Witam. W sieci jest sporo informacji o bezpośrednich skutkach porażenia prądem. Są to m.in. w zależności od natężenia, czasu działania prądu, oporu tkanek oparzenia skóry, migotanie komór serca, uszkodzenia organów wewnętrznych.
Interesuje mnie jak prąd i porażenie prądem sieciowym przemiennym morze wpływać na mózg i zaburzenia jego funkcjonowania w przyszłości.
Szczególnie niebezpieczne w skutkach są porażenia w miejscach gdzie skóra jest wilgotna, prąd swobodnie przepływa wówczas przez ciało. Może obrać wówczas róną drogę, układ nerwowy jest szczególnie narażony na jego działanie.
NA uszkodzenia mozgu może miec wpływ temperatura wydzielana przez prąd, prawdopodobnie sam przepływ prądu przez mózg.
Kilka miesiecy temu uległem wypadkowi, zostałem porażony przez prad sieciowy, w prawa dłon która zacisneła sie na wadliwym urządzeniu. Trwało to nie wiecej jak 10 sekund. Nie straciłem przytomnosci, ale po tym zdarzeniu dziwnie się czułem. Miałem poczucie jak by moj mozg zaczał inaczej funkcjonowac. CZułem sie przytepiony, inaczej myslalem, calkowicie zmienila sie sfera funkcjonowania emocji zwiazana z ukladem limbicznym w mózgu. Spadła kreatywnosc. Mam klopoty z wysławianiem sie, mysleniem, koncentracją.
Niektórzy potocznie mowia ze nic nie powinnop sie stac i wszystko to sa skutki psychologiczne. Watpie zeby byla to prawda. Jesli ktos ma doswiadczenia w tym zakresie lub moze polecic jakies artykuly lub literature bede wdzieczny
Adam