Reklama:

uczucie pijanym, zawroty głowy, zaburzenia wzroku (12)

Forum: Neurologia - specjalista radzi, dla pacjenta

gość
27-12-2024, 23:43:53

Oczywiście zanim postawicue na newricę trzeba wykonać wszystkie inne badania aby wykluczyć inne choroby.Nie można od razu wszystkiego na nerwicę zwalać.Ale jak badania wychodzą dobre, to na bank jest to nerwica.
I też nie jestem człowiekiem nerwowym. nie mam prawie zmartwień.Mam rodzinę, dzieci zdrowe, prac stałą na etacie....I mam mnóstwo hobby, co jakiś czas inne, aby nie trwac w maraźmie.Nikt kto mnie zna nie powiedziałby, że mam nerwicę. A właśnie tacy jak ja na tą chorobę zapadają. Nerwica to nic innego jak ogromna nadwrażliwość na bodźce.I dlatego ona uruchamia co chwilę alarm w organiźmie, bo każdy bodziec wzmacnia x10 i go uznaje za zagrożenie.Uurchamia alarm a dalej już mózg wysyła impulsy i organizm zaczyna źle funkcjonować. Na wskutek paniki możecie dostać zawrotów głowy, serce potrafi walić jak szalone, ciśnienie w górę, poty do tego, różne cuda.Nie wolno się nakręcać, to trudne ale to mechanizm samonapędowy. Tysiące ludzi choruje na to samo, poczytajcie fora, nerwica to choroba cywilizacji.Cena jaką płacimy za nowoczesność.Jaka na to jest rada?
Leki pomogą sygnały stłumić, ale to jest na jakiś czas.Jedyna rada to trzeba nauczyć się żyć z nerwicą.To jest choroba niewyleczalna i trzeba to jasno sobie powiedzieć. Niech nikt Wam kitu nie wciśnie, że z tego się wychodzi. Nie wychodzi się ale można z tym żyć.Bez nogi też da siĘ żyć, bez ręki też, bez wzroku też i tak samo z nerwicą da się. Ważne aby sobie zdawać sprawę Ze się jest chorym i na co. To już bardzo dużo. Zdrowy i tak Was nie zrozumie.
gość
27-12-2024, 23:44:22

Może to głupi zabrzmi, ale każda sytuacja ma też swoje plusy.Nerwica też.Ktoś powoe że to niedorzeczne ale uwierzcie mi na słowo.
Od kiedy wiem że jestem chory znacznie więcej rzeczy przewiduję i ta prewencja(choć dla wielu denerwująca) sporo mi zaoszczędza problemów.Jestem lepszym kierowcą, nie przekraczam przepisów i nie płacę mandatów. Fizycznie od kiedy noszę okulary bo wzrok mi się pogorszył to bardzo mi się wysorszył węch, wręcz niebywale.Czuję zapachy, wonie których inni moi domownicy nie czują wcale, dym z kiepa potrafię w lesie z kilometra czuć, mysz w piwnicy wyczuwam mimi że jej nie widzę, po zapachu. Nie tracę tzw. zimnej krwi w sytuacjach zagrożenia, nawet podczas awarii potrafię logicznie myśleć i działać a pracuję w bardzo ryzykownym zawodzie. Nie podejmuję niepotrzebnego ryzyka, nie jestem też agresywny.
To wszystko wpływ nerwicy.Zanim zachorowałem były całkiem inaczej.
Zatem nerwica to "wrzód na du..e" ale można nauczyć się z nią żyć a nawet z niej korzystać.Ale nigdy , pamiętajcie , NIGDY nie opanujecie jej w 100% tach.Ja po blisko 30 latach jestem już ekspertem od tej choroby.Oczywiście ma też kilka innych chorób które mi uprzykszają życie.
Zatem jak macie jakieś pytani to chętnie odpowiem.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: