e84
Polecam za Pawikiem wizytę u dobrego fizjo i może u ortopedy. Ortopedzi potrafią więcej wiedzieć i pomóc od neurologów, którzy bardzo często nawet nie badają pacjenta. Z objawów opisywanych przez Ciebie można wnioskować, że bark boli od szyi. Szczególnie, że nie możesz podnosić rąk do góry (ja też tak mam aczkolwiek w słabszym wydaniu - nie mogę wieszać prania powyżej głowy etc; uczesać się mogę bezproblemowo ) Może to być wynikiem przepukliny. Ale nie musi. Musi to ktoś porządnie Cię zbadać. I ja bym odwiedziła neurologa, ortopedę i dobrego (!) fizjoterapeutę. Wtedy będziesz mieć pełniejszy obraz.

Maq dziękuję za podpowiedź postaram się w przyszłym tygodniu zdobyć skierowanie do ortopedy mam juz dość tego bólu i przyjmowania non stop leków

E84, ja radziłabym zacząć jednak od neurochirurga zważywszy na istniejący ucisk rdzenia, nasilenie objawów , epizody utraty przytomności i ,,odlatywania" przy czynnościach z uniesionymi rękami.
Jeżeli neurochirurg po własnej ocenie MRI ( nie zawsze jest zbieżna z opisem radiologa), wywiadzie i badaniu uzna, że rehabilitacja nie jest przeciwwskazana, jest bezpieczna neurologicznie to dopiero wtedy zdaj się na pomoc rekomendowanego fizjoterapeuty. Szyja jest zbyt ryzykowna żeby oddać się w przypadkowe ręce.
Doraźnie zrezygnuj z biegania- brak amortyzacji w uszkodzonych dyskach, w pływaniu unikaj odkrytej żabki- pogłębia lordozę, bezwzględnie unikaj pozycji nasilających dolegliwości szczególnie omdlenia bo być może określone pozycje powodują ucisk na tętnice kręgowe. Z.

Hamer jestem ci bardzo wdzięczna bardzo dużo daje to forum .A czy będąc na wizycie u neurologa poprosić o skierowanie do neurochirurga czy lekarz sam mnie powiniem skierować?

Witam :)
Hamer ma rację, jeśli sa objawy typu utrata przytomnosci, zasłabniecia to od razu bym poszła do neurochirurga. Oczywiscie mozna też do neurologa żeby zlecił badanie tętnic szyjnych, a potem do neurochirurga. Skierowanie mozesz wziąść od neurologa ale jak usłyszysz termin to mozesz się mocno zdziwić ;)
Ja osobiście zrobiłabym tak: neurolog---->skierowanie na Dopplera---->z wynikami(wszystkimi!) -----> neurochirurg, prywatnie, bo szybciej.
Oczywiście nic nie narzucam :), oprócz jednego, nie jeżdziła bym samochodem!
Powodzenia !

Lidiabe o tym doplerze słyszałam od piegniarki która robiła mi zastrzyki bo chyba jako jedyna powiazala fakty moich zaslabniec z bolami szyi niestety lekarz ogólny nie! twierdziła ze mam problemy z sercem lub tarczyca oba przypadki zostały wykluczone byłam u endokrynolog która leczyła mnie przez rok na tarczyce z którą było wszystko ok jak sie okazało po prywatnej wizycie u innego endokrynolog a kardiolog tez nic nie stwierdził tak ze myśle ze jesli naprawdę chce sie dowiedzieć co mi dolega to tylko prywatnie a autem staram się nie jeździć jeśli juz muszę staram sie z kimś jechać

Wiem ze to może i głupie pytanie ale jestem jeszcze raczkujaca w tym temacie dlatego jeszcze chciałabym zapytać czy na badaniu z rezonansu nie bylo by widac żadnych zmian w tych tętniącach szyjnych?

Kochani życzę Wszystkim Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku zdrówka , zdrówka i i jeszcze raz pieniędzy

W nowy rok weszłam bez bólu wczoraj pierwszy raz od operacji po przeciągnięciu z rana strzeliło mi w kręgosłupie myślałam że umrę ze strachu a tu nic.Kiedyś przy takim zabiegu wyłam z bólu.
Sanatorium przesunięte na 19.02-15.03 do Medikura w Kołobrzegu - z nad morza nad morze bosko Szkoda tylko dzieciaczków w szczególności tej małej ( niecałe 5 lat ) miesiąc bez mamy Moja pracodawczyni nie wytrzymała ciśnienia w dniu 31.12 otrzymałam świadectwo pracy więc w starym roku pożegnałam się z robotą. Póki co świadczenia rehabilitacyjne do końca kwietnia. Miłej niedzieli.

E84
rezonans kręgosłupa szyjnego nie ma możliwości pokazania zmian w tętnicach. Do tego Doppler tak jak Lidiabe radzi. Może już teraz poszukaj neurochirurga bo do nich i prywatnie potrafią być długie terminy.
Na basenie zrezygnowalabym z żabki w ogóle, bo w krytej też szyja jest wyginana.