Migrena to nieprzyjemna przypadłość dotycząca w przeważającej większości kobiet w okresie przedmenopauzalnym. Pierwszy napad migreny pojawia się najczęściej przed 40. rokiem życia.
Migrena objawia się napadowym, szybko narastającym, pulsującym bólem jednej strony głowy, znacznie nasilającym się przy jakimkolwiek wysiłku fizycznym. Bardzo często towarzyszą mu nieprzyjemne odczucia, takie jak nadwrażliwość na światło, zapachy czy dźwięki oraz nudności i wymioty. Bywa, że napad migrenowy poprzedzony jest niespecyficznymi objawami neurologicznymi, które potocznie nazywa się aurą. Mogą to być zawroty głowy, mroczki czy zygzaki w polu widzenia, czasem także zaburzenia czucia i drętwienie twarzy. Objawy poprzedzające trwają zazwyczaj kilka bądź kilkanaście minut i ustępują samoistnie. W nielicznych przypadkach ich czas trwania może być wydłużony do 24 godzin. Pojawienie się aury to strategiczny moment dla pacjenta. Jest to odpowiedni czas, by przyjąć leki, jeszcze zanim ból rozwinie się na dobre. Gdy jednak dojdzie do napadu migrenowego (rozwija się on bardzo szybko, najczęściej w ciągu kilkunastu minut), trzeba się przygotować, że może on trwać od 4 nawet do 72 godzin. Gdy ból pomimo stosowania odpowiednich leków nie ustępuje po upływie 72 godzin, nazywamy go stanem migrenowym.
Osobom będącym w trakcie napadu migrenowego należy stworzyć odpowiednie warunki, by złagodzić nieprzyjemne dolegliwości. Najważniejsze jest zapewnienie oddzielnego, cichego i ciemnego pomieszczenia, w którym cierpiący może odpocząć, będąc choć w małym stopniu odizolowany od drażniących bodźców. Jak wspomniałam wcześniej, bardzo ważne jest wczesne przyjęcie leku – najczęściej paracetamolu lub kwasu acetylosalicylowego. W przypadku doskwierających nieprzyjemnych dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego można dołączyć metoklopramid. Jeżeli ból nie jest łagodzony przez jeden lek, należy w odpowiednim odstępie czasowym spróbować leku z innej grupy. W przypadku ciężkich napadów migrenowych, czyli takich, które uniemożliwiają normalne funkcjonowanie, stosuje się tryptany. Ponadto ostatnio coraz większą popularność zyskuje leczenie migreny z zastosowaniem toksyny botulinowej, której skuteczność sięga nawet 80%.
Dokładna etiologia tego zjawiska nie jest do końca poznana, jednak jej podłoża upatruje się w niekontrolowanym skurczu naczyń mózgowych. Dlatego też niezmiernie ważne w profilaktyce napadów migreny jest ograniczenie stresu, odpowiednia higiena snu, dużo ruchu na świeżym powietrzu oraz ograniczenie produktów spożywczych, które uznaje się za prowokanty migreny, np. banany, czekolada, alkohol.