Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie
Nie wiem co będzie dalej, ale życie trwa...
Tata jutro wychodzi ze szpitala i w weekend wraca do Warszawy - teraz można powiedzieć, że kolejna bitwa wygrana. Tyle o mojej sprawie, już was nie męczę.
W piątek przyjadę na spotkanie, ale uprzedzam, że nie jadę na kawę!!! Trzeba mi cosik mocniejszego!!!
Dostałam termin przyjęcia do CKR w Konstancinie - 17 lutego (teraz tylko trzeba liczyć na przychylność ZUSu w sprawie zasiłku)
Słuchajcie, min. 4 tyg. (a lekarz może wydłużyć jeszcze termin pobytu) bez wyjazdu do domu, bez przepustek
Pani mi dziś powiedziała, że można wyjść na spacer niedaleko, bo aż tak zamkniętym oddziałem nie są
To co, ja mam z walizką do Konstancina jechać????
Renata
[link=\\"http://straznik.dieta.pl/\\"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=60694d191237293e0.png[/image][/link]