Witajcie
Zaraz na wstępie witam wszystkich starych i nowych znajomych. Sporo się nas tu zebrało

Moniko - cieszę się, że miałaś taki komfort w Lądku. Super. Ja po Lądku ( w kwestii zabiegów) jestem bardzo zadowolona, reszta tragiczna jak pisałam. Niesamowita jest rola rehabilitacji. Ja w okolicach stycznia będę miała sanatorium, później w okolicach czerwca Busko.
Zosiu - ale Ci szybko minął turnus w Goczałkowicach! Napisz koniecznie choć kilka słów na @.
Ja wróciłam do pracy na tydzień, teraz jestem na dwutygodniowym urlopie i po powrocie ocenię czy dam radę być na całym etacie, trochę się szyja burzy, 8 godzin bez możliwości położenia się choć na 15 minut to chyba ciut za długo... zobaczymy.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie!
inka