Stwardnienie rozsiane jest chorobą aktywną, która postępuje, nawet przy braku widocznych objawów czy rzutów. Dlatego u pacjentów, u których przewidujemy niekorzystny przebieg choroby, powinniśmy jak najszybciej włączyć wysokoefektywne leczenie – mówi prof. dr hab. n. med. Monika Adamczyk Sowa, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Wydziału Medycznego w Zabrzu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, prezes Sekcji Stwardnienia Rozsianego i Neuroimmunologii Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.
Reklama: