Poszukuję informacji na temat zespołu móżdżkowego. Interesuje mnie jakie są rokowania, jakie metody leczenia. Jak przebiega choroba. Podaje mój email Bisty2@gmail.com Będę wdzięczna za każdą wiadomość

PROSZĘ PISAĆ NA MALWINKA8529@WP.PL MOJA ŻONA OD ROKU . POZNAŁEM JĄ 3 LATA TEMU MIAŁA ZESPÓŁ MÓŻDŻKOWY KOŁO 90% TERAZ LECZYŁA TO PSYCHIATRYCZNIE CO UZNAŁEM ŻE TO ISTNA BZDURA BO PO LEKARCH BYŁA CAŁKIEM GŁUPIA I NIEPRZYTOMNA NA WŁASNE ŻĄDANIE ZABRONIŁEM JEJ BRAĆ LEKÓW I KONSULTACJOI PSYCHIATRÓW Z NIĄ . PO 3 LATACH BADANIA ROBIŁA W WARSZAWIE W INSTYTUCIE OKAZAŁO SIĘ ŻĘ CHOROBA SIĘ COFNEŁA

cofneła to facet szczeze masz farta bo ja dzis sie dowiedzialem ze moj ojciec po wypadku ma to chorobe i nawet neiwiesz jak ciezko jest o tym mowic ... ;(((

Witam! Ja z takim zapytaniem...jak ta choroba przebiega i w jaki sposob mozna ja leczyc?
Moj e-mail: zeusek92@o2.pl
Z gory dziekuje za odpowiedz...

Nie mogę pomóc, bo nie jestem lekarzem, jednak znalazłam stronę, może warto zajrzeć:)
http://pieciek.w.interia.pl/95.htm
AniaL

od dwóch lat ma zespół móżdżkowy do wakacji tego roku było dobrze zaczołem chodzić prawie biegać lekarze odstawili mi prochy brałem tylko mizodin i nagle z dnia na dzień sytuacja się pogorszyła.Chodzę tylko w domu nie dużo,mam wysokie ciśnienie,boli mnie głowa często czuję że zaczynam wpadać w dół.Nie chodzę do lekarzy bo nie mam możliwości leczenia prywatnego,a pójść do przychodni nie mam z kim i nie mam po co ,bo nie prywatnie lekarze traktowali mnie jak rzecz ,po obejrzeniu mnie nawet nie zbadaniu odsyłali mówiąc co będzie to będzie.Sytuacja mnie przerasta czy ktoś może udzielić mi informacji adres jakiegoś specjalisty i jak z tym sobie radzić. Mój mail rafal2580@op.pl

Witam, u mojego Ojca stwierdzono zespol móżdżkowy kilka lat temu, towarzyszą mu rowniez omdlenia podczas wstawania lub wchodzenia po schodach z powodu zbyt niskiego cisnienia lecz tego nie ma opisane w przebiegu choroby. Czy ktos sie spotkal z podobnym przypadkiem, bylbym wdzieczny za informacje moj mail to wojciech.studnicki@gmail.com

Witam
Od 2 lat choruje na zespół móżdżkowy.Przyczyny nie są znane.W sumie sam podsunęłam pomysł bo zapytałam czy TO może mieć cos wspólnego z chora wątroba.Następnego dnia zobaczyłam na karcie informacyjnej z MR zespół możdzkowy najprawdopodobniej na tle meataboliczno toksycznym.Pierwsze momenty choroby były straszne,zero równowagi,kołowrotek w głowie w każdej pozycji,podwójne widzenie.Poinformowano mnie ,że nie ma na to leczenia farmakologicznego,że może się cofnąc -jesli juz to bardzo powoli ale nie musi.
Zaczęło się cofać tzn,objawy bo MR constans.Jednak to,że jest lepiej nie satysfakcjonuje mnie w pełni.Mogę czasem sama chodzić,biegac,grać w tenisa,a przychodzi dzień taki ,że nie jestem w stanie sama kroku zrobic.Czy naprawdę nie ma na to leczenia farmakologicznego.Takiego które znosiłoby objawy chociaż.Jak funkcjonować?Jak cieszyć sie życiem?
Brałam betaserc ale nic nie pomagał.
Jakie leki stosowaliście i czy pomagały?
Pozdrawiam