Dzień dobry SZYJKI dziś tylko PIĘKNE brzydkie jeszcze śpią
Witam nowe Kolażanki
Ada się nie pokazuje .Może szczęśliwie dla Niej jest juz na neurologii i poddaje się diagnostyce.
Małgosiu Osiu, zaglądam na ten portal często. Uprzedziłyśmy fakty, które ujrzały światło dzienne .
Nie pierwszy ceniony lekarz zniszczony ludzkimi językami i wojną podjazdową.
Małgosiu, nie przemęczam się , jestem w fatalnej formie.
Narodziny Leonka i ten króciutki tydzień były dla mnie najlepszym od wielu miesiecy czasem.
Rzut adrenaliny dał mi ogrmony kofort w samopoczuciu.
Ale ten czas zbiegł się dokładnie z próbą odstawienia leku na
neuropatię .
O ile pierwsze dni podparte siłą wewnętrzną znioslam dobrze to kolejny tydzień jest maskarą.
Bóle i
parestezje wróciły ze zdwojną siłą ,doszły
zawroty głowy, mdłości . W takim stanie jak nie spacyfikuję bólu mam problem z koordynacją ruchu .
Po wczorjaszej wizycie o neurologa wracam do poprzedniej dawki. Teraz nawet nie pokusiłabym się o wzięcie małego na ręce bo w głowie buja jak na karuzeli.
Do tego doszedł poroblem ze zdbyciem leku. Poruszone są juz chyba wszystkie hurtownie , w Cefarmie mają mi sciagnąć na docelówkę ale potrwa nie wiadomo jak długo, doktor poratowła spod serca na trochę.
Chyba mam dość -dół psychiczny jak lej po bombie a nadzieja była tak blisko
Spineczko, nie kombinuj tylko przychodź na porę .Wiesz ,że spóźniać się nieelegancko a przede wszystkim niepraktycznie bo na pogaduchy czasu mało będziesz miała i usta poparzysz gorąca kawą pitą w pośpiechu
Wiesz ,że moje drzwi przed forumkami otworem stoją . Po spotkaniu możesz przyjść, odpocząć , wyciagnąć się na dowolnie wybranym boku ,podusia ortopedyczna do dyspozycji a i coś na ciepłej kuchni się znajdzie
No i co Ty na to????
Tylko nadal nie wiem o której się spotykamy ???
Widzę ,że Fan Club doktora Wilka rośnie w siłę
:
Monika a może i Ty dołączyłabyś do naszego grona na spotkanie 5 grudnia . To nie jest zamknięte grono . Miałabyś okazję przekonać się w realu jak funkcjonujemy w praktyce. Fakt że na forum wylewamy nieraz łzy nie swiadczy o tym ,ze jestmy wyłączeni z normalnego , może prawie normalnego życia.
To czego nie doczytasz , będziesz mogła usłuszeć od nas . le nie rozmawiamy tylko o chorbie , wręcz przeciwnie o niej chyba najmniej :)
Faktycznie trudno jest odpowiedzieć konkretnie na częśc twoich pytań bo przebieg pooperacyjny bywa bardzo indywidulany.
Wiele osób np. hardo brało się z pracą za łeb a rzeczywistość weryfikowła . Również rehabiliatcja nie ma swojego jedynego słusznego czasu. Jedno co jest pewne jesli jest się pacjentem doktora Wilka -nie ma pośpiechu w powrocie do zdrowia , nie ma wczesnej rehabiliatcji .
Daj sobie minmum dwa ,trzy miesiące całkowitego luzu bez obowiązków domowych .Rób to co sprawia Ci przyjemność. Nawet jesli czujesz się znudzona a pozornie bedziesz czuła się całkiem dobrze nie zabieraj się za porzadki , zakupy , dłuższe prasowanie .
Takie lenistwo w dalszej perspektywie Ci posłuży .
Nie wyprzedzaj biegu czasu ,który jest Ci potrzebny na rekonwalescencję.
Niejdno z nas dostało już po głowie za nadgorliwość.
Sądzę ,że w pytaniu Twojego lekarza dotyczącym perspektyw na wyleczenie chodziło o ewentualny wniosek na świadczenie rehabiliatacyjny, który wystawia się na około dwa miesiące przed upływem 182 dni zwolnienia tak żeby ZUS miał czas na komisję lekarską .
To nie jest potrzebne pracodawcy tylko Tobie i lekarzowi jeśli chcesz przedłużyć okres leczenia o czas świadczenia rehabiliatacyjnego.
http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=435
Przy uzyskanym stopniu *** są przywileje pracownicze i socjalne.
http://powiatstalowa.bip.pl/
proszę , tu stoswny linkl.
Jesli potrzebujesz dokładnych instrukcji jak to załatwić pytaj .
Poza tym po peracji masz kilka możliwosci rehablitacji w warunkach szpitala uzdrowiskowego . To dalsza perspektywa ale o niektóre trzeba się zatroszczyć w odpowiednim czasie .
A cóz to nasz Wielebny się nie pokazuje?
Oby to nie kolejny przypadek mega-dołu .
Jaśku, ze dwa słówka - wszystko w porządku ?
Tak przywykłam do pełnego skladu ,że jak kogoś nie widać to zaraz i się niepokój włącza .
Malgosiu Osiu cieszę się że Ty dziś jesteś w lepszej formie .
Dobrego popołudnia .Z.