Reklama:

Lamotrix (19)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
28-09-2008, 10:37:00

Witajcie,

Od dzieciństwa (czyli od około 25 lat "z przerwami" mam lekką postać padaczki. Przez ten czas przewinęłam się przez ręce wielu lekarzy (jeden z nich godzien wychłostania ale to później). Z początku brałam Depakinę bo to był chyba wtedy jedyny dostępny i w miarę bezpieczny dla dzieci lek i lekarze podawali mi osłonowo witaminę B. Kilka lat temu miałam atak padaczki w pracy - lekarz pogotowia podał mi lek uspokajający a potem się zaczęło... Trafiłam w ręce jakiegoś konowała, który przepisał mi Trileptal. Nie chodzi tu o sam lek, który ponoć jest już przestarzałym specyfikiem, ale może i dobrym. Chodzi o dawkę jaką mi przepisał - inni lekarze złapali się za głowę jak to potem usłyszeli. W efekcie tej "kuracji" straciłam pamięć i nie wiem co się działo w następnych kilku miesiącach. O dziwo ponoć pracowałam normalnie i koleżanki z pracy zauważyły tylko, że jestem trochę rozkojarzona. Sprawa wyszła po świętach kiedy mnie ktoś zapytał jak je spędziłam i wtedy stwierdziłam, ze nie pamiętam ich w ogóle. Cała sytuacja wydała mi się na tyle przerażająca, że poszłam prywatnie do innego lekarza i ten wprowadził mi Lamotrix (lek generyczny do Lamitrinu). Teraz wszystko jest OK. Chodzę do niej prywatnie w Zabrzu (ale ceni się dosyć wysoko) a oprócz tego do równie do wspaniałej pani doktor w Gliwicach (przychodnia Radan-Med). Obie są cudownie życzliwe i zawsze znajdą dla mnie dużo czasu tym bardziej, że jestem w 8 mies. ciąży. Ginekolog potwierdził, ze Lamotrix można przyjmować podczas ciąży i karmienia. Obecnie wszystko jest ok, od prawie pięciu lat, czyli od wprowadzenia Lamotrixu, nie miałam napadów i optymistyczni epatrzę w przyszłość. po rozmowie z lekarzami może nawet zdecyduję się na poród naturalny - ponoć w trakcie porodu napady się nie zdarzają, mogą wystąpić dopiero po, ale wtedy dzidziusiowi już nie będzie to groziło.

Życzę Wam wszystkim, żeby trafili na dobrych i życzliwych lekarzy i na leki, które będą im idealnie pasowały.

Pozdrawiam,

PS. Ten wycięty z pamięci okres miał swoją jedną miłą stronę: dwa razy dostałam te same prezenty gwiazdkowe Raz na swięta a potem kiedy je wyciągnęłam po świętach z szafy i znów się nimi cieszyłam kombinując co od kogo dostałam...
gość
20-10-2008, 16:44:00

Witam. Ja właśnie od tygodnia przechodzę z Trileptalu na Lamotrix i jak na razie nie ma żadnych skutków ubocznych. Dodam tylko, że kurację Trileptalem wznowiłem miesiąc temu po napadzie z utratą przytomności, który przytrafił mi się na własne życzenie (przegiąłem z imprezami i alkoholem no i praktycznie 3 tygodnie bez snu zrobiło swoje) a już 5 lat był spokój ech Dotychczas dawka wynosiła 150 rano i wieczór, ale sam zwiększyłem ją w ostatnich dniach nawet do 600/24h + 0,25mg Lamotrix wieczór bo czułem się źle i chyba to nie był dobry pomysł gdyż teraz ciężko mi jest wrócić do starej dawki bo ciągle nawracają się napady ale już bez utraty świadomości czy typowych objawów dla tej choroby nie mniej jednak od ponad miesiąca jestem praktycznie wyłączony z życia towarzyskiego.
Tak czy inaczej życzę Wam powodzenia w walce z chorobą a przynajmniej żebyście się czuli tak jak ja przez ten pięcioletni okres
Zdrówko
gość
11-09-2009, 15:53:00

witam,
jestem chora od 8 lat od zeszłej rok temu przestawiłam się na lamotrix, od czerwca zeszłego roku nie miałam ataków( tamtego miesiąca miałam 3 co się zwylke nigdy nie zdazłyło bo max miałam ok 4 rocznie). nie dopadły mnie skutki uboczne z ulotek a lekarz powiedział że ten lek jest bezpieczny dla matki i dla dziecka, ponieważ za jakiś czas będziemy o dziecku myśleć.
gość
22-12-2009, 07:47:37

Gość 2008-08-14 14:30:00 Witam na epi choruje stosunkowo niedługo bo niespełna rok ale chciałbym się podzielić moimi doświadczeniami dotyczącymi leku o nazwie lamotrix. Na początko brałem depakine 500 łącznie z gabepentin 300, później lekaż zmienił mi gabapentyne na lamotrix i się zaczęło. Podwójne widzenie, wysoka temperatura oraz wysypka wypisz wymaluj działania niepożądane z ulotki. Niestety musiałem ten lek odstawić, po konsultacji z lekażem oczywiście i wszystko wróciło do normy jeżeli można to nazwać normą. Teraz jestem na samej depakinie i jest ok. Po rozmowie z lekażem dowiedziałem się że lamotrix jest bezpiecznym lekiem poprostu mój organizm go nie tolerował. A napadów padaczki nie było i podczas brania lamotrixu i obecnie podczas zażywania depakiny 1-1-1. Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia
gość
21-07-2010, 11:54:16

majeczka28 2008-01-15 01:09:00 Witajcie jestem chora na epilepsję od 12 lat, przez 8 lat leczyłam się depakiną i ataki miałam raz na rok, raz miałam przerwę w atakach 2 lata a raz 3 po której spróbowano mi odstawić lek jednak się nie udało, atak znowu się pojawił. Rok temu lekarz zaproponował mi przejście na lamitrin, gdyż myślałam o ciąży, czasami zastępowałam ten lek jego odpowiednikiem lamotrixem, lek ten jednak w moim przypadku się nie sprawdził ataki były częstsze przez pół roku miałam ataki co mies. w dwóch miesiącach po dwa.Aktualnie zmniejszam dawkę lamitrinu i przechodzę na orfiril long. Przez pół roku nie miałam ataku, jednak 8 stycznia znowu mnie nawiedził teraz wracam do depakiny, choć lekarz mówi że orfiril long ma bardzo podobne działanie do depakiny zaleca mi jednak depakinę gdyż dobrze ją tolerował mój organizm.

Mam pytanie czy Wasi lekarze są też oporni na skierowania na badania?

Moje wyniki były zawsze dobre, jednak eeg, rezonans, tomografie miałam ze 3 lata temu.Lekarze twierdzą ze nie ma potrzeby ich robić, to chyba jednak rozsądne nie jest.

Ogólnie ostatnio odnoszę wrażenie że lekarze są obojętni, ograniczają się do przepisania recepty, jak leczyłam się prywatnie wtedy lekarz wykazywał większe zainteresowanie

Jeśli ktoś z Was ma namiary na jakiegoś dobrego specjalistę proszę napiszcie.

Pozdrawiam wszystkich.



Dr Klimowicz, dr Tomaszewska w Szpitalu Czerniakowskim w Wrszawie. Wspaniałe specjalistki i zawsze znajdą czas, nawet jak nie jesteś umówiony na wizytę, a coś poważnego się dzieje, znajdą chwilę w szpitlu żeby poradzić.
gość
21-07-2010, 11:54:17

majeczka28 2008-01-15 01:09:00 Witajcie jestem chora na epilepsję od 12 lat, przez 8 lat leczyłam się depakiną i ataki miałam raz na rok, raz miałam przerwę w atakach 2 lata a raz 3 po której spróbowano mi odstawić lek jednak się nie udało, atak znowu się pojawił. Rok temu lekarz zaproponował mi przejście na lamitrin, gdyż myślałam o ciąży, czasami zastępowałam ten lek jego odpowiednikiem lamotrixem, lek ten jednak w moim przypadku się nie sprawdził ataki były częstsze przez pół roku miałam ataki co mies. w dwóch miesiącach po dwa.Aktualnie zmniejszam dawkę lamitrinu i przechodzę na orfiril long. Przez pół roku nie miałam ataku, jednak 8 stycznia znowu mnie nawiedził teraz wracam do depakiny, choć lekarz mówi że orfiril long ma bardzo podobne działanie do depakiny zaleca mi jednak depakinę gdyż dobrze ją tolerował mój organizm.

Mam pytanie czy Wasi lekarze są też oporni na skierowania na badania?

Moje wyniki były zawsze dobre, jednak eeg, rezonans, tomografie miałam ze 3 lata temu.Lekarze twierdzą ze nie ma potrzeby ich robić, to chyba jednak rozsądne nie jest.

Ogólnie ostatnio odnoszę wrażenie że lekarze są obojętni, ograniczają się do przepisania recepty, jak leczyłam się prywatnie wtedy lekarz wykazywał większe zainteresowanie

Jeśli ktoś z Was ma namiary na jakiegoś dobrego specjalistę proszę napiszcie.

Pozdrawiam wszystkich.



Dr Klimowicz, dr Tomaszewska w Szpitalu Czerniakowskim w Wrszawie. Wspaniałe specjalistki i zawsze znajdą czas, nawet jak nie jesteś umówiony na wizytę, a coś poważnego się dzieje, znajdą chwilę w szpitlu żeby poradzić.
gość
25-02-2011, 09:15:24

Witam Was. Od tygodnia biore lamotrix, chciałbym się dowiedziec po jakim czasie zaczął w Waszym przypadku skutkowac. Jestem chory na epilepsje bez napadów. Jednak poki co nie jestem zdolny do normalnego funkcjonowania i z niecierpliwością czekam na efekty.

Pozdrawiam.
gość
27-11-2012, 20:31:44

Witajcie
Lekarz właśnie przepisał mi Lamotrix, Wcześniej brałam Depakine 500 w dawce 1 tab dziennie. czyli małe dawka, ale bardzo źle się po niej czułam i przytyłam w ciągu 26 dni 3 kg. W związku z tym powiedźcie mi proszę czy po Lamotrixie też się tyje. Jakie są wasze doświadczenia?
gość
05-07-2013, 14:58:21

Jestem w 33 tygodniu ciąży. od 4 lat biorę Lamotrix i nie mam napadów. z dzidzią wszystko ok chociaż się bałam, w ulotce pisali coś o rozszczepie podniebienia u dzieci po tym leku ale u nas przynajmniej wszystko na miejscu. i dokąd nie zaszłam w ciążę nie tyłam ;)
M.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: