Odżywiam się normalnie. Mój organizm działa jakbym odżywiał się tylko tynkiem ze ściany. Być może z sercem jest coś nie tak, nie wiem - wiem, że jestem bardzo osłabiony. Czasami mam przebłyski, kiedy mam trochę energii w ciele i umyśle -wtedy chce się żyć :D