Ja na borelioze choruje od conajmniej 10 lat,albo i dluzej.10 lat temu zdiagnozowali mi borelioze,ktora juz wtedy wyszla w klasie IgG,czyli ze juz wtedy byla to ta "stara"borelioza.Potem bylam leczona jednym antybiotykiem standardowo przez miesiac i pani doktor stwierdzila,ze jestem zdrowa.Przez 10 lat bylo ok,az tu pod koniec 2015 roku zachorowalam na wiatrowke w wieku 40 lat i to wlasnie ta wiatrowka spowodowala nawrot boreliozy.Dwa lata chodzilam po lekarzach,az ten 7 neurolog na to wpadl.Wczesniej bylam u dwoch zakaźnikow,ktorzy zlecili standardowo ten test elisa i jeden western blotta i wszystkie wyszly negatywnie.Nie twierdze na 100%,ze Ty masz borelioze,ale masz duzo objawow,ktore ja tez mam.