to trzymamy kciuki jutro za ciebie

Ja niestety będę czekać na operację,ale mam dość już tego bólu,nic zrobić nie mogę,bo potem powójnie boli.Zosiu,cieszę się że u ciebie wszystko dobrze.
ja opisywałam wizytę znajomego,on też był operowany na kręgi szyjne a szukał wszelkich sposobów pomocy.
Pozdrawiam Irena

Jestem po operacji kregosłupa własnie w szpitalu wojewodzkim w Olsztynie.Polecam szczegolnie dr Niedzwieckiego, jest to chirurg własnie od kregosłupa, specjalista jakich mało.Strasznie sie bałam przekładałam trzy razy terminy operacji...teraz moge powiedziec ze niepotrzebnie.Wróciłam do zycia bo zyc juz mi sie nie chciało tak zmeczona byłam bolem.Operacje miałam 10 lipca a teraz juz jestem w pracy...bez bolu!!!!))Stosuje zalecenia lekarskie tzn. pływam spaceruje, staram sie długo nie siedziec i nie nosic ciezarów.Nie zastanawiaj sie .Zycze szybkiego powrotu do zdrowia

daj mi namiary na tego lekarza-ja jestem z Morąga.
Ja z kolei słyszałam dobrą opinię o Elblągu.
Do nas przyjezdza prywatnie z Elbląga neurochirurg i u niego właśnie byłam,bo wydać na bilet to prawie to samo wyjdzie,nie no przesadzam.Pozdrawiam Irena

Witam.Drogie koleżanki jak się załatwia żeby ponownie skorzystać z rehabilitacji.DO 21 Pażdziernika jestem na swiadczeniu rehabilitacyjnym a moja rehabilitacja w Augustowie to jedna wielka porażka. Plecy bolą aż czasami chce się wyć a nie płakać.Grażyna.Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Mam podobny problem jak wiele osób na tym forum KRĘGOSŁUP- wynik badania MR brzmi" zniesiona lordoza,dehydratyzacja i obniżenie wysokości krążków C4/C5 oraz C5/C6, szerokopodstawna wypuklina uciska worek oponowy. szerokopasmowa przepuklina krążka C5/C6 wraz z osteofitami na tylnych krawędziach trzonów uciska worek oponowy oraz nieznacznie brzuszną powierzchnię rdzenia kręgowego.Zniesiona rezerwa płynowa rdzenia na tym poziomie".Ortopeda u którego byłam powiedział ,że bez operacji się nie obejdzie polecił mi Szpital Wojskowy na ul.Saszerów - może ktoś podzieli się ze mną podobnym doświadczeniem, może wystarczy rehabilitacja bo bardzo boję się operacji.

widzisz to zależy,jednym rechabilitacja na jakiś czas pomaga-w moim przypadku np.wogle,jest to jednak na ,,tymczas,,.Spróbować możesz,ale też myślę ,że operacja cię czeka.Poczytaj od początku wszystko a sama ocenisz.Ja np.bardzo jestem podbudowana tym co czytam,sama czekam na oprację,narazie się nie boję.Potem zapewne.Moim zdaniem tylko głupiec by się nie bał-wszak to operacja.Jednak ból potrafi już tak dokopać,że ma się dość.
Poczytaj i pisz,są tu fajni ludzie pomogą,doradzą.Pozdrawiam Irena

Pawełku a jak u ciebie-obiecałeś pisać po operacji i cisza?mam nadzieję że wszystko dobrze,raz jeszcze Irena

Myślicie że Paweł juz może wstawać i mieć dostęp do internetu? Też czekam żeby sie wkońcu odezwał.
creepek

Myślę że Paweł nie ma dostępu do internetu w szpitalu. Po operacji rehabilitant stawia do pionu już w pierwszej dobie po operacji. Musimy poczekać aż wróci do domu to się do nas odezwie.

Paweł nie wziął ze sobą laptopa do szpitala, także czekamy na wiadomości, jak już będzie w domu. Może już pod koniec tego tygodnia? W Konstancinie pierwszą dobę po operacji spędza się na OIOM, następnego dnia rehabilitant stawia do pionu i odbywa z pacjentem spacerek o balkoniku.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznia .
Ola