Witam, witam,
Piotrze, już blisko, coraz bliżej. Mam już w kieszeni RTG czynnościowe, w środę odbieram wynik MRI a w piątek rano mam być w poradni w Szczecinie tym razem u dra Sagana. No właśnie. I tu miałabym zapytanie do Zbyszka. Napisz jeśli możesz jaki czas dzieli Cię od konsultacji do terminu operacji, czyli jak długo czekasz na termin u dra Sagana oraz, czy konsultowałeś się wyłącznie prywatnie u prof. Kojdera lub Sagana czy też przez NFZ? Nie wiem czy czytałeś moje posty, bo ja jestem Po już 7 m-cy. Operowałam się na Unii Lubelskiej u dra Rzewuskiego tak jak nasz kolega Piotr. U Piotra wszystko gra i buczy i chwała Najwyższemu, ale ja prawdopodobnie trafię pod nóż ponownie i choć nie wszystko poszło u mnie jak należy to ogólnie mogłabym być zadowolona. Po operacji w ogóle nie bolała mnie szyja ani gardło, bliznę mam taką, że lekarze się z bliska przyglądają, bo jej nie widać, implanty na dwóch poziomach C-4:C-7 sztuczne, a mimo to ruchomość głowy co najmniej 120 stopni w każdą stronę. No ale niestety inne objawy b/z a w pooperacyjnym MRI nadal ucisk na rdzeń. Dlatego pytam o dra Sagana, bo jestem ciekawa, jakie mam szanse, by tym razem dostać się w jego ręce.
Pozdrawiam wszystkie Szyjki, zarówno te, które są przerażone obecnością Pani "D" w ich szyjkach jak ja kiedyś i te oswojone z nią, jak ja teraz.
Wiktoria