Cześć,
dziś dzwoniłam do Adamedu - producenta Vetiry.
Niestety nie było osoby, która mogłaby udzielić mi informacji. Pani z Sekretariatu wzięła do mnie namiary i mają oddzwonić.
Oprócz tego wysłałam mail z prośbą o wyjaśnienie.
Może i Wy zacznijcie pytać? Wysłanie maila nic nie kosztuje.
adamed(@)adamed.com.pl

Z pewnością napiszę do nich, to skandal że idziesz do apteki i okazuje się, że pewnie nie uda się zrealizować recepty. Lekarka powiedziała mi,żeby nie zamieniać tych leków bo to jest NIEBEZPIECZNE a producent co/ czyżby tego nie rozumiał?;

Ja wczoraj zamówiłam Vetirę 500 i 1000 bo takie córka potrzebuje i dziś odebrałam. Natomiast jest problem z Vimpatem. Od drugiego maja jest refundowany i cos sie dzieje. Nie ma go. Syn pojechal do Sosnowca i tam go zamówił. Zobaczymy. Dziś byłam po Vetire i Pani poinformowała mnie, ze ściagnęli dla mnie Vimpat. Cieszę sie tylko recepty sa gdzie indziej. W poniedziałek pojade do Neurologa po nowe recepty. Uffff, troszeczke mi ulżyło.
A swoja drogą to są jakby nie było leki ratujące życie.

Vetira to polski zamiennik keppry robiony z substancji jakie adamed sprowadza z chin- to jest badziew.

Ja nie miałem najmniejszego problemu z zakupem 3x500, dostałem na miejscu. Gdy się aptekarza zapytałem czy jest dostępna w hurtowniach, powiedział że tak.3