Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Forumowiczka
20-10-2011, 20:10:23

Witam! Piotrek robi postępy, ale też jest zdezorientowany ,gdyż nie to srodowisko do którego sie przyzwyczaił.A ,ze jest obrazony to niestety trzeba się do tego przyzwyczaić gdyż ma on zaburzone emocje i ze śmiechu może od razu przechodzić do płaczu jak również i to co my odbieramy jako złość może nią wcale nie być tylko On nie radzi sobie z okazaniem uczuć .Również jedzenie w jeden dzień wie co ma robić a w drugi nie ,to są normalne objawy.Ale z czasem one się ustabilizują.Moj mąz po pólrocznym pobycie w ośrodku rehabilitacyjnym pytał mnie /nie mówi więc to nie było normalne pytanie/ czy ja położę się obok niego? A przez długi staż małżeństwa zawsze spaliśmy razem.Ale warto utrwalać jego nawyki,które sam robi tzn.wyciera buzię,to nawet kiedy jest zły i nie chce tego robić trzeba mu pokazywać aż będzie to odruch bezwarunkowy to tak jak by go uczyć od nowa,a jest młody więc powinien sobie szybko z tym poradzić.Miłość,cierpliwość ,czas i rehabilitacja a będzie dobrze.Powodzenia.Gosia
gość
20-10-2011, 20:25:21

dziekuje pani Gosiu za odpowiedz bardzo mi to pomaga jestem młoda i nie mialam stycznosci z taka sytuacja i sie martwie ale to jak kazdy... dzisiaj to była masakra jak babacia probowala mu wcisnac rybe przypomne tylko ze nie byla miksowana tylko tak rozdrobniona i moze on dlatego nie chce tego jesc? lepiej mu podowac miksy? nie mowie ze do pega ale do buzi normalnie lyzeczka. z piciem jest gorzej robi takie duze oczy jak by nie wiedzial co z tym zrobic albo trzyma w buzi. robi jeszcze jedna rzecz a mianowicie drapie sie po glowie dosc czesto gdzie indziej tez kolo oka po policzku czy on czuje ze go swedzi? czy to taki ruch ktorego sie nauczyl? a jezeli moge wiedziec to maz rowniez po wypadku samochodowym?
pozdrawiam A.
gość
20-10-2011, 20:35:54

mam jeszcze jedno pytanie czy wodniaki ktore mu sie wchlaniaja moga mu uciskac na mozg?
Forumowiczka
20-10-2011, 20:50:26

Ukochana Piotrka, mój mąż jest po bardzo rozległym udarze ,paraliż prawej strony i głęboka afazja ,już ponad 2 lata a przez 3 miesiące leżał jak roslina i gdyby nie moja determinacja to pewnie leżałby do tej pory,Jest poprawa bo co jest najwazniejsze tupta do łazienki ale reszta to róznie ,są obszary ,które pamięta doskonale a inne nie np.muszę go golić ,myć itp. a przecież dużo rzeczy mozna robić lewą reką ale jeżeli się ma zdrowy mózg.A tu ruchowo nie jest tragicznie ale jeszcze trzeba wiedzieć ,że prawa ręka jest nie tylko do ćwiczeń.A co do drapania to trudno powiedzieć ,czy On drapie chorą stronę ? bo być może coś czuje trzeba to dokładnie sprawdzić miejsca ,które drapie.A odnośnie jedzenia to dawać mu coś co jeżeli nie pogryzie to się samo rozpuści i malutkimi kawałeczkami, a picie być może Piotrek stracił odruch ssania lub po rurce ma podrażnioną krtań też go uczyć najpierw przez rurkę, gdyż nie ma czucia twarzy tak jak zdrowy człowiek a ,może zapomniał i niewielka pomoc z Waszej strony mu pomoze.Radzę malutkimi kroczkami badać co w codziennych czynnościach pamięta i utrwalać to a czego nie pamięta to uczyć od nowa a na pewno będą efekty.Ja przez pierwszy rok choroby męża bardzo dużo dowiedziałam się na temat chorób mózgu od lekarzy różnych specjalności i przebywając w szpitalach i ośrodkach rehabilitacyjnych. Chętnie służę pomocą ,radą lub chociaż otuchą i dobrym słowem bo to też jest ważne. Zyczę powodzenia i pozdrawiam ,uściski dla Piotrka.Gosia
gość
21-10-2011, 08:31:35

witam Cie Gosiu
Po nie przespanych 28 godzinach zawiezlismy Michałka do Bydgoszczy.Podróż bardzo spokojna i miła nie było żadnych ekscesow,no ale za to płacilismy tak wiec hhehehe:)Dotarlismy tam na 12 w południe Michał zdezorientowany,zaczely sie badania lekatrskie,nie bardzo wpół[pracował z pania Doktor ale jak kazała mu wodzic oczami za długopisem zrobił to kochany jest:)Położyli go w pokoju z takim bardzo przesympatycznym panem tez jest po wylewie ale chodzacy i mowiacy:)Pokoik przytulny,tv jest nie na pieniazki leci non stop kolor he,Mama Michała wynajeła pokuj w hotelu tak wiec jest tam cały czas.Pielegniarki bardzo mile nie moge powiedziec studentki takze pomoagaja w kazdej chwili.Tak wczoraj popatrzył☻am to Michał nie jest tam jedyny w taki stanie,Bedzie mial terapie z neurologopeda,oraz psychologiem.Pani doktor powiedziala ze Michał ma najprawdopodobniej afazje typu jakiegos tam ze nie umie powiedziec tego czego chce ale byc moze umie czytac bo robila jakies testy z nim,nie wie tylko czy rozumie to co czyta:)Dzisiaj juz rano dzwonilam do tesciowej od jutra sie zaczynaja cwiczenia bo tam takze w soboty.Dostał rozpiske bedzie pionizacja,i wiele przeroznych cwiczen,nagrzewania namrazania boze co oni mu beda robili biedakaowi.No ale coz pojechał tam zeby go naprostowali hehehe.No napisała ci w skrucie co i jak bo musiałąm sie wypaplac.a teraz zabieram sie za obiadek.Bede isała na bierzaco co i jak:)
Karolina
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/ywny14dp4yxug7g1.png[/img][/url]
gość
21-10-2011, 09:29:52

witam.
widze ze jest Pani dzielną kobietka he he to ja tez taka bede.
a co do Piotrka to drapie wlasnie ta chora storne bo udzreznie mial po prawej stronie tak mi sie wydaje bo nie rusza lewa strona wogole ma starszny przykurcz, prawa jest dosc sprawna takze lewa strona jest porazona, czasami dosiegnie reka i tam po lewej stronie tez sie podrapie wiem ze sa jeszcze wodniaki ktore maja sie wchlanac jednego musieli usuwac a co z tamtymi nie mam pojecia wogole tego nie sprawdzaja.. ;/
pozdrawiam A.
gość
21-10-2011, 09:39:09

jeszcze pytanie do Pani Gosi
kiedy zauwazyla pani ze mezowi wraca swiadomosc? mozna to jakos wyczuc? czy to jakos znienacka? jak to wygladalo? czy powiedzial jakies slowo?
A.
gość
21-10-2011, 12:47:22

Dziękuję, dziękuję i dziękuję, choć to mało, za ten spis rzeczy wartościowych. Znów sobie wydrukowałam i będziemy teraz więcej wiedzieć co Tacie podawać. Wiecie co, w tym szpitalu jakieś cuda się dzieją. Tatę całe szczęście przenieśli do jeszcze jakiejś innej sali, tam się nim już lepiej zajeli, baa nawet poprosilła pielęgniarka o kremik na odleżyny..ale za to zgineła Taty karta...no po prostu ręce opadają. Potrzebowalismy jej żeby wypełnili dokumenty do hospicjum, a tu jej nie ma..no jak można zgubić kartę pacjenta..Dzisiaj zasilamy szeregi i jedzie wujek w odwiedziny i żeby wszystkich tam trochę poustawiać, bo nam ręce opadają. Dzisiaj od rana dzwoniłam do Onkologa Taty, by dostać zaświadczenie o zakończeniu leczenia. Dzięki Panie Boże, niedawno udało mi się go złapać i co się okazało, ze Pan doktor już o tym rozmawiał z Panią Doktor co teraz Tatą się zajmuje, ze on takie coś powinien wystawić,ale nie było "odzewu"...byśmy choroba już to mieli, a tak i tak dzięki uprzejmości Pana doktora będziemy to mieli z poniedziałek, bo będzie gdzieś w szpitalu i kazał przyjechać i żeby go ścigali o to. Ale najważniejsze - lekarze twierdzili, ze tata jest przytomny, bez kontaktu(całkowitego), udało nam się wyszukać Panią, co w szpitalu zajmuje się sprzątaniem, ze ktoś ją zna, takie wiecie, po nitce do kłębka, że podpytywała pielęgniarki o Tatę i one powiedziały, że im się wydaje, ze Tata wie gdzie się znajduje, że one mają z nim kontakt!!!!potwierdziły, ze jak się mówi do niego, czy coś robi to wodzi za nimi też oczami!!a nam kity lekarze wciskali, że mamy przewidzenia...i jeszcze jedno, że pielęgniarki oceniają Taty stan jako dobry, serce w porządku, oddycha sam, tylko największy problemem stanowi rak... Ogólnie dostaliśmy informację, ze jak chcemy dać Tacie szansę, to musimy go jak najszybciej zabrać...Co oczywiście chcemy uczynić...
Marta
gość
21-10-2011, 16:13:21

Do pani od taty!!!
Jeżeli tylko lekarze wyrażą zgodę i będzie miejsce w hospicjum to szybciutko zabierajcie tatę bo szpital to źródło infekcji nawet najlepiej wysprzątany i najczyściejszy. Przytakuje również gotowaniu dla taty, różnorodnie bogato białkowo i kalorycznie bo organizm taty potrzebuję. Pozdrawiam
gość
21-10-2011, 16:20:52

Do pani od piotrka do picia proszę kupić taką butelkę dla niemowląt antykolkową i podawać picie w niej masując kaciki ust to wywołuje odruch ssania!!!!

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: