Mamusia już jest chyba dawno po operacji i czuje się być może dużo lepiej, wątek założono 3 lata temu... no cóż, porada i twoja historia przyda się komuś innemu. Elzusiu duzo zdrowia zyczę.

No widocznie jestem poważnie chora :)
... jak piszesz komuś może przyda się mój przypadek''....Pozdrawiam cieplutko :)

Sama cierpie od pol roku,pierw bolal kregoslup i na wysokosci biodra,teraz juz w pachwinie az szczypie,piecze,rowniez udo i juz kolan, ogolny zrobil przeswietlenie,zapisal przeciw bolowe i skierowal do ortopedy,ortopeda zapisal przeciwbolowe i skierowal na rezonans wpisujac na skierowaniu pilne,termin najblizszy SIERPIEN,DAL TEZ DO NEUROCHIRURGA,termin MARZEC przyszly rok,do tego czasu nie bede mogla chodzic a prywatnie mnie nie stac a ja z dnia na dzien czuje coraz wiekszy bol i zadne przeciwbolowe nie pomagaja juz a i tak biore liczac ze ulzy a gdzie tu do marca 2017??!! do marca to nie wstane pewnie juz z lozka a z bolu bede wyla,jesli dozyje bo wykoncza mnie leki przeciwbolowe!!!

to weź chorobowe i zacznij się leczyć, jednak nie polega to na blokowaniu bólu

Od 3 lat zmagam sie z bólem kręgosłupa. Zostałam zakwalifikowana do operacji. W szpitalu w Bydgoszczy gdzie czekałam w kolejce. Dzwoniąc ciagle słyszałam że do mnie zadzwonią. Od pół roku stan mój sie bardzo pogorszył. W desperacji po kilku dniach dodzwoniłam się do szpitala i... dowiedziałam się że NIE ma mnie na liście! Następne dni spędziłam wydzwaniając do neurochirurga który mnie skierował. Usłyszałam że powinnam częściej odwiedzać go w gabinecie prywatnym. Na moje zarzuty łaskawie kazał mi przyjechać na oddział do szpitala bo będzie miał dyżur. Dodam, że prawie nie chodzę, jestem samotna i mam ok 200 km do tego szpitala. Coraz częściej. z potwornego bólu nachodzą mnie myśli żeby to zakończyć...

to osiągnęła już pani bardzo wysoki stan bólu, a dlaczego nie próbuje pani leczenia zachowawczego tylko za wszelką cenę operacja, która niesie duże ryzyko?

Witam serdecznie,potrzebuję pomocy.Od prawie dwóch lat mam silne bóle podbrzusza z lewej strony,częste sikanie w ciagu dnia i nocy.W kwietniu b.r miałam operacje odcinka lędżwiowego L5-S1,ponieważ ciągnęłam już prawą nogę za sobą.Po operacji noga wróciła do sprawności na tomiast bóle brzucha są nadal przy jakimkolwiek wysiłku,spaceru,staniu.Wszelkie badania pod kątem brzucha miałam i nic nie wykazało a mój lekarz neurochirurg totalnie mnie zlewa.

a wiesz, ile w takim stanie trzeba operować segmentów?

ja operowałem sie w Poznaniu w szpitalu Św Wojciecha endoskopowo - jest super