Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowiczka
28-04-2014, 15:45:19

Piotr wspaniałe są twoje ostatnie informacje :) - tak trzymać!
Dopiero jak mamy świadomość z jakimi poważnymi problemami inni się zmagają to widzimy, ze dyskopatia to naprawdę jeszcze nie koniec świata. A jak tak w kółko myśli sie tylko o dyskach i kręgosłupie ..... można niechcący sprowadzić całe życie tylko do tego jednego naszego organu :)
Asia
Wtajemniczona
28-04-2014, 15:55:38

Nitka 12@
Nie znam lekarzy z Poznania, ale gdybyś potrzebowała rehabilitanta to mogę polecić jednego.
Szeklunia@
Ja po operacji też miałam bóle zarówno barku, jak i takie schodzące do ręki. Lekarz mi powiedział, że po rehabilitacji powinno minąć. W czasie zabiegu odbarczają uciśnięte korzenie i po zabiegu muszą się przyzwyczaić do nowej sytuacji ale sprawdzić nie zaszkodzi u mnie teraz ból mniejszy, ale jak przesadzę z aktywnością to i bark i kark i ręka boli potrzebujemy czasu
Pozdrawiam
Bety
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Marzec 2014:discectomia i artroplastyka C5/6 i C6/7 Implanty ruchome Aesculap activ C
Początkująca
28-04-2014, 16:32:22

witam.dzis bylam na wizycie poszpitalnej mieciac po.narazie zadnych cwiczen,zadnej rehabilitacji.mam nic nie robic i za miesiac do kontroli.a czuje sie dobrze,nie mam wiekszych boli.pozdrawiam serdecznie wszystkich.
**************
Początkująca
28-04-2014, 16:32:31

witam.dzis bylam na wizycie poszpitalnej mieciac po.narazie zadnych cwiczen,zadnej rehabilitacji.mam nic nie robic i za miesiac do kontroli.a czuje sie dobrze,nie mam wiekszych boli.pozdrawiam serdecznie wszystkich.
**************
Początkująca
29-04-2014, 06:01:40

Bety,
Dzięki za wsparcie,wiem, że wszystko musi iść ku lepszemu, a że pomalutku, to cóż...Ja byłam bardzo aktywna i samodzielna więc ograniczenia z powodu kołnierza i tego, że nie mogę nic zrobić w domu po swojemu jest straszna! Małżonek się stara jak może, ale starej gospodyni trudno dogodzić chociaż i tak chwalę go za wszystko
z sanatorium muszę się zastanowić
szeklunia
Początkująca
29-04-2014, 08:20:18

Ja jestem po rehabilitacji załamana!! Zakończyłam ją 4 kwietnia: boli szyja, bolą ramiona a lewa ręka jak bolała tak boli i to bardziej!
Obawiam się że to efekt upadku we wrześniu/ rąbnięcie na chodnik po poślizgu na schowanej pod listkami psiej kupie.Aż się boję pomyśleć, że coś sobie naruszyłam.Mam dopiero w lipcu neurologa -prywatnie nie pójdę bo i tak mnie nie stać na prywatny rezonans. W czerwcu mam kolejne zabiegi na NFZ i aż się boję iść coby czegoś tam nie pogorszyć.
Za radą Bożeny zrobiłam sobie badania na RZS- na szczęście idealne.Mając już dwie zdiagnozowane autoimmunologiczne choroby zawsze mogę liczyć na kolejną
Życie robi się do bani bo nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez rąk a tu nimi coraz gorzej ruszam
Vika
Początkująca
29-04-2014, 08:44:58

Nitka12, mieszkam niedaleko, ale jakoś o Poznań nie zahaczyłam, konsultowałam się w Puszczykowie i Bydgoszczy. I w tym drugim dałam się pokroić ;) , gdybyś chciała namiary, to służę.
operacja: 30.09.13; discektomia C6/C7 ze stabilizacją międzytrzonową LFC 5mm peek
gość
29-04-2014, 09:22:27

Vika45, nie bierz nawet złych opcji pod uwagę, fakt, upadek mógł coś tam zadziałać, ale nie musiał ! Wizyta u neurologa prywatnie nie powoduje że trzeba płacić za RM ! Płacisz tylko za wizytę, daje Ci skierowanie i zapisujesz się do placówki która ma umowę z NFZ, bynajmniej ja tak miałam. Za RM nie płacisz, ale terminy są dość długie.Ja bym poszła w tym kierunku, skoro bym miała tak długo czekać.Do lipca miałabym już zrobione RM i byłabym spokojniejsza, bo myślę że nie jest żle, tylko może wymagasz innych ćwiczeń ?
Trzymam kciuki
Początkująca
29-04-2014, 09:48:00

Vika45,
Widzę, że w tym momencie baardzo czarno myślisz, ale uwierz - pozytywne myślenie naprawdę czyni cuda. Nawet lekarze to doceniają. Musisz wypróbować różne zabiegi, aby stwierdzić, które Ci pomagają. Lekarze nie zawsze potrafią trafić w nasz ból. Terminy w ramach NFZ też są różne.
Ja w tym momencie czuję się jak robokop na emeryturze bo ograniczenia w kołnierzu są ogromne, nawet się tego nie spodziewałam, a bół pozostał.:(
Betty
Pozdrawiam i życzę MOCY
szeklunia
Początkująca
29-04-2014, 10:16:51

No niestety, w tej przychodni gdzie chodzę tak jest -wszystko płatne z prywatnej wizyty tylko leki refundowane,nawet dzwoniłam do nfz i to potwierdzili.A tego lekarza nie odpuszczę bo wie co robi! Po raz pierwszy od 10 lat, po czterech operacjach mam dośćMoże to nie mam nic wspólnego z szyją ale jestem typem aktywnym-oczywiście adekwatnie do możliwości- ale obecny stan mnie dobija. Nie mam na nic ochoty, Zapadłabym w długi, głęboki sen .....
Vika

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: