Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
09-05-2014, 14:40:24

Witam :) dziś mija 5 dzień zabiegów krioterapii i prądów tens...chyba nie widzę róznicy, jeszcze 5 zabiegów, może one zadziałaja cuda :) Wczoraj miałam spotkanie z masażystą, stosował terapie manualną, więc noc zupełnie nie przespana, a czuję się jak roztrzaskany kotlet :( Jutro podejrzewam,że będzie gorzej !!Ale co tam, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło !! A ja sobie myślałam - operacja, regeneracja sił, trochę bólu,powrót do pracy, a tutaj takie rozczarowanie .... :( Pozdrawiam bardzo bardzo bez bólowo !!
Wtajemniczony
09-05-2014, 14:48:03

Hej wszystkim,coś słaba frekwencja po majówce,uzdrowieni?J dzisiaj byłem u tzw,chiropraktyka?,osteopaty? czyli kręgarza.
Nie był to jakiś Franek z warsztatu lub Kazik z kuźni,tylko polecony przez fizjoterapeutkę..Budynek ładny ,poczekalnia też,tak sobie siedzę i edukuje dopiero co poznane babki,wtem mój wzrok pada na tabliczkę
z nazwiskiem a pod spodem KRĘGARZ Aż mnie prąd obleciał i słabo sie zrobiło od razu usłyszałem głos mojego neurochirurga,tylko niech panu do głowy nie przyjdzie jakiś kręgarz!!No cóż jednak sparaliżowany wszedłem do jaskini smokaPan się wypytał co mi dolega przeczytał opis MRI kazał sie rozebrać do połowy obrócić tyłem nachylić i wypiąć Różne mysli mi przeleciały przez głowę i prąd po plecach aż do tyłka ale na szczęście tylko sprawdzał ustawienie miednicy,później było ustawianie nastawianie szarpnięcia trzaski na stojąco na leżance ,najbardziej sie obawiałem tych szarpnięć i wykręcania głowy uff nic się nie stało ale j..bło zdrowo.Na razie nic zbytnio nie odczuwam czy lepiej czy gorzej,zobaczymy parę dni podobno ma być gorzej i niby powinno być u mnie ok.Następny uzdrowiciel sam mnie wzywa znowu ZUS
Wtajemniczona
09-05-2014, 15:40:09

Witajcie,
Zastanawiam się kiedy ja dostanę wezwanie na kontrolę zwolnienia. Zaczęłam 3 miesiąc. Pytałam fizjo co myśli o moim powrocie do pracy i czy za dwa tygodnie byłby już dobry czas, a on na to że chyba żartuję sobie. I jeśli terapia ma mieć sens to nie mogę przychodzić do niego wyrąbana po pracy. W środę idę na kontrolę do operatora no i zobaczymy.
Pozdrawiam wszystkich i ewakuuję się na wieś na weekend
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Marzec 2014:discectomia i artroplastyka C5/6 i C6/7 Implanty ruchome Aesculap activ C
gość
09-05-2014, 17:22:48

Czytam codziennie,piszę rzadko ponieważ po operacji mija 3 lata ,rezonans mam na szyjkę w sierpniu ,boli jak diabli ,wysiadł następny poziom.Czytam ponieważ czerpię siłę z waszych radości.Pozdrawiam z płaczącej wyspy Piotra
Początkujący
10-05-2014, 05:22:34

Pływam generalnie tylko na plecach. Żabka (nawet jesli kryta to - nie wiem na ile dobrze wykonywana. - sporadycznie.
Kraulem można ale też trzeba uważać (oddychać w kraulu trzeba)
Zatem reha powiedział ze plecy only. Zresztą jak poczytacie to dobry grzbietowy jest super. Głowa zanurzona wazy 10 razy mniej :)
Na razie piecze i boli. Cos minkregoslup sie nie chce dostosować :)
Wazne ze poczynilem zakup komputera z ekranem na moja wysokość :)
gość
10-05-2014, 07:40:01

czesc polamancy
Melduje ze kazdego dnia sprawdzam obecnosc ale brak czasu na pisanie. a ze dzisiaj mam juz wolne od prac domowych bo jutro u nas dzien mamy wiec dostalam dodatkowe 2 dni ,,nicnierobienia,, / jakbym znow sie tak przemeczala/
6 tyg po operacji i od kilku dni bark lewy boli i szyja, chyba zapeszylam piszac ze tak swietnie sie czuje i nagle ...
w poniedzialek przeswietlenie i neurochirurg 21.05. Obejrza, obadaja i moze cuda sprawia Ale najbardziej mnie niepokoi ze znow wrocily zawroty glowy. Nie tak silne i dlugie jak przed operacja ale chwile ,,sylwestrowej nocy...dobrze po polnocy,, miewam kazdego dnia od kilku dni.

Dino dzieki Tobie humor lepszy i nastepnym razem czytajac Twoj post przykryje klawiature
Trzymajcie sie cieplutko zeby Wasze bole rozluznic .
Zamelduje sie po badaniach i wizycie
Dorota
Życie jest łatwiejsze niż się wydaje. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego, co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
Początkująca
10-05-2014, 13:14:56

czesc Dorotko.moj neuro mowi ze nerwy zanim wroca na swoje miejsce to moze dziac sie roznie.mi dretwialy rece po operacji ale inaczej niz przed.teraz to przeszlo.ogolnie czuje sie dobrze ale do pracy to boje sie wracac.pozdrawiam wszystkich serdecznie ze slonecznej ale chlodnej opolszczyzny.
**************
Początkująca
11-05-2014, 12:00:39

Dzień dobry :)
Dino - podziwiam za odwagę....myślę sobie, że to szukanie przez Ciebie rozwiązania, innego od operacji, może się źle skończyć. Z całym szacunkiem - ale ja nigdy nie zaufam samozwańczym fachowcom. Podkreślam - to jest li tylko moje zdanie. Nie neguję Twoich decyzji. Bądź czujny jak ważka - wszak to Twój kręgosłup a nie pana kręglarza.
U mnie po staremu - czyli dobrze a w porywach bardzo dobrze. Generalnie żyję jak biały człowiek. Kontrolne badania szyjki wyszły rewelka - nic się nie dzieje, implanty pracują w 100 % więc jest git. :)
W lipcu zapewne zostanę całkowicie uzdrowiona - ZUS weryfikuje moją rentę....
Szyjki świeżynki - czasem jest tak, że blizna na zewnątrz świadczy o zakończonym procesie gojenia ale wewnątrz dzieje się jeszcze wiele procesów zrostu, regeneracji i to może powodować zwężenie światła kanału kręgowego a to daje wzmożone ciśnienie śródczaszkowe i powodować może zawroty głowy, zwłaszcza przy szybkiej zmianie pozycji np. z leżącej na stojącą. To tylko taka podpowiedź, która wynika z mojego osobistego doświadczenia.
Serdeczności dla Was przesyłam.
Bogna
Forumowiczka
11-05-2014, 14:32:49

Dino - nie będę oceniać tego kręgarza, bo tonący brzytwy sie chwyta ale ja sama na swoim przykładzie przekonałam sie że nastawianie kręgosłupa to nie jest dobre rozwiązanie. Moze w przypadku lędźwiowego jest więcej dobrych rezultatów ale szyjny...
Dino ja trafiłam pod skalpel właśnie po wizycie u chiropraktyka. Nie napisze, że jakbym nie poszła to by sie to skończyło inaczej, bo pewnie i tak i tak bym wylądowała na operacyjnym stole (może troszkę później?) ale niewątpliwie chiropraktyk mi to przyspieszył.
Tak więc bądź bardzo bardzo ostrożny.
Rozumiem że próbujesz wszystkiego i szukasz pomocy... ale to juz tak jest z tą naszą dyskopatią, ze nie ma rozwiązań idealnych.
powodzenia
Asia
Wtajemniczony
11-05-2014, 17:04:00

Na szczęście nic złego sie nie stało ale i polepszenia jakiegoś spektakularnego tez nie widzę.Lekarze też bardzo dużo ludzi okaleczają na całe życie,chyba nawet więcej niż tzw medycyna niekonwencjonalna.Może jak bym nie znał tego forum i innych wiadomości w necie to położył bym się z zaufaniem na stół.Teraz raczej nie i doszedłem do wniosku że operacje na kręgosłupie szyjnym to wielka nie wiadoma a leczenie to jest jeszcze faza testów i wiele lat upłynie za nim będzie opracowana dobra metoda.Wiem że są sytuacje tzw alarmowe że nie ma wyjścia trzeba się ciąć.
Ja neurologicznych objawów już prawie nie mam za to jest ból szyi i lekkie rwanie w tricepsie , dlatego mi jest tak ciężko zaakceptować że mam się poddać operacji która jest nie wiadomą w skutkach bliższych lub dalszych.To jest bardzo trudne chyba łatwiej by było jak by mi ręce nie funkcjonowały i ból był ciągły i silny na pewno bym się nie zastanawiał .

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama: