Stwardnienie rozsiane bywa uznawane za chorobę autoimmunologiczną, w której patogenezie rolę odgrywać może występujący w organizmie pacjenta proces zapalny. Nie do końca jasne do dziś pozostaje to, dlaczego choroba rozwija się u niektórych ludzi – jedną z wysuniętych przez badaczy hipotez jest ta, według której sprzyjać stwardnieniu rozsianemu mogłyby rozmaitego rodzaju czynniki promujące rozwój stanu zapalnego.

Zarówno nadwaga, jak i otyłość od lat kojarzone są z tym, że stwarzają one duże zagrożenie dla ludzkiego zdrowia. Wspomina się o tym, że zwiększają one ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego, jak i nawet chorób nowotworowych, według badaczy z Kanady nadmierna masa ciała może mieć jednak znaczenie również i w przypadku stwardnienia rozsianego.

Masa ciała a rozwój SM, fot. panthermedia

Kanadyjscy specjaliści w trakcie swoich analiz zauważyli m.in. to, że zmiana masy ciała z nadwagi na otyłość może mieć duży wpływ na ryzyko wystąpienia stwardnienia rozsianego – w takiej sytuacji ryzyko mogło bowiem zwiększać się o aż 40%.

Nie do końca jasne jest obecnie to, dlaczego masa ciała miałaby mieć aż taki wpływ na ryzyko choroby – możliwe że jest to związane z rozwijającymi się w organizmach osób otyłych procesami zapalnymi.

Tak jak na pewne czynniki ryzyka stwardnienia rozsianego wpływać się po prostu nie da (jak to jest chociażby w przypadku obciążeń genetycznych), tak pacjenci jak najbardziej mają już wpływ na swoją masę ciała. Opisywane przez Kanadyjczyków wnioski ostatecznie można uznać za kolejny argument przemawiający za tym, że zdecydowanie warto podejmować działania służące zredukowaniu nadmiernej masy ciała.