Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
21-08-2008, 07:39:00

witam
chciałam jeszcze raz podziękować za szybką pomoc z waszej strony, mamie Karola udało sie spotkac z prof.Talarem.Dziękuję.
gość
21-08-2008, 07:43:00

nie podpisałam sie -Małgorzata
Początkująca
21-08-2008, 08:55:00

Małgosiu, dziękuję za rady. My zwapnienie biodra przywieźliśmy ze szpitala. W domu nowe się nie robią. Tata prawie codziennie siedzi na balkonie w wózku, koło godziny to minimum. Na spacer się nie da, bo mieszkamy na 3 piętrze bez winy i nie jesteśmy w stanie zwieźć taty na dwór. Jak wygląda przemywanie oczu Tołpą? Robisz okład, czy jak? Co to za borowina, za słoiczka, czy krem? Nie umiem sobie tego wyobrazić i nie wiem jak się za to zabrać.

Grzesiu, witam na forum. Z ciekawością czytam opisy z Twoich przeżyć. Czy możesz opisać proces swojego wybudzenia?

Gościu, który prosi o informacje o logopedii. Ja właśnie jestem umówiona na przekazanie pierwszej tury ćwiczeń logopedycznych dla mojego taty. Jeśli chcesz opiszę jakie to ćwiczenia jak tylko będę je miała. Mój tata ma odruch połykania ale nie umie sam zjeść.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich,
Curry[addsig]
...trzeba nabawić się nieuleczalnej obsesji i mijać zdrowo otwarte okna...
gość
21-08-2008, 09:02:00

Grzesiu wItamy - Grzesiek zapomniał napisać że jest bratem ASKI - naszej starej forumowiczki.

Curry - a jak objawia się zwapnienie u twojego taty - na jakiej podstawie zostało to stwierdzone?
Początkująca
21-08-2008, 10:15:00

Zwapnienie objawia się u taty "powiększeniem" kości (jest duża "gula" na nodze) udowej przy samym biodrze. Tak naprawdę to mięśnie wapnieją i narastają na kość łącząc się z nią i tworząc całość. Jest to częste u osób, które aktywnie uprawiały sport przez lata, a potem nagle leżą bez ruchu. U Taty był zrobiony rtg. Nogę oraz zdjęcie obejrzał ortopeda.

Przyszły wyniki moczu. Bardzo liczne bakterie w moczu. Trzeba zrobić posiew z antybiogramem. No co za los, cały czas jakieś bakterie się czepiają
Curry[addsig]
...trzeba nabawić się nieuleczalnej obsesji i mijać zdrowo otwarte okna...
Forumowicz
21-08-2008, 11:17:00

hej. Tak , jestem bratem Aski. Ale do rzeczy. W jednym szpitalu mało co kontaktowałem i usnąłem w końcu. Ale co nieco pamietam. Chyba troche rejestrowałem słuchowo ale nie wiem. Potem dostałem pawulon i przewiezli mnie do drugiego szpitala. Za nic nie pamietam jazdy. Ale kojarzyłem ze jade, juz wiem ze mi sie snilo za w karetce wziałem papierosa od mojej ex, ale to był sen , ale taki realny... Potem pare dni spałem, zaczeli mnie budzic by sprawdzic czy dam rade oddychac bez respiratora i zaintubowania, nie dałem rady. Dusiłem sie. Byłem jak bym był mocno pijany. Zaintubowali mnie znow. I usłyszałem ze bedzie rurka jednak. Dostałem 2 zastzyki i lulu. Potem miałem urodziny, znów sie ocknąłem, była rodzina, tort itp, ja zdazyłem ich zobaczyc, rozpłakałem się, po 2 minutach lulu. Potem pare dni nic nie pamietam. I skądś wiedziałem że dziś mi wkładają rurke bo znow śniły mi się związane z tym jakieś głupoty, i wiedziałem że są walentynki i faktycznie póżniej to sprawdziłem w dokumentacji to były walentynki!! Potem pare dni nic nie pamiętam i budze się na dobre na neurologii na sali intensywnego nadzoru - SIN z tracho juz. Sorki za objętość postu Pozdrawiam
\"Sapiens est invictus, cuius etiam si corpus constringatur, animo tamen vincula inici nulla possunt\" http://www.spioch.org.pl
Forumowiczka
21-08-2008, 11:22:00

Grzesiek - a czy czułeś się zmęczony jak "odpływałeś" ponownie.
Rozumiem, że to przebudzenie było tak jakby chwilowe i znów zapadałeś w sen i znów się budzieś? a po jakim czasie - po ilu tych przebudzeniach miałeś już całkowitą świadomość?
Aniaiania
Forumowicz
21-08-2008, 11:46:00


21-08-2008 o 13:22, aniaiania :
Grzesiek - a czy czułeś się zmęczony jak "odpływałeś" ponownie.
Rozumiem, że to przebudzenie było tak jakby chwilowe i znów zapadałeś w sen i znów się budzieś? a po jakim czasie - po ilu tych przebudzeniach miałeś już całkowitą świadomość?

Hmm byłem cały czas bardzo zmęczony w chwilach przytomnosci, od samego obudzenia przez ten moment nim znów usnąłem. Dodatkowo miałem takie uczucie jak ktoś by Cie obudził o 2 w nocy b.nagle. Taki skołowany i byłem bliski paniki nie wiem czemu. Ta te przebudzenia były chwilowe, na ja wiem 1-5 minut. Było mnustwo wybudzen , z 10czy 20pobudek było, nie wiem dokładnie. Pa
\"Sapiens est invictus, cuius etiam si corpus constringatur, animo tamen vincula inici nulla possunt\" http://www.spioch.org.pl
gość
21-08-2008, 12:24:00

Curry, stosuję Kąpiel fizjoaktywną Tołpy - tak to się nazywa i jest ona w różnych odmianach np. z dodatkiem oleku sosnowego lub olejków eterycznych z bergamotki, lawendy itp., ale zawsze kąpiel fizjoaktywna. Można ją kupić w aptekach internetowych w butelkach plast. o pojemności 500 ml /350 ml/, ja ją dodaję do kąpieli do wanny /tu już o tej borowinie na forum pisano/ i zaobserwowałam, że jak podtrzymuję głowę męża i przy okazji przemywam mu buzię, to w oczach zawsze gromadzi sie biała wydzielina / pytałam okulistki, mówi ona, że to nie ropa/ i kiedyś jak zauważyłam, że coś się dzieje z oczami, to przypomniała mi się kąpiel i nalałam na gaziki tej borowiny i położyłam na powiekach ten kompres, po 5 min. tymi gazikami przemyłam oczy, a do czystego borasolem. Ta metoda zdaje u nas egzamin.
Tu na forum pisano też o autoszczepionce, ja za tą radą też to zrobiłam, ostatnie iniekcje zostały zakończone na początku lipca, dwa tygodnie robiłam posiewy i wyszły jałowe, a miałam najwiekszy problem z gronkowcem złocistym i pseudomonas. Naprawdę dzięki.
Grzesiu, czy masz jeszcze rurke trach., a jeśli już nie masz, to powiedz, czy masz kłopoty i jakiego to są rodzaju z krtanią? Czy Cię to gardło boli? I jak jest u Ciebie z przełykaniem? Czy umiesz już dobrze gryżć? Życzę Ci zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka. Małgosia.
Forumowicz
21-08-2008, 12:58:00


21-08-2008 o 14:24, gość :
.........Grzesiu, czy masz jeszcze rurke trach., a jeśli już nie masz, to powiedz, czy masz kłopoty i jakiego to są rodzaju z krtanią? Czy Cię to gardło boli? I jak jest u Ciebie z przełykaniem? Czy umiesz już dobrze gryżć? Życzę Ci zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka. Małgosia.

Nie mam już rurki, udało się jej pozbyć po 9miesiącach obecności. Podejmowane były próby wyjęcia 3mce wcześniej w Bydgoszczy ale przez mało ruchomy język nie dało się ocenić stanu tchawicy. Gardło nic a nic nie boli. Przełykanie mam utrudnione wciąż. Gyze dokładnie w miare ale długo, przez mało ruchomy wciąż jężyk. Miałem tzw." zespuł opuszkowy" wg Wikipedii to: "Porażenie opuszkowe lub zespół opuszkowy, łac. syndroma bulbare, ang. bulbar palsy) – neurologiczny zespół chorobowy występujący w przypadku uszkodzenia jąder nerwów czaszkowych znajdujących się w rdzeniu przedłużonym. Dotyczy to nerwów: IX, X, XI i XII na ich drodze do jąder śródmózgowia, czyli jest to uszkodzenie dolnego neuronu ruchowego.

Objawami zespołu opuszkowego są zaburzenia połykania (dysfagia) oraz dyzartria wiotka i niedowład podniebienia. Mowa jest niewyraźna i zamazana, zniekształcone są głoski wargowe i językowe. Dochodzi do zaników mięśni języka, mogą być obecne fascykulacje. Porażenie opuszkowe pojawia się najczęściej w:

*** stwardnieniu zanikowym bocznym
*** jamistości opuszki
*** chorobach naczyniowych mózgu
*** zespole Guillaina-Barrégo
*** wieloogniskowe uszkodzenie dolnych nerwów czaszkowych w okolicy otworu szyjnego (nowotwory pnia mózgu, rak nosogardła, guz kłębka szyjnego)
*** zapaleniu rogów przednich rdzenia (obecnie rzadko)."
\"Sapiens est invictus, cuius etiam si corpus constringatur, animo tamen vincula inici nulla possunt\" http://www.spioch.org.pl

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: