jest poważna zarówno w MRI jak i w objawach neurologicznych. Na konkretne pytanie Janusz już Ci odpowiedział .Ja od siebie dodam jeszcze ,że ZUS zanim wyśle Cię na ewentualną rentę co wcale nie jest pewne najpierw prwdopodobnie wyślę na Prewencję Rentową -rehabiliatcję w ośrodkach o róznym stopniu doświadczenia w rehabilitacji osób z tak zaawnasowaną dyskopatią .
Stawiasz sprawę jasno-operować się nie chcesz .Czego dotyczy pytanie co masz robić , w czym możemy Ci pomóc ?
Jaki rodzaj rehabiliatcji przechodzisz ? Czy miałeś indywidulaną terapię czynnościową ? Jesli tak i nie przyniośła ona efektu to nie licz na cud uzdrowienia przez rentę .Doelgliwości przez to nie ustapią , to choroba postępująca ze złudnymi okresami złagodzenia objawów .Tak jak Janusz Ci uświadamiał-im dłużej trwa destrukcyjny ucisk na struktury nerwowe -korzenie , worek oponowy , rdzeń tym trudniej i dłuzej objawy się cofają a bywa ,że uszkodzenia są trwałe .Najcięższym powkłaniem długiego ucisku rdzenia jest mielopatia ,Przedyskutuj to z neurochirurgiem pod kątem zagorżenia tym powikłaniem .
jesli chodzi o pracę możesz wystapić do Miejskiego (Powiatowego) Zespołu ds.Orzekania o Niepełnosprawnosci o przyznaie stopnia niepełnosprawności co da Ci pewne ulgi w pracy w tym również mozliwość przystosowania stanowiska pracy zgodnego z orzeczonym stopniem .
Pozdrawiam Zosia

KRAK 62 jakiś czas temu na Forum Neurochirurgii obecnie nie funkcjonującym bardzo pochlebne opinie były o dr. Ryszrdzie Czepko . Podkreslam ,ze operam się tylko na opiniach innych

Z wyszukiwarki znalazłam takie namiery

http://www.netsprint.pl/serwis/card?id=9267043&catid=149&q=gabinety

oraz

http://maps.google.pl/maps?hl=pl&lr=&um=1&ie=UTF-8&q=czepko+ryszard+nowy+targ&fb=1&split=1&gl=pl&view=text&latlng=7951206534225848585

Przytacznie statystyk wobec pacjenta stojacego w obliczu decyzji o operacji jest barabazyństwem . Jaki to ma cel .To pacjent ma się ustawić po stronie tych do stracenia czy tych do zyskania .Tak może podchodzić chyba tylko jakiś nieopierzony ledwie co lekarzi tu zgadzam się z dziesiejszą wypwoedzią Gosieńki .
Żetelny specjalista powinien przedstawić obiektywny stan pacjenta , możliwe opcje leczenia w tym wypadku potencjalne sznase na ewentualne leczenie zachowawcze w znanczym ucisku rdzenia ryzyko jakie z takiego leczenia przy rehabiliatcji czynnosciowej (terapii manulanej ) może wyniknąć .Wszelkie próby rehabiliatcji za pomocą samej fizykoterapii (prądy, lasery itp są z góry skazane na porażkę.
Z drugiej stronuy biorąc pod uwage wskazania do operacji przedstawić ryzyko z jakim jest związana a nieatpliwie każda nawet najdrobniejsza interwencja zabiegowa jest z ryzkiem związana . W tym wypadku manipulacje w tak delikatnej sterefie w poblizu rdzenia i korzeni nerowych jest zabiegiem mikrochirurgicznym ale w doświadczonych rękach neurochirurga jest stosunkowo bezpieczna czergo dowód masz Krak na tym forum -Janusz , Bożenka , ja jestesmy weteranami a pozstali uczastnicy powoli dochodzą do zdrowia.
Odrębną kwestią są pewne powikłania bądź nieco patologiczny przebieg pooperacyjny .
--Część powikłań fundujemy sobie sami przez zbytnią nadaktywność , zbyt wczesną rehabiliatcję(przeciążenia ) i brak akceptacji że po operacji kręgosłupa nawet jesli czujemy się doskonale ŻYĆ NORMANIE NIE ZNCZY TAK JAK W PEŁNI ZDROWIA
A dyskopaci to w większości osoby które rozsadza energia .
--Drugim elementem który w pewnym stopniu niweczy pełen komfort operacji to dyskopatia wielopoziomowa i zoperowanie jednego najgorszego poziomu a utrzymywanie się dolegliwości z pzostałych .
--Pourazowe i przeciążeniowe przemieszczenia implantów lub brak ich zrostu z trzonami na skutek patologii orgaznizmu
--Wtórne zmiany zwyrodnieniowe lub bliznowate narastajace na implanty dające uciski na struktury nerwowe i objawy takie same jak dyskopatia mimo udanej technicznie operacji .Sytaucja nie do przewidzenia zależna tylko do oraganizmu .

Jkrak , jesli po rozmowie z lekarzem nie masz zufnia zmień specjalistę .To zbyt ważna decyzja .Opienie neurologów w tym wypadku radziłabym pominąć. Zdaj się na doświadczonych w diagnostyce i operacjach kręgosłupa neurochirurgów niekniecznie z tytułem prof.przed nazwiskiem .Nie namaiwm na operację tylko na bardzo mądrą konsultację a wtedy sam będziesz wiedział jaka decyzja jest słuszna .
Pozdrawiam Zosia

Nasza niezastąpiona ZOSIA znów miała nocny dyżur na forum. Dzielna kobieta.

Witam Was o poranku w niedzielę, po koncercie Madonny .
Mam trochę spraw porządkowych.

W związku z poniższym cytatem:



oraz sugestią Janusza, którą otrzymałam na priv, lista dotycząca ZLOTU SZYJEK zostanie zmieniona - o czym zostaniemy poinformowani nieco później.

Januszu, odpiszę na priv gdy tylko moja skrzynka myspine@gazeta.pl na to pozwoli .

Przypominam, Kochani, o Zanzibarze1244.
Dla Tych, którzy jeszcze nie wiedzą:
Zanzibar1244 to nazwa użytkownika na www.fotosik.pl gdzie można obejrzeć nasze wirtualne twarze (i nie tylko ). Zapraszamy.

Uffffffffff............

Jeszcze muszę przypomnieć o imprezie przed monitorami komputerów. 22 sierpnia obchodzimy urodziny. Czy wszyscy pamiętają czyje?

A teraz pora do kuchni na śniadanie (kawę już wypiłam).

Wszystkim SZYJKOM zalecana jest dziś stacja radiowa.
Radio Zet .
Czy u kogoś nie słychać?

Pozdrowienia dla Prowadzącego !

Spinka

Witajcie w niedzielny poranek
Zdaje się ,że niedługo w sowo-skowronka się zamienię i Janusz jakiś fotomontaż będzie musiał zrobić
Ale co tam , przynjamniej ból twórczy bo podyżurować można
GOSIEŃKO ,przed Tobą jeszcze tylko DWIE NIEDZIELE w kołnierzu , dziesiejsza juz się liczy Od nas masz MEDAL INTERNAUTY SZYJKOWCA za wytrwałość .
Dobrego wypoczyku , dużo energii na nadchodzący tydzień .
Pozdr.Z.

Witam.
Zosiu bardzo tobie dziękuję za ten mały wykład i chęć pomocy. Moja rehabilitacja to nie prądy i lasery ale różnego rodzaju manipulacje na kręgosłupie i kilka ćwiczeń wykonywanych samodzielnie. Co do operacji to w Krakowie słyszałem o dwóch nazwiskach dr. Kłosiński szp. Rydygiera oraz dr. Chrzanowski szp. Wojskowy. Może ktoś z was zna opinie na temat tych panów. Wracając do rehabilitacji to tłumaczono mi , że wykonywane manipulacje mają za zadanie urwać kręgami wystający dysk, lecz kłopoty z ręką mogą trwać jeszcze do dwóch lat z powodu uciśniętych korzeni nerwowych. Zosiu jeszcze raz bardzo tobie dziękuję jak i Januszowi za wyjaśnienie niektórych spraw i otwarci mi oczu
Pozdrawiam serdecznie Irek

Witaj Krak 62 tak jak pisze Zosia wynik MR nie pozostawia wątpliwości jeśli uważasz że renta usunie twoje dolegliwości to bardzo się mylisz stan chorobowy powstały samoistnie nie cofnie się chyba że wierzysz w cuda nie myśl że tak łatwo jest uzyskać rentę ja będąc po dwóch operacjach dostałem na pięć miesięcy i wcale nie uważam doświadczenia z ZUS-sem za miłe i przyjemne chyba że będziesz starał się o stopień niepełnosprawności i tam też nie licz na delikatne traktowanie ja jestem w tej chwili po czterech zabiegach obecnie czekam na następny lecz na innym poziomie i dostałem w stopniu lekkim skierowałem sprawę do sądu i też nic nie wskórałem radze więc abyś naprawdę poszukał dobrego lekarza bo psychiatra na ból nie pomoże jedynie możesz się leczyć w poradni bólu przewlekłego a zapewniam Ciebie że nie jest to miłe a zwłaszcza blokady lub przebywanie na środkach morfino podobnych lub opioidach a to wyklucza jakąkolwiek prace bo po tych środkach jest jazda na maksa spisz gdzie popadnie czujesz się jak byś wypił bóg wie ile alkoholu to fakt nie boli prawie wcale ale wychodzenie z tych środków nie należy do przyjemności . Musisz rozważyć co dla Ciebie będzie najlepsze zastanowić się czy warto walczyć z bólem który i tak nie zmieni stanu rzeczy Pozdrawiam Janusz

Witaj, Janusz co do renty to zdaję sobie sprawę że w moim przypadku jest to nie możliwe. Jestem w tym momencie w nie wesołej sytuacji. Cała ta dyskopatia zaczęła się w zeszłym roku, w pracy podniosłem kilka kilo i zostałem na ziemi, uznali to jako wypadek przy pracy, 35 dni L-4. Po tym zdarzeniu miałem wykonane TK które nie wykazało tak dużych zmian w obrębie kręgosłupa szyjnego. Dopiero w kwietniu tego roku po nasilających się bólach zrobiono mi MR, i jest jak jest. Zwolnień lekarskich unikam, ponieważ mam umowę z pracodawcą na czas określony, która kończy mi się niedługo. Z daję sobie sprawę że w tym momencie jestem pracownikiem nie w pełni wartościowym i nie wiem czy dalej umowa będzie ze mną przedłużona, a młodą osobą nie jestem. I z tego powodu te moje różne rozmyślenia. Pozdrawiam

Jaka u Was pogoda? Dobra? U mnie super, moja ulubiona, słońce i wiatr.

Dawno nie wklejałam już listy. Ponieważ trudno jest szukać wstecz, powtarzam ją cyklicznie co jakiś czas.
Lista powstała z myślą o REALNYM spotkaniu SZYJEK PIĘKNYCH i BRZYDKICH. Niektóre osoby zgłosiły się same, jedna "z łapanki" . Teraz przyszedł czas na nowy NUMER 1, do listy dopisana została Pirania 1 - założycielka tematu DYSKOPATYCZNO-OPERACYJNEGO .
Z uwagi na tę zmianę posypała się numeracja... ale panujemy nad sytuacją.

1. PIRANIA1 - Olsztyn
2. JANUSZ - Toruń - janusz-kur2@wp.pl - Skype: skromniak2
3. ZOSIA - Warszawa - zocha_59@o2.pl
4. GOSIEŃKA - Szczecin - gosienka44@op.pl
5. SPINKA - Ożarów Mazowiecki / Warszawa - myspine@gazeta.pl
6. ANNA - Goleniów - aniasz14@vp.pl - gg: 9324368
7. JANO (Janeczek) - Kraków
8. RENBAZ (Renata) - Warszawa - renbaz@tlen.pl
9. ELŻBIETA - Legionowo - elaka0@wp.pl
10. MARTTKA - Białystok
11. AIRWOMAN (Agnieszka) - Warszawa
12. BOŻENA - Wrocław - ixodida@neostrada.pl
13. FURION30 (Marcin) - Zabrze
14. DOROTA - Ostrołęka - e.d.g@wp.pl - Skype: dorka1130

Zapraszam - podawajcie:
miasto, miejscowość, miejsce - w którym mieszkacie,
adres e-mail - używany na tym forum jako priv (czyli tzw. PW),
inne formy kontaktu - Skype, gg, tlen... i czego tam jeszcze używacie .

Będziemy dzięki temu jeszcze lepiej się komunikować - nie tylko na forum.

W Radiu Zet coś dziś o Wampirach było... dziwne . Niedawno Wampiry mi się przecież śniły...

Dobra, już nie plotę .

See you,
Spinka