betina45 2012-04-21 23:46:29 To znowu ja :) Mój Krzyś dziś bez zmian , wypija 5-6 kaw dziennie !!, no bo co to dla niego ! przy mnie robił sobie taką "siekierę" że ja bym w życiu nie wypiła. Podobno wszyscy tak piją :) Zawsze był uparty , ale teraz bije rekordy ! Ja swoje a on swoje ! Z rozumem na bakier,raz z sensem a za chwilę opowiada cuda :( Zostawiłam mu druk do wypełnienia dla pani doktor instruując go co ma z tym zrobić. Wieczorem dzwoni do mnie i pyta: co ja mam zrobić z tą karteczką co mi dałaś ??
Buziaki
,ze nie mysli logicznie , no i pamięć krótka nie działa , to normalne , moim zdaniem ,to za krótki czas , a próbowałąś pisać mu ,co ma robić /np. ten druk/
. Kawę powinien ograniczyć do jednej i to słabiutkiej ,rozpuszczalnej . Ja wiem ,że to trudne ,ale co personel na to? Uparty ? no to mamy już 2-ch " UPARCIUCHOW".Ja walczyłam 3 lata i to co przeszłam pod względem psychicznym , aby coś wywalczyć to nikt mnie nie zrozumie. Awantury ,krzyki, płacz , ostatnio machanie ręką /tak jak by do bicia/ , ucieczki od drzwi lekarzy ,awantury w przychodni /lekarze wychodzili z gabinetów ,co się dzieje/ , na ulicy ,powiedziałąm dość , nie to nie, trudno , ja za niego leczyć się nie będę. Nic więcej nie jestem w stanie zrobić. Dlatego , z własnego doświadczenia ,wiem ,że trzeba wykorzystać ośrodki rehabilitacyjne na maxa. Nie poddawaj się ,wszystko się ułoży , może nie tak jak byś chciała , ale będzie lepiej .Poukładasz sobie wszystko i dasz radę. Pozdrawiam cieplutko.