Tu znowu A.
Z ciekawości to co mają? Ostatnia lekarka, bardzo nieprzyjemna, ktora wzieła za wizyte 250, to mi powiedziała, ze powinnam isc do kliniki leczenia bólu i pójdę, ale czy faktycznie oprocz lekow na padaczke, albo depresje, to oni tam mają cos do zaoferowania? Wnioskuje po tym forum, że niewiele. Ja juz odwiedzilam- stomatologa (3), chirurga szczekowego, neurologa, specjaliste od stawow skroniowo zuchowowych, lekarza medycyny niekonwencjonalnej (tez mi nic nie pomogl). Przestałam jeść mięso, podobno białko podnosi proces zapalny w organizmie. Neurolog- zapalenie nerwu. Chirurg- zle leczenie kanalowe, paradontoza, niestety kolejny endodonta wykluczyl paradontoze, choc inny potwierdził. Lekarz od stawow- chore stawy (ciezkie jest to do wyleczenia), chroniczny ból, też wykłuczyl zapalenie nerwu. Niestety mam jeszcze porazony nerw jezyka, to juz prawie miesiac jak to nie mija, mozna od tego dostac k... Zeby i twarz, szczeka bola non stop, jest strasznie. Ja wole pisac tutaj.
Moze ktos odpisze...
pozdrawiam