Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29018)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
08-08-2013, 14:52:28

Szyjka 74,
to ja z klinami nic nie miałam
No ja orbitreka mam w domku i w zasadzie to 30 min co 2gi dzień się staram (brak czasu na dłużej tak naprawdę) i raczej interwały bo po pracy to raczej cały czas mam rozgrzewkę- dzieci itp. ;) Pępek obowiązkowo wciągnięty (dyskopatia lędźwiowego). Ręce na drążkach, chyba że jestem w trakcie rwy to nie, chociaż podczas terapii manualnej jest takimi "mykes" kiedy terapeuta w identyczny sposób naciąga rękę jak przy chodzeniu na orbitreku i muszę powiedzieć, że kiedyś celowo sobie "rozciągałam" rękę i efekt był, więc tylko w stanie ostrym sobie odpuszczam drążki...nerwy potrzebują miejsca na swobodne przesuwanie się i w zasadzie każdy fizjo kazał mi rozciągać rękę/nogę ;)
Wiesz co, ja jakoś nie chudnę, ale może dlatego, że wysiłek nie jest jakiś super, no i nie mam jakieś nadwagi...ale apetyt rośnie
becia 40 jeśli nie możesz żyć teraz z powodu dolegliwości jakie masz (nie piszesz nic o tym) i masz ewidentne wskazania do operacji to musisz wierzyć w to, że będzie lepiej...Jeśli wykorzystałaś wszelkie inne możliwości leczenia zachowawczego to znaczy, że pewno nie masz wyjścia innego jak operacja....zobacz ilu nas tu jest i jest ok, albo prawie ok ;) Napisz o sobie więcej, może ktoś coś dorzuci i rozwieje lęki ;)
gość
08-08-2013, 15:02:12

becia a co do pracy "przy biurku" to zależy pewno od tego ile poziomów, czy na sztywno, czy proteza ruchoma...z doświadczenia mojego : TAK mi praca daje się we znaki (1 poziom- implant ruchomy), ale mam jeszcze 1 poziom do zrobienia...monitor mam na wysokim segregatorze, na wysokości oczu, staram się pisać nie patrząc na klawiaturę, wypisywanie dokumentów, tak jak szycie/krojenie nasila zawroty i bóle karku/głowy. Trzeba robić przerwy nawet jak jest dobrze, po to by źle nie było ;) Ból ręki nasila się przy tych samych czynnościach, mówiąc krótko pozycja "przy biurku" jest dla mnie najgorsza, ale 8 godz. siedzę :( objawy potrafią sie wycofać podczas weekendu by powracać zaraz w poniedziałek...no ja tak mam :(
Jedyne lekarstwo DLA MNIE to aktywność po pracy i daje sie żyć ;)
kiedy masz tą operację, których poziomów, wypadek, czy choroba?
pozdrawiam
Forumowiczka
08-08-2013, 15:26:41

becia praca biurowa pracy biurowej nie równa :)
ja niby tez mam biurową, ale nie monotonną. Nie siedzę cały czas w tej samej pozycji i nie wklepuję cały czas danych. Trochę komputera, trochę papierków, trochę spotkań i ustaleń, trochę wyjazdów - to nie jest 8h to samo. U mnie nie ma problemów po operacji.
Ale!!!
jak próbowałam robić na Wielkanoc karczochy z jajek styropianowych i pochylałam się TYLKO żeby przybijać kawałki wstążek szpileczkami do jajka, to miałam ogromne problemy, a siedziałam nie więcej niż 2 h w tej samej pozycji.
To powinny być bardzo cenne karczochy, okupione moim zdrowiem - a rozdałam praktycznie wszystkie :).
Długie podnoszenie ręki do góry tez mi zdecydowanie nie służy - np. na imprezach tanecznych mam z tym problem. Ręka mnie boli. A mąż jest wysoki.... no i jak tu tej reki nie podnosić?
tak więc jakieś problemy są, ale czy mi psują humor? chyba jednak nie :) Cieszę się że nie mam gorszych dolegliwości.
To ważne, żeby w szklance do połowy pustej skupić się na tej połowie pełnej :) a optymizm wyzwala w nas coś tam (nie pamiętam co to za substancje) i to powoduje, że organizm ma siły do samoleczenia.
Miłego dnia. ostatni dzień tych ogromnych upałów - czy to nie dobra nowina?
Asia
gość
08-08-2013, 16:14:10

Asiu te hormony to ENDORFINY
I mają one wpływ na zniesienie bólu a wyzwala je także wysiłek fizyczny, no to idę poćwiczyć bo mi poziom spadnie

Asiu obyś miała rację z tymi upałami, bo mi się cały tłuszczyk wytopi
Początkująca
08-08-2013, 17:05:03

Kochane dziewczyny dziękuję za odzew
Jeżeli chodzi o mnie to termin do przyjęcia mam wyznaczony na 18 września. Implant mam miej wstawiany na 1 poziom 2 od znakiem zapytania -( decyzja zapadnie po przyjęciu na oddział) tak powiedział mi neurochirurg. Zresztą
jestem posiadaczka dyskopatii wielopoziomowej, gdzie najgorzej jest na poziomach C6-C7 i C5-C6. Co będzie pózniej z resztą nie wiem .
Dokładnie 10 lat temu miałam wypadek samochodowy, zresztą taki niewinny - strzał z tyłu samochodu. Włożyli mnie wtedy w kołnierz ortopedyczny na 6 tygodni a nikt mi nie robił żadnego RM ani TK tylko RTG i tyle. Reszta to życie: budowa domku, praca...praca. Moja praca ,, przy biurku''dziennie wynosi od 11-14 godzin( prowadzę kilka firm) i do tego jazda samochodem, spotkania, szkolenia itd... dlatego pytałam dziewczyny jak wygląda sprawa pracy biurowej po operacji. W chwili obecnej mam dni lepsze i gorsze...to chyba jak wszyscy z tym schorzeniem.
Jeżeli chodzi o moje dolegliwości to najbardziej dokucza mi pieczenie całej łopatki, karku i ból kręgosłupa oraz mrowienie w lewej ręce. Często drętwieje mi ta dłoń, a najbardziej w nocy. Do tego od maja doszły mrowienia na twarzy ( lewa strona i w lewej nodze od kolana w dół oraz stopa) . Mam zaburzone czucie w lewej ręce oraz osłabienie siły mięśniowej całej ręki z globalnym osłabieniem i zanikiem mięśnia kłębu. Mój neurochirurg powiedział mi że jeżeli doszło już do ubytków neurologicznych a takie mam operacja jest konieczna.
Naprawdę jestem wdzięczna że nie jestem sama... dzięki WAM.
Serdecznie Was pozdrawiam w ten upalny wieczorek :) u mnie na termometrze( Sucha B.) w cieniu jest teraz 33 stopie:)
Wtajemniczona
08-08-2013, 17:09:36

Witam
Ponieważ od poniedziałku zaczęłam rehabilitację i masaż z elementami terapii manualnej mam nadzieję że uda mi się przynajmniej na jakiś czas odwlec operację. ALE!!! żeby nie było za późno potrzebuje dobry namiar najlepiej na lekarza o specjalności neurolog i neurochirurg - do konsultacji najlepiej Wrocław- Dol. Śląsk.
Mam nadziej że jak zawsze coś podpowiecie.
P>S. Dana to w jaki sanatorium jesteś w Świeradowie.??
Pozdrawiam Renata
Przed operacją Zwyrodnienie C4do C7 + długi opis
Wtajemniczona
08-08-2013, 22:03:42

Renatko,
we Wrocławiu świetny jest dr Bojda, neurochirurg. jakbyś chciała namiary to w necie albo pisz na priv.
becia_40, długo wytrzymałaś po wypadku.10 lat! szacun ;)
ja jestem 4,5. jest pogorszenie,ale walcze rehabilitacją. jak czytam to mam takie objawy jak Ty, teraz mi doszło drętwienie i pieczenie lewej strony. zobaczę, czy rehab pomoże.
buraczku,zgadzam się z Twoją teorią o szklance. zawsze przez różowe okulary.inaczej się nie da
co do pisania na kompie to rehabilitanci i ortopeda zalecili mi tak, jak tu dziewczyny pisały: monitor na wysokości oczu, podparcie pod lędzwie i łokcie. jazda samochodem: wałek między fotelem a lędzwiowym i szyja wciśnięta w zagłówek. śmiesznie wygląda ale profilaktyka nie zaszkodzi
no i chyba wszystkich dyskopatom niezbędny jest wypoczynek. szkoda, że nie zawsze się da.
pozdrawiam wszystkie szyjki. u nas grzmi i wyraznie się ochłodziło. nareszcie!!!
Wtajemniczona
09-08-2013, 08:54:29

Witam wszystkich,
Reniu jestem już w Świeradowie i zapoznaje się z maistem. Od poniedziałku będę w Wacławie nic specjalnego z zewnątrz, miejsce do odpoczynku po zabiegach...... Byłam w St LUKAS całkiem inny świat, jadłam tam obiad jest OK.
Becia 40 mam zoperowany poziom C5-6 i C6-7. Nie wiem czy jest osoba która nie czuje strachu przed operacją . Wszyscy sie zastanawiamy czy to już ten czas a może jeszcze trochę poczekać. Najważniejsze to zaufać swojemu operatorowi, wtedy jakoś lżej. Będzie dobrze i tego się trzymaj.
Reniu mogę polecić dr. Rafała Patrzyka - neurochirurg pracuje we Wrocławiu w Szpit. wojskowym. Przyjmuje na Legnickiej w LUX-MED, czas oczekiwania na wizytę 1 m-c. Jest konkretny i jak powie wskazana operacja ale można poczekać to stawiasz się na wizytę kontrolną. Jak jest żle to usłyszysz żarty się skończyły. Wizyty kontrolne są b. ważne, ja je zlekceważyłam bo czyłam się b. dobrze a dyskopatia postępowała.
W Świeradowie dzisiaj 16 stopni i jest fajnie.
Pozdrawiam
Dana 2009-08-03 - wypadek 2009-09-09 - pierwsze MRI zalecana operacja 2012-06-19 - drugie MRI 2012-10-29 - operacja C5/C6 i C6/C7 implanty stałe
Wtajemniczona
09-08-2013, 09:39:16

miało być koniec upałów a nie jest, jeszcze dusi...to nasze upragnione słoneczko
becia też mam zoperowane te poziomy i strikte nie mam implantów ruchomych tylko ze śrubkami, moja praca rózna, raz przy biurko a raz przy stole roboczym - jestem plastykiem, i albo projektuje graficznie w kopmpie i ścibule fotki w photoshopie albo wyklejam tablice reklamowe, wróciłam do pracy tydzien temu, niestety wieczorem karczycho boli, piecze pali, wczoraj naklejalam kilka liter na samochod, więc ręce na wysokości oczu i już mnie tak wieczorem bolało że mimo gorąca musiałam założyc kołnierz, a jeszcze trafiłam na schab w dobrej cenie i musiałam poporcjować , bo chłop nie ma o tym zielonego pojęcia i całkiem mi rękę odjęło, co do szycia to jak mam na stole coś polożone i się pochyle całym korpusem to na krótko daje radę cos tam przyszyć, w zasadzie unikam,w samochodzie zawsze jeżdziłam lekko odchylona do tyłu i odsunięta od kierownicy, nie lubie trzymać się kierownicy tylko wygodnie siedzieć, a przed tv mam poduszkę pod lędźwiowym a czasami i za szyjką
dzisiaj też mnie boli, tylko tym razem za łopatką, pod łopatką, ciągnie i piecze - da się żyć, ale jak w weeked się oszczędzam to jest tak fajnie, ale życie pisze nam inne scenariusze i nie da się nic nie robić, gderać i użalać się nad sobą, też ciągle nie można, bo rodzina sfiksuje, szczególnie męska część - która chorob nie znosi, o bo ile może bolęeć, ciągle - po prostu, kogo nie boli, temu powoli, więc juz nic nie mówie na temat czy mnie boli czy nie, najwyżej się nie odzywam, bo mi się nie chce,
podsumowując operację jest lepiej, nie mam bóli głowy, ie mam zawrotów i się nie przewracam, myśle że ból kiedy miie, we wrześniu mam rehabilitacje więc się zobaczy
jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu - oznaką czego jest puste biurko...? 7 luty 2013 operacja C5/C6 i C6/C7 implanty typu Zero-P klinowe firmy Synthes
Początkująca
09-08-2013, 11:30:44

Witam kochane szyjki
dana220563- masz rację bo strach jest wielki tym bardziej że za każdym razem kiedy miałam wcześniej operację były problemy i to różnej natury, więc moje obawy są uzasadnione ( jeszcze ta tarczyca) a neurochirurg powiedział mi ze jest to bardzo inwazyjna operacja... zresztą wiecie dziewczyny o tym doskonale na własnych przypadkach.

stokrotka210863- z tym skarżeniem się masz wielką rację , ponieważ mam w domku 2 facetów i chociaż mi pomagają to większość zadań domowych muszę wykonywać samodzielnie:)... zresztą dziewczyny same wiecie , że nie ma jak własnoręczne wykonanie obowiązków domowych:) - sama radość !
Czy mam rozumieć że po operacji masz nadal te dolegliwości pieczenia i bólu??? ( nie wiem co się działo przed dlatego pytam) . Cholera ten kręgosłup to daje popalić :) i jak tu będzie dopracować do 67 roku życia ??? normalnie porażka .
szyjka74- dziękuję za pocieszenie :) że długo wytrzymałam , ale przedtem tak mi nie dokuczało jak od 2 lat...
Rehabilitacje nic mi nie pomagają , kompletnie nic a rehabilitant jak chciał mnie ,,rozlużnić'' to nie mogłam głową poruszać przez 3 dni bo mnie tak bolało i potem żałował że w ogóle podjął tę próbę . Czarę goryczy przelał wyciąg szyjny . Miałam zapłacone( prywatnie) 10 wykorzystałam tylko 1!!!! i się skończyło...

Mam nadzieję że przez weekend odpoczniecie dziewczyny trochę i w poniedziałek będziecie jak nówki:) . Serdecznie pozdrawiam z południa :)

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama: