Witam,
Od jakiś 8 miesięcy mam problem z mimowolnymi, bezbolesnymi skurczami mięśni. Powodują lekkie, szybkie i pojedyncze "podskakiwanie" kończyny/mięśnia.
Potrafię mieć kilka dziennie albo kilkadziesiąt takich skurczy.
Najczęściej pojawiają się one na nogach, rękach i wokół ust.
Jak na razie lekarze nic nie znaleźli- wszystkie wyniki mam w normie (miałam badania krwi- w tym też na magnez, potas i sód; próbę tężyczkową, eeg).
Wiem, że niby powinnam grzecznie czekać, aż lekarze coś znajdą (choć obawiam się, że w tym tempie to im zajmie kilka lat), ale może ktoś z was ma jakiś pomysł, poradę, taki sam problem,...i podpowie mi coś.
Dziękuję za pomoc,
JJ