Maniowa, cieszę się, że już wracasz do zdrówka. Tak, masz rację, antybiotyk źle dobrany do leków przeciwpadaczkowych może wywołać atak padaczki. Sama przekonałam się w tym roku, tyle antybiotyku co ja wybrałam w swoim życiu, nigdy nie wywołało ataku padaczki. Jak mówiłam lekarce, że źle się czuję po antybiotyku, że mam okropne zawirowania w głowie to stwierdziła, że to nie po antybiotyku. Sama musiałam jej udowodnić, że ten antybiotyk który zażywałam w połączeniu z Carbamazepiną wywołuje ataki padaczki, i tak było u mnie, z tym, że nie miałam utraty przytomności. Również Pyralgina przeciwgorączkowa wywołała atak padaczki, bez utraty przytomności.
I jak tu nie czytać ulotek, a lekarze, jak im się coś mówi, że w ulotce pisze tak, a tak, to twierdzą, że ulotki są dla lekarzy, a nie dla pacjentów, z takim stwierdzeniem sama się w swoim życiu spotkałam.
Drugi tydzień nie biorę antybiotyku i skończyły się ataki padaczki.
Natomiast, co tyczy się przybierania na wadze, tak może być, to są skutki uboczne przyjmowania leku. Ja biorę Tegretol i Vetirę i po Vetirze tyję, gdy brałam Kepprę nie miałam takiego problemu.
Pozdrawiam Alicja.