Witam serdecznie. Mam mnóstwo pytań odnośnie babci, która 17 wrzesnia miala operacje, gdyz wykryto u niej krwiaka mózgu. W drodze do szpitala w karetce juz stracila przytomnosc. Po tomografii okazalo sie ze ma krwiaka, którego operowali. Stan po operacji jest bardzo cięzki. Uszkodzone ma 2/3 móżdżku. Lekarze dają ok. 10% na przezycie,a nawet jeśli przeżyje najprawdopodobniej nie stanie na nogi. Cały czas jest w śpiączce, jedynie co to poruszyła kończynami dolnymi, jednak lekarze twierdzą, ze lepiej gdyby poruszałą rękoma. Babcia ma też problemy z sercem, gdyz leczyła się caly czas dla nie, dlatego koliduje to z podawaniem niektórych lekarstw na krzepliwosc krwi. Powiedziano nam również, że nagorsze jest 7-10 dni gdyż jest duze prawdopodobieństwo kolejnego krwotoku.
Prosze o podzielenie się jakimikolwiek nformacjami. My cały czas wierzymy, ze babcia z tego wyjdzie. Potrzebujemy jej:(:(:(