witajcie
minęło właśnie 2 lata odkąd 3 wybitnych neurochirurgów bezwzględnie kierowało mnie na operację
obyło się bez , czuję się raczej dobrze nie ma modelowana worka ale to wszystko okupiłam ciężka pracą ,nie było tak że siedziałam, martwiłam się i nic z tym nie robiłam
kodeks szyjek, codzienne ćwiczenia ,basen raz w tygodniu, kołnierz do samochodu i poduszka ortopedyczna do spania oraz rehabilitant , który stał się moim przyjacielem
kiedy czytam pytania typu czy za miesiąc wrócę do pracy , czy za tydzień będę jeżdził autem czy będę wyczynowo trenował-mogę tylko pomyśleć , że jeszcze daleka droga kochani przed Wami
zmiana stylu życia i sposobu myślenia to połowa sukcesu