O półpaścu słyszał zapewne każdy z nas, jednak niewiele osób wie o schorzeniu zwanym neuralgią półpaścową. Jakie są jej przyczyny? Jak skutecznie ją leczyć?
Półpasiec jest groźną chorobą zakaźną, którą wywołuje znany nam wszystkim wirus ospy. Pomimo wyleczenia choroby i zagojenia zmian, które pojawiły się na skórze, wirus przechodzi w stan uśpienia. Oznacza to, że jego nieaktywna forma bytuje w tkankach organizmu, czekając na odpowiedni moment, aby znów się ujawnić – tym razem w postaci półpaśca. Infekcja wirusowa uszkadza włókna czuciowe i ruchowe nerwów, co stwarza choremu duży ból i dyskomfort. Po wyleczeniu półpaśca, u blisko 14% chorych pojawia się powikłanie, jakim jest neuralgia półpaścowa.
Osobami, które są najmocniej narażone na wystąpienie neuralgii półpaścowej, będącej powikłaniem choroby, są :
- kobiety,
- osoby w podeszłym wieku,
- osoby, które przeszły ciężką formę zakażenia półpaścem,
- cukrzycy,
- osoby cierpiące na nowotwory i choroby autoimmunologiczne.
Do dziś niejasne są mechanizmy pojawienia się neuralgii półpaścowej. Nie ma tutaj reguły – niekiedy pacjenci, którzy przeszli „lekką” formę zakażenia półpaścem, borykają się z neuralgią i odwrotnie – osoby, które przeszły ciężką formę zakażenia półpaścem, nie są dotknięte neuralgią.
Charakterystycznymi objawami neuralgii półpaścowej jest ból opisywany przez chorych jako silny, piekący, pulsujący, o charakterze stałym lub napadowym. Ból nasila zmiana pogody – deszcz i mróz. Również stres uznawany jest za czynnik wzmagający objawy. Ból dotyka zazwyczaj miejsc, które uprzednio były zaatakowane przez półpaśca. Do najczęściej stosowanych leków zalicza się leki o działaniu przeciwbólowym, przeciwpadaczkowym oraz plastry, które zawierają w swoim składzie lidokainę.