Witam i prosze o porade.
Jestem po dwoch operacjach L4 i L5
Pierwszavoperacja polegala na wycieciu jadra miazdzystego styczen 2015 a druga w listoapadzie 2016 na poziomach L4L5 operowano nawrota przepukline z wstawieniem implantu miedzywyrostkowego jednak po pierwszej operacji po około półtora roku wykonanalam RM z kontrastem oprocz zmian, ktore zostaly operowane robiac druga operację zostala blizna: w tkankach miękkich grzbietu widoczna blizna pooperacyjna, widoczne jest wnikanie blizny w obręb kanału kręgowego, wąskim pasmem wzdłuż lewobocznej ściany kanału kręgowego, w kierunku zachylka korzeniowego lewego.
Po drugiej operacji nadal w posladku mam uciążliwy dyskomfort /ból, który nie pozwala mi normalnie funkcjonować. Operator, który wykonywał druga operację mówi ze nic nie zrobił z ta blizną dając mi do zrozumienia ze jest to na tle " psychicznym "..... ? ze sobie coś ubzdurala i takie tam....
Czy jest możliwe aby blizna która wnika w obręb kanału kręgowego dawała takie objawy ? Pojawiające się w okolicach pośladka przy chodzeniu, schylaniu i w momentach kiedy czuje ze tam coś ściska i ciągnie dodatkowo nerw strzalkowy. Parestezje mrowienie w stopie. Chce dodac, ze podczas leżenia oraz rano nie mam prawie żadnych objawów bólowych, przychodzą kiedy zaczynam się uruchamiać.
Bardzo proszę o poradę i podpowiedź co mam dalej robić. Jestem juz bezsilna.
Dodam jeszcze ze po pierwszej jak i po drugiej operacji byłam non stop rehabilitowana oczywiscie prywatnie bo na NFZ nie było szans ( terminy).
Z góry dziękuję Dorota.