Witam serdecznie i z góry dziękuję za przeczytanie.
Kręgosłup lędźwiowy pobolewał mnie od ok 4 lat.
Ok 3 lat temu zaczęła mnie boleć prawa noga w tym miejscu ( numer 1). Ból był takie jakiego jeszcze nie czułem, pieczenie, kłucie, uczucie gorąca. tkliwość, Dokładnie w zaznaczonym miejscu (nr.1), w tym miejscu nie występowała „gęsia skórka”, czyli coś nie tak z przewodzeniem nerwowym. Delikatniejsze bóle na stopach (7 i 6),
Stan taki utrzymywał się ok 4-5 dni z mniejszym lub większym nasileniem. Po ustąpieniu bólu wybrałem się na MRI - wyszły podobne zmiany jak na nowszych badaniach. Poszedłem do ortopedy i fizjoterapeuty. Każdy z nich zdziwił się że mam aż takie objawy przy takim „dobrym” MRI. Zauważyłem też że czasami prawy bark jest zapadnięty czyli dostaje jakiegoś przykurczu. Najgorsze jest to że największy ból zaczął się pojawiać po ćwiczeniach. Odpuściłem je i po jakimś czasie bóle ustąpiły. Przez następne 3 lata ból sie pojawiał ale już nie tak ostro
Od kwietnia tego roku stan się pogorszył i to znacznie. Nagle nie mogłem spać na boku lub brzuchu bo na zaznaczonym odcinku pleców ( numer 2) czułem ciepło, pulsowanie i praktycznie ciągły ból nogi (nr1). Zmieniłem materac. Nie pomogło. W okolicy maja zapisałem się do następnego rehabilitanta ale to już w sprawie łąkotki ( mam pęknięty róg przyśrodkowy ), chciałem wzmocnić mięśnie nóg by w najbliższym czasie wybrać się na artroskopię. Przy prostych ćwiczeniach bół kręgosłupa się zwiększał. Rehabilitant zrobił mi masaż i trochę porozciągał. Następnego dni spięło mi mięśnie kręgosłupa ( nr2) i tak mocny ból pojawił się w nodze ze nie mogłem ustać. Wtedy też ból pojawił się w nr 3,4,5. Tego samego dnia zabrała mnie karetka do szpitala gdzie dostałem jakieś leki na rozluźnienie. Zrobiono mi tez testy neurologiczne. Odruchy prawidłowe. Dostałem skierowanie na MRI całego kręgosłupa. Wyniki na samym dole.
Dostałem też dużych bóli brzucha w okolicy nerek i pachwin. Olbrzymie ilości gazów i problemy z wypróżnieniem. Wykonano mi USG jamy brzusznej - troszkę piasku w lewej nerce, reszta w normie.
Od połowy czerwca jestem na l4 i tak na dobrą sprawę z diagnozą stoję w miejscu. W ostatnim czasie pobolewają mnie też stawy biodrowe ale to chyba od małej ilości ruchu.
Opinie.
Ortopeda 1 - zmiany widoczne na obrazach MRI nie powinny powodować takich bóli
Fizjoterapeuta 1 - zmiany widoczne na obrazach MRI nie powinny powodować takich bóli
Rehabilitant 1 - zmiany widoczne na obrazach MRI nie powinny powodować takich bóli
Rehabilitant 2 - następnego dnia po wizycie na rehabilitacji wizyta w szpitalu z bólem kregoslupa (nr2) i nogi (nr1). Zadzwoniłem do rehabilitanta powiedzieć mu jak wygląda moja sprawa i bardzo go zdziwiło że aż tak mnie to boli. Jednym słowiem - zmiany widoczne na obrazach MRI nie powinny powodować takich bóli.
Ortopeda 2 - zmiany widoczne na obrazach MRI nie powinny powodować takich bóli. Zalecam wizytę u neurologa.
Neurolog - zmiany widoczne na obrazach MRI nie powinny powodować takich bóli. Odruchu neurologicznie prawidłowe. Dalsza diagnostyka MRI głowy.
Fizjoterapeuta 2 - zmiany widoczne na obrazach MRI nie powinny powodować takich bóli - i teraz najlepsze - „ czy pan nie oszukuję z tymi bólami ? „ - Zatkało mnie.
Fizjoterapeuta 3 - w czasie rozmowy telefoniczej. „Bóle u których pan mówi mogą się pojawiać i nie koniecznie do jego powstawia jest potrzebna dyskopatia itp.
Fajnie, ktoś ma inne zdanie niż reszta, może nie zwariowałem.
Badania które wykonałem.
MRI kręgosłupa. - LS , szyjny i piersiowy.
RTG kręgosłupa LS
Badania krwi praktycznie wszystko w normie tylko raz leukocyty było lekko podniesione i bilirubina.
Borelioza - Elisa - nic nie wyszło.
Dodatkowe objawy.
Piszczenie w uszach.
Zawroty głowy przed snem leżąc na boku.
Osłabienie mięśni
Czasami nie mogę ustać na nogach bo taki czuje ból w kręgosłupie.
Momentami problemy z pamięcią.
Czasami drżenie rąk.
Fascykulacje mięśni uda, łydki czasami okolic kręgosłupa. Suplementacja magnezem nie pomaga.
Stany depresyjne chyba już bardziej spowodowane stanem zdrowia.
Zmiany łuszczycowe za uszami.
Wyniki badan MRI
Odcinek szyjny
„W pozycji badania spłycenie lordozy szyjnej. Cechy dehydratacji krążków międzykręgowych w szyjnym odcinku kręgosłupa, wysokość krążków międzykręgowych zachowana. Krążki międzykręgowe C5/C6 i C6/C7 delikatnie uwypuklają się ku tyłowi nieznacznie modelując worek oponowy. Szyjny odcinek rdzenia kręgowego i kanału kręgowego bez zmian. Wysokość i sygnał trzonów kręgów szyjnych w normie.”
Odcinek piersiowy
„Krążki międzykręgowe w piersiowym odcinku kręgosłupa bez cech dehydratacji, bez istotnych wypuklin. Piersiowy odcinek rdzenia kręgowego i kanału kręgowego bez zmian. Nierówne płytki graniczne trzonów kręgów piersiowych, z drobnymi guzkami Schmorla - najpewniej po przebytej chorobie Scheuermanna. Sygnał w trzonach kręgów piersiowych w normie.”
Odcinek LS
„Częściowa dehydratacja krążków międzykręgowych L3/L4 i L4/L5, krążki te nieco uwypuklają się w częściach tylno-bocznych, bez wyraźnego modelowania struktur nerwowych. Stożek rdzenia i lędźwiowy odcinek kanału kręgowego bez zmian. Nierówne płytki graniczne trzonów kręgów lędźwiowych, z guzkami Schmorla - najpewniej po przebytej chorobie Scheuermanna.”
Może macie jakieś pomysły co mi może być i gdzie szukać pomocy bo większość lekarzy to zwykłe konowały. Może jeszcze jakieś badania zrobić nawet na własną rękę ? . Z dnia na dzień czuje się gorzej i dochodzą nowe mrowienia w nogach. Czy takie objawy muszą zawsze być związane z wypadnięciem albo wysuwaniem dysku ? . mam 35 lat a czuje się jak wrak. Mieszkam w okolicy Warszawy.
Jeszcze raz dziękuję.
