Witam. 21 stycznia mój tata miał udar krwotoczny. Ma 52 lata. Obecnie przebywa na rehabilitacji. Konsekwencja udaru byl paraliz ciala jednostronny. Reka jest juz w pelni sprawna, wycwiczona, nie widac absolutnie ze cos bylo nie tak. Gorzej jest z noga. Tata chodzi o kiju, jest coraz lepiej, ale porusza tylko jednym, duzym palcem u nogi. Jakie moge przeprowadzac masaze, zeby palce 'uruchomic'? Jaka jest szansa, ze tata bedzie poruszal sie sam?