Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowicz
04-10-2012, 09:39:32

Powodzenia z Krzeszowicami-to jakby hilton? Co do migreny tej eksplodujacej i dlugiej mój kolega posilkuje sie czasami macierzanka piaskowa.Ziele dzieli na 2 czesci wkłada do woreczków pouciennych rozgrzewa nad para nastepnie kladzie na skronie przykrywa chustka i kladzie sie.Metoda iście ludowa-mowil że przynosi ulge.-Dziś mam wzwyżke formy przynajmniej tak mi sie zdaje.Pozdrawiam .I jak zawsze mam pytanie dotyczace rechabilitacji.Wiem że są 2:szpitalna?sanatorium?,i ambulatoryjma. U mnie na wyspie jest sporo sanatoriow w samym mieście w dziel. nadoorskiej.Od czego zalezy gdzie mnie dadza?
Forumowiczka
04-10-2012, 12:51:29

uwaga chwalę się :)
dzisiaj mam rocznicę operacji!!!!!
Chyba się upiję :)
mój stan - rwa z ręki prawej (była przed operacją), drętwienia, mrowienia - zniknęły w 99%. Coś zostało ale mam to tylko w czasie zmian pogody (chyba blizny "ciągną").
Mrowienia w stopach całkiem przeszły (miałam bardzo dużą przepuklinę i jej efekty już czułam w stopie, chociaż nie była to jeszcze mielopatia).
Humor trochę psuje mi druga ręka (wcześniej "cicha"), w której pojawiły mi się pobolewania, ale nią zajmuje się osteopata. Objawy są dziwne, a napięcia w tej ręce mam ponoć duże, więc może to tylko jakiś pooperacyjny problem na poziomie powięzi. Na razie jestem dobrej myśli. Bóle nie są silne, raczej wkurzające (bo dlaczego w ogóle są?) i nie cały czas. Praktycznie pojawiają się najwięcej przy zmianach pogody, jak jest stabilnie to jest ok. Gdyby nie strach przed postępem dyskopatii mogłabym obecny stan spokojnie zaakceptować.
no i zmuszono mnie do nauczenia się na stare lata pływania wszystkimi stylami - co sprawia mi teraz wiele radości.
tak więc, jak się da - oczywiście trzeba operację odwlekać (to poważny zabieg) a jak się nie da - nie panikować, to nie koniec świata, bo z implantem można też całkiem dobrze żyć.
Pracuję, mam jednak szczęście bo nic nie dźwigam .
pozdrawiam Szyjki, Asia
Forumowicz
04-10-2012, 13:50:33

Asia to fajnie, ale nierozumiem slowa jak sie da to odwlekac-dzwonił wczoraj taki znajomy którego zona ma duze problemy z kregoslupem i co mówił mi o jakims "specu-lekarzu z wioski bym tam spróbował bo i poco mi operacja.Troche sie zezliłem, no ale to różne fale nami miotaja
gość
04-10-2012, 18:31:38

Witajcie Szyjki niezależnie od płci
Zosia daj znać jak poszło w ZUS. Co do orkiestry, która we mnie gra...oj gra i aż się obawiam tej energii. Kiedy byłam przed operacją, ból oraz tabsy były hamulcem, który mi ta energię wyciszał.Po operacji, zerwało mnie do życia ale szyjkowe forum skutecznie mnie usadziło na 4 literach...i fajnie, raz jeszcze dziękuję. Po ostatniej kontroli u mojego operatora ruszyłam, ciągle przyspieszając. Jest super. 19 października 6 miesięcy bez bólu, drętwień, niedowładów i generalnie jest zaje...cie
Irek daj z siebie wszytko i załatw sobie terapię siarą. Będziesz jak po liftingu z dodatkiem tuningu a tak serio z tego co napisałeś, to bezczelność tych ku...jak byłeś uprzejmy ich nazwać ma się coraz lepiej z tendencją mocno przyspieszającą w kierunku rozwoju.
Moje szczęście polegało w walce z moimi chorobami na tym, że naprawdę trafiłam na lekarzy a nie na h...i wielki szacun dla tych lekarzy, za to, że pomimo trudności i barier nałożonych przez NFZ są wierni przysiędze.
Pozdrawiam serdecznie
Bogna
gość
04-10-2012, 19:44:43

Melduję się!
Jestem po wizycie u doktora Sobieraja. Bardzo zadowolona, bo póki co nie jestem operacyjnym przypadkiem. Ale dr uznał, że czas na pełną diagnostykę, więc zaczynamy od następnego tygodnia. Wykluczył, a wręcz zakazał rehabilitacji, dlatego znów jestem BEZ.
W następnym tygodniu biegam i załatwiam sprawy, a w kolejnym pojawiam się w Olsztynie.
Bogusiu, proszę cię o PW z kontaktem, bo chciałabym zamienić parę słów ;)
Mnie dzis boli potwornie, choć wczoraj nie mogłam ani na krok ruszyć barkiem prawym, uczesanie się było awykonalne. Dziś po Tramalu jest dużo lepiej, ale też nie chcę nadużywać.
Miłego wieczoru Kochani :)
Forumowiczka
04-10-2012, 20:08:11

Witam Was jako nowo mianowania RENCISTKA CAŁKOWICIE NIEZDOLNA DO PRACY.
A wydawało mi się że jakieś talenty posiadam więc skąd ten brak zdolności
W ZUSie nic a nic nie bolało Pani orzecznik konkretnie, na temat bez wątpliwości co do mej byle jakiej kondycji plus dokumentacja przerastająca objętość segregatora i wynik komisji jak wyżej.
Piotr
-Rehabilitacja sanatoryjna- wniosek może wypisać każdy lekarz również rodzinny.
Składasz w oddziale NFZ i czekasz coś ok. 2 lat
-Rehabilitacja szpitalna-wniosek do NFZ jako leczenie poszpitalne z załączonym wypisem ze szpitala
-Inna opcja to skierowanie wypisane przez specjalistę (ortopeda,neurolog, neurochirurg,spec.rehabilitacji) złożone bezpośrednio do wybranego ośrodka rehabilitacyjnego.
W niektórych oddziałach rehabilitacyjnych prowadzona jest wcześniej badanie kwalifikacyjne w innych wystarcza złożona dokumentacja medyczna.
-Prewencja rentowa ZUS
http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=420
Uzdrowionym Jubilatkom do końca świata i jeden dzień dłużej w superanckiej kondycji a cierpiącym nadziei na dobre dni. Z.
Forumowiczka
04-10-2012, 20:40:07

piotr Asia to fajnie, ale nie rozumiem slowa jak sie da to odwlekac
jeżeli nie masz ubytków neurologicznych a ból nie wyklucza cie z życia to odwlekać. Jak sytuacja jest poważna - to ..... no właśnie - i tak sam musisz decydować co zrobisz.
Piotr operacja NIE UZDROWI cie z dyskopatii. Operacja usuwa ucisk nerwu lub rdzenia. I tylko tyle. A sama tendencja do dalszego postępu zwyrodnienia dysków pozostaje i tak naprawdę, to jedyne co pomaga, to zdrowy rozsadek i pilnowanie siebie, swoich nawyków, swojej postawy i przykazań szyjek. Mozna mieć dyskopatię długi czas na podobnym poziomie, a można pogorszyć swój stan w ciągu kliku tygodni tragicznie. Moja znajoma wróciła do pracy (za darmo żyć się nie da) i niestety dźwigała. Wcześniej miała chyba 4-5 lat spokój po operacji a teraz w ciągu takiego krótkiego okresu złapała taka rwę, że wyje z bólu. I to i w lędźwiowym i w szyjnym.
Po operacji nadal trzeba uważać - pod znakiem zapytania jest reszta dysków, które tez mogą się posypać.
Ale nie muszą :)
Asia
P.S. A u mnie właśnie potworna burza z piorunami. Jakieś 3 godziny temu zastanawiałam się co się dzieje, bo mnie zaczęło pobolewać - już mam wytłumaczenie. jak lunęło to i bóle odpuściły :)
Forumowicz
05-10-2012, 06:33:53

Weesz, to że ból nie wyklucza z życia to i może, ale szma powiedz jak to sie ma do pracy mojej zawodowej gdzie na pokładzie pracuje sie fizycznie jak slowa szanty" z krzyża ciągnij chej".Niema opcji marynarza , który nie dzwiga.Do tego pasażerowie czasem naćpani,pijani,czy agresywni,zkturymi niejednokrotnie mamy doczynienia itp. Licze na to, że jak piszesz nie bedzie ucisku,bólu i dretwienia prawej reki,staje sie slabsza od lewej.Dziekuje ASIU
Forumowicz
05-10-2012, 10:11:01

buraczek 2012-10-04 22:40:07
piotr Asia to fajnie, ale nie rozumiem slowa jak sie da to odwlekac
jeżeli nie masz ubytków neurologicznych a ból nie wyklucza cie z życia to odwlekać. Jak sytuacja jest poważna - to ..... no właśnie - i tak sam musisz decydować co zrobisz.
Buraczkowa dobrze prawi ale ... jak masz przepuklinę to
... ja masz i już.
Jak nie masz objawów neurologicznych to mówi się nie operuj czyli równa się to z tym , że na nie czekasz a jak już się doczekasz to może być różnie ze wskazaniem na gorzej i możesz wtedy usłyszeć "dlaczego teraz się operujesz a nie wcześniej" .
Tak więc masło maślane w maśle.
Natomiast musisz coś z tym robić , ćwicz jeśli możesz , chyba Irek daje radę bez zabiegu ale walczy niesamowicie i wygrywa więc jeśli on może to Ty też próbuj .
"Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Forumowicz
05-10-2012, 10:26:51

Raf. Przepukine mam to mna pewno, że boli nie musze przekonywac,co do czasu gdy zdjagnozował to neurochirurg decyzje na tak podjolem w 2 min.Wtedy bólu nie bylo.Jak ćwiczyć skoro zaleceniem lekaża jest jak najmniej ruchu, no i jestem uziemniony, obawy mam by jeszcze czegos nie popsuć tak wiec ABC syjek znajdzie u mnie poczesnmiejsce -w glowie i lista na scianie dla przypomnienia.Zapomnialem udalo mi sie 1 raz poloży na 2,5 godz i zasnac.Dzisiaj w myślach to jak torpeda jestem.Pozdrawiam.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Ucisk w głowie, co to może być?
Jestem mężczyzną, mam 26 lat i od jakiegoś czasu odczuwam dolegliwości w lewej części głowy. Odczuwam je w zasadzie cały czas, raz mocniej, raz słabiej. Na szyi z tyłu po lewej stronie mam guzki, które zmieniają swój rozmiar. Lekarz rodzinny mówi, że to mogą być mięśniowe zgrubienia od złej pozycji, ale... mam szumy uszne właśnie promieniujące jakby od tej szyi na głowę, szczególnie przy odchylaniu głowy w prawo. Odczuwam ucisk w głowie z lewej strony, w skroni i na czubku głowy, a także w oku (okulary, większa wada wzroku w lewym oku). Słyszę czasem pukanie w lewym uchu, takie pulsowanie. Ból głowy nasila się czasem przy nachyleniu, niekiedy odczuwam takie ukłucie lub uczucie ciepła bez zmiany pozycji. Zdarza się też mgła mózgowa. Badania krwi, moczu, ciśnienie, EKG, echo serca, tętnic szyjnych, badania okulistyczne - wszystko w normie. Lekarz rodzinny nie widzi powodu do skierowania do neurologa, twierdzi, że to problemy związane z przeciążeniem kręgosłupa - mam pracę głównie siedzącą. Czy to może być tętniak? Mam też problemy stomatologiczne, czy to może być od tego?
gość
Proszę o pomoc
Dzień dobry mam pytanie czy to jest swardzenie rosiane
gość
Prośba o pomoc
Dzień dobry, Jestem studentką pedagogiki o specjalności WWR i w przyszłym roku będę bronić pracy magisterskiej. Praca będzie dotyczyć dzieci z afazją i potrzebuję 2 przypadków do porównania z innymi, które już posiadam. Jednym z przypadków jest moja córka, która uczęszczała do poradni p-p. To ze względu na nią wybrałam taki kierunek studiów. Chciałabym prosić o wgląd do dokumentacji dziecka, oczywiście za zgodą rodzica. Żadne dane nie będą upublicznione. Bardzo proszę o pomoc w poszerzaniu wiedzy innych rodziców i specjalistów. Będę bardzo wdzięczna za każdą informację. Z poważaniem, Dorota Kozak
gość
Paraliż rąk w samolocie
Czy ktoś się spotkał z takim przypadkiem. Syn po raz pierwszy leciał samolotem. W czasie startu sparaliżowało mu obie ręce, częściowo policzki, miał problem z mówieniem. objawy zaczęły ustępować, gdy samolot osiągnął wysokość. Trwało to około godzinę. Potem się już nie powtórzyło. Co może być powodem?
Reklama: