Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29018)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Wtajemniczona
22-01-2013, 10:16:09

A no zima... tylko czemu taka mroźna. Snieg u nas już nie pada, bo jak ma padac przy -20 stopniach ?! Trzeba za to skrobać szyby.. ale od tego mam meża :)
Zaliczyłam dzisiaj ortopede, jakoś szybko poszło, ale coś za coś.. dowiedziałam sie ze w Suwałkach USG nadgarstka to jakies czary mary, bo nikt tego nie robi bo sie nie zna...
Dostalam za to skierowanie na ENG.
Stokrotka strach ma wielkie oczy, bedzie dobrze :)
Kasia 2010-10-11 - nieszczęśliwy wypadek 2012-03-07 - MRI z potwierdzeniem dyskopatii 2012-10-23 - Operacja C5-C6 - implant stały Cervios PEEK
Forumowicz
22-01-2013, 10:59:49

Dzień dobry WSZYSTKIM PERYSKOPKOM tym bolesnym przed ,po i w trakcie.Dana dziekuje za informacje.Cyt niedostałem sanatorium bo za wcześnie ale 5 mcy świadczenia rehabilitacyjnego.Stokrotka niewiem ile masz wiosen ale w moim przypadku to na sankach jezdzilem do2008 roku mialem 2 sztuki.Jak córka załozyła rodzine oddałem.Teraz sobie marze.Kazulu mam pomysl skoro iwa63 ujawniła że ma taka wanne to może u niej sie zapiszmy.Mala kolejka długie zabiegi domowa atmosfera,co wiecej nam trzeba-żyć nie umierać.Kasiek te 20 stopni to porazka.Chociaz u nas az takich mrozów niema niemniej gdy wieje z zachodu temperatura odczuwalna jest spora .Poza tym czyste niebo błekitne no i słonce wpływa na świetne samopoczucie-POZDRAWIAM WSZYSTKICH-piotr
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Wtajemniczona
22-01-2013, 11:36:20

oj piotrze piotrze, figlarz z ciebie...jak to nie wiesz ile mam wiosen? to przecież takie proste do odkrycia, moja babcia mówiła ile mam lat, tyle co na dachu łat, każda łata po 3 lata,...ha ha ha
na sankach nie jeżdże już z 20 lat , chłopaki urośli, a przecież sama na górke nie polece..co do wanny to ja też się piszę jeszcze złapie butelke szampana żeby było przyjemniej...
kasiek no nie masz gdzie mieszkać tylko na biegunie zimna...brrr. u mnie dzisiaj tylko - 8, ale pada i pada teraz drobiutki ale o słoncu można tylko pomarzyć
jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu - oznaką czego jest puste biurko...?
Początkująca
22-01-2013, 12:24:04

Witam wszystkich.
Piotrze- zapraszam do korzystania z wanny. Zapisy rozpoczynam jutro o godzinie 3. Jakiż mój mąż byłby szczęśliwy, że wreszcie wanna będzie wykorzystana. A tak na poważnie postanowiłam, że będę korzystała z tego dobrodziejstwa i przez ostatnie 3 dni wieczorem biorę hydromasaż i chyba napięcie mięśniowe trochę spada, bo czuję się lepiej- dzisiaj pierwszy raz od wielu miesięcy wstałam z mniejszym napięciem karku. Czekam w takim razie na Was i na obiecanego przez Stokrotkę szampana- w towarzystwie każdy rodzaj rehabilitacji będzie przyjemniejszy.
Pozdrowionka- aby do WIOSNY.
Iwa
Wtajemniczona
22-01-2013, 14:02:43

Witam wszystkich zimowo, u nas to nowość, zawsze chlapa i błoto a teraz piękny śnieg. Stokrotko bez przesady wiosny wiosnami, ale saneczki to piękna frajda. Nawet teraz mąż wzdycha patrząc na górkę, że taki piękny śnieg a my tylko możemy popatrzeć. Iwa63 na wannę to i ja się piszę , do szampana dorzucę winogrona. Dzisiaj zrobiłam rozeznanie w terminach rehabilitacji, czas oczekiwania to 8 m-cy!
Pozdrawiam
Danka 2009-08-03 - wypadek 2009-09-09 - pierwsze MRI zalecana operacja 2012-06-19 - drugie MRI 2012-10-29 - operacja C5/C6 i C6/C7 implanty stałe
Wtajemniczona
22-01-2013, 14:13:27

iwa to ja się już zapisuję z obiecanym szampanem, podaj tylko adres...oj bata by na ciebie trzeba wziąć, masztakie dobrodziejstwo w domu i nie korzystasz...w sanatorium przez 24 dni miałam hydromasaż, jakie boskie uczucie a jaka skóra mi się zrobiła, a jakie jędrne uda, w oczach widziałam poprawę, nóżki mi się zrobiły że ho ho...jak nie dla zdrowia to choć dla urody korzystaj
dana sanki wole w wersji kuligu a pogoda całkiem całkiem na kulig - trzeba to bardziej rozważyć póki jeszcze czas przed operacją
jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu - oznaką czego jest puste biurko...?
Forumowicz
22-01-2013, 15:23:23

No nie ja jako ksiądz formowy dorzucam napój Bogów
HYM a zwłaszcza gdy w perspektywie widok jędrnych ud
Pozdrowionka z śnieżnego moherowa
ks Janusz
Wtajemniczona
22-01-2013, 15:58:45

ja tez, ja tez.. chetna na ta wanne:)
Ale twój mąż sie ucieszy :D
Kasia 2010-10-11 - nieszczęśliwy wypadek 2012-03-07 - MRI z potwierdzeniem dyskopatii 2012-10-23 - Operacja C5-C6 - implant stały Cervios PEEK
Forumowiczka
22-01-2013, 21:00:51

dawno się nie wymądrzałam :)
a dzisiaj znów mogę się z wami podzielić jakąś nowością.
Nowsze szyjki pewnie nie wiedza a starsze może juz nie pamiętają, jak jakis czas temu (dłuuuugi) pisałam o tym, ze w moim przypadku ćwiczenia McKenziego mi zaszkodziły a dokładnie nie wiedziałam dlaczego tak się stało.
Zaszkodziły na odcinek lędźwiowy, a na szyjnym potem okazało sie ze przy mojej wielkości przepukliny te ćwiczenia były wprost niebezpieczne. Za duża była.
Dzisiaj dowiedziałam się od terapeuty dlaczego szkodziły na lędźwiowy. Otóż mam zanik lordozy ale taki dziwaczny. Nie mam kręgosłupa w kształcie C (oczywiście bardziej płasko - nie ma takiej literki żeby ją wstawić, wiec musicie bazować na wyobraźni), za to mam coś w kształcie L. Kręgosłup idzie prosto bez lordozy a potem nagle ma uskok do tyłu do kości ogonowej. Powinno tam iść łagodnie a u mnie jest ostro. Jak ćwiczyłam przerosty, to w tym odcinku sobie narozrabiałam i teraz już niestety co jakiś czas boli. Neurochirurg (któremu pokazywałam rezonans lędźwiowego jak konsultowałam szyję, lędźwiowy był tak przy okazji) mówił, że mogłam tam trochę naciągnąć stawy, osteopata pokazał mi dlaczego i gdzie.
tak więc nauczka - NIE ROBIĆ ćwiczeń ZANIM się nie zrobi przynajmniej prześwietlenia. najlepiej mieć MR ale ..... wiadomo - Polskie warunki NFZ itd.
Ale jakbym miała WTEDY prześwietlenie to z boku tez by było widać że mam taki ostry uskok.
szkoda że jestem mądra dopiero po szkodzie....
Pozdrawiam cieplutko
Asia
Wtajemniczona
22-01-2013, 23:51:12

Witam,
Raf prawdopodobnie skorzystałeś z rehabilitacji w ramach oddziału dziennego.
Piotrze - Ośrodek Rehabilitacji Dziennej (ORD) stanowi formę pośrednią pomiędzy leczeniem stacjonarnym na oddziale, a leczeniem ambulatoryjnym w poradni. Rehabilitacja w ośrodku dziennym trwa od 3 do 6 tygodni przez 5 dni w tygodniu, średnio po 5 zbiegów dziennie, pacjent przebywa w ośrodku nie krócej niż 3 godziny dziennie. Skierowanie wystawia specjalista, spróbuj również tej formy.
Stokrotka ostatni kulig w którym uczestniczyłam to sanki przyczepione do samochodu, dziękuję wolę bacę z saniami i ciepłą derką.
Pozdrawiam
Danka 2009-08-03 - wypadek 2009-09-09 - pierwsze MRI zalecana operacja 2012-06-19 - drugie MRI 2012-10-29 - operacja C5/C6 i C6/C7 implanty stałe

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: