W kwietniu po raz pierwszy w Rzeszowie, Opolu, Legnicy, Łodzi i Olsztynie, zaś po raz drugi w Warszawie na uczelniach medycznych przy specjalnie przygotowanych stoiskach komputerowych przyszli lekarze i pielęgniarki mieli okazję nie tylko zgłębić swoją wiedzę na temat SM, ale również, poprzez udział w interaktywnej symulacji MamSM , „zobaczyć” świat oczami chorego.

„W przyszłości na pewno nie jeden z nas zetknie się z osobą chorą na stwardnienie rozsiane. Bardzo ważne będzie wówczas nie tylko trafne i szybkie postawienie diagnozy, ale również zrozumienie sytuacji pacjenta i odpowiednie potraktowanie. Jestem przekonana, że dzięki symulacji MamSM będziemy wrażliwsi w stosunku do naszych podopiecznych” – mówi studentka medycyny na Uniwersytecie Rzeszowskim.

Akcje były również okazją do zapoznania się z publikacjami na temat tego schorzenia przygotowanymi przez Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego. „Cieszę się, że po raz kolejny możemy włączyć się w tę kampanię. Wierzę, że narzędzie jakim jest symulacja MamSM ułatwi przyszłym lekarzom, pielęgniarkom, rehabilitantom nawiązanie dobrego kontaktu z pacjentem, a jego problemy staną się im bliższe, co pozwoli jeszcze lepiej realizować medyczne powołanie” – mówi Anna Gryżewska, Sekretarz Generalna Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego, które wspiera kampanię.

„Duże zainteresowanie kampanią „Mam SM” pokazuje, że dla osób, które w przyszłości zawodowo będą zajmować się chorymi na stwardnienie rozsiane, ważna jest nie tylko wiedza na temat tej choroby, znajomość jej objawów, czy metod leczenia, ale również aspekt psychologiczny” - mówi Magdalena Bober z firmy Gedeon Richter Marketing Polska Sp. z o.o., która jest inicjatorem kampanii. „Wczucie się w sytuację chorego, spojrzenie na świat z jego perspektywy, które umożliwia symulacja MamSM , pozwala zrozumieć jak wygląda życie z SM” – dodaje.