Mex, myślałam o Tobie już kilka dni :) 1/2 etatu to jest strzał w 10 jak finansowo można sobie na to pozwolić, możesz się rozglądać za pracą inną w której nie będziesz przykuta do krzesała :)
Tak skaczę ( w MRI ucisk na rdzeń dwóch poziomów), w badaniu wygórowane odruchy kolanowe...Fizjo mówi, że delikatnie, nie jak słoń...Nie skaczę wyczynowo, dla rozruszania, mało ważę, nic się nie dzieje, skakankę "uprawiam" od 2 lat (albo skakanka albo orbitrek).
Obserwuje się i tyle...I mogę powiedzieć, że obecnie mam się dużo lepiej jak po operacji...Nie bagatelizuje, wiem czym jest ucisk na rdzeń, ale nawet Brożyński mi powiedział że na dziś usuwanie dwóch dysków i dwóch trzonów to jest masakra, a objawy po manualnej pięknie się wyciszyły, więc idę dalej w tym kierunku...Boli i mam złe dni, ale częściej nie przez szyję, tylko piersiowy i lędźwiowy...
Zatem powodzenia :)