Reklama:

krwiak mózgu, pęknięta podstawa czaszki (37)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
02-05-2010, 22:15:59

hej wszystkim ! szfagier dostał w biały dzien pod swoja klatka od nieznajomych typów i złamalimu podstawe czaszki krew poszła mu uchem natychmiast został operowany miał 2 krwiaki ! naszczescie po operacji przebudził sie i powiedział ze chce spac ! mam pytanie czy bedzie całkowicie zdrowy czy moze miec jakies powiklania!! jest przytomny
gość
05-06-2010, 18:21:34

Gość 2008-08-29 00:44:00 Najważniejsza to jak najszybsza operacja.Minęły trzy miesiące od śmierci brata.Miał wypadek,zero innych obrażen,,,tylko"pęknięcie czaszki.Była 12.15,trafił na SOR,odzyskał lekko przytomność,bełkotał.Około 18.00 trafił na neurochirurgię,na obserwację.Stan się pogarszał,zrobił się agresywny,chciał uciekać.Przywiązali go do łóżka,zostawili na całą noc.Rano przy obchodzie okazało się,że stan jest krytyczny.Operacja.OIOM.respirator,krwiak śródmózgowy,koniec..........Stwierdzono śmierć mózgu.Do dziś nie mogę się pogodzić,że dałam go odłączyć od respiratora.Ruszał się ,ale tak normalnie.Lekarz nie widział.Twierdził,że to od obumierania rdzenia.SZOK.Teraz wiem o wiele więcej.Walczcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Nie oddajcie ich,to ostatnia szansa.Jak ktos nie wroci do domu,to sprawdzajcie szpitale,bo oni sami was nie poinformuja.Jak bzm wiedziala to Marek by zyl.Sorry
gość
12-07-2014, 17:54:25

Osobiście miałem po wypadku komunikacyjnym pękniętą podstawę czaszki oraz krwiaki mózgu i nie tylko, leżałem przez 11 dni nieprzytomny a lekarze określali że nie przeżyję tego urazu. Jednak udało się i żyję.
gość
19-07-2014, 10:17:33

Tez mialem peknieta podstawe czaszki i mialem krwiaka zostałem zoperowany i po 2 tyg wyszedlem ze szpitala i jest juz rok od operacji nie radze nikomu pic alkocholu po takiej operacji bo ja zaczolem pic i zaczelo mi padac na psychike i bardzo slaby sie zaczelem robic i tracic smak!!! Niepijcie bo to jest bardzo powazna operacja
gość
19-07-2014, 10:19:45

No i jeszcze jak bedziecie pic to cera zacznie sie niszczyc i bedziecie strasznie wygladac bo zanikaja czerwone krwinki i mozna sie robic bladym bezzennosc ja tak mam i sie tragicznie czuje bo pilem i chce teraz sie poiwiesic bo niemam smaku jestem bardzo slaby bardzo sie mecze wszytsko mnie boli i nic mi sie niechce
gość
25-07-2014, 09:09:51

Moj tata spad ze schodów doszedł jeszcze do domu a potem zapadł w śpiączkę potem chcieliśmy go obudzic ale trzeba bylo dzwonic po pogotowie .Na drugi dzien dowiedzieliśmy sie że miał operacje i jest w spiączce po tygodniu sie obudził i teraz jego stan raz jest gorszy raz lepszy lekarze mówią ze może nie chodzić ani nie mówić .Na razie nie ma poprawy jak ktoś miał taki przypadek to czekam na odpowiedz
gość
25-07-2014, 22:18:29

Witam
przeżyłam wypadek w którym między innymi miałam złamanie podstawy czaszki i pare innych rzeczy. nie dawano mi dużych szans na przezycie dlatego też transportowali mnie do szpitala wojewódzkiego gdzie spędziałam 3tygodnie:/ Rodzine przygotowywali na najgorsze 11 dni spałam jak można tak to określić podobno co pare godzin odzyskiwałam przytomność i wymiotywałam ja nic nie pamiętam. to co ja pamiętam to z początku widziałam potrójnie i głowe miałam strasznie ciężką jak ja tylko poruszałam to jak by mi się woda przelewała i wymioty . leżałam 19 dni prawie na płasko. straciłam słuch w prawym uchu , straciłam smak i węch ale nie robie z tego wielkiego hallo bo wiem że miałam naprawdę wielkie szczęście ponieważ mogłam zostać na wózku. 20 dnia pierwszy raz wstałam z łóżka i z wielkim przerażeniem dawałam swoje pierwsze kroki przy balkoniku uczyłam się podnosić i chodzić. miałam zachwiania równowagi które towarzyszyły mi jeszcze przez 3miesiące więc wszędzie chodziłam z obstawą.teraz po roku czasu nadal nie słysze na jedno ucho w 80% 20% to dźwięki ale strasznie zniekształcone węchu w daszym ciągu nie mam a co do smaku to rozróżnie słone od słodkiego kwaśne od gorzkiego.Nie powiem bo strasznie to utrudnia tym bardziej że mam dwójke małych szkrabów którym musze gotować. ale nie robię z tego jakiegoś wielkiego problemu. Zmieniłam swój sposób bycia po tym wypadku doceniam to co mam i staram się cieszyć z dni spędzonych z najbliższymi. także głowa do góry kolego ja zajęłam się fotografowaniem i w miarę swoich możliwości na które mogę sobie pozowlić kozystam z zycia czy się komuś to potoba czy teeż nie a uwież mi że i takie osoby są. pozdrawiam i zyczę szybkiego osiągniecia równowagi fizycznej jak i psychicznej:)
Gość 2014-07-19 12:19:45
No i jeszcze jak bedziecie pic to cera zacznie sie niszczyc i bedziecie strasznie wygladac bo zanikaja czerwone krwinki i mozna sie robic bladym bezzennosc ja tak mam i sie tragicznie czuje bo pilem i chce teraz sie poiwiesic bo niemam smaku jestem bardzo slaby bardzo sie mecze wszytsko mnie boli i nic mi sie niechce
gość
25-07-2014, 22:26:11

co do bezsenności to faktycznie faktycznie na początku jej nie miałam ale tak dobre trzy cztery miesiące po wypadku znacznie mniej potrzebuje snu 4-max 5 godzin dziennie czasem nawet mniej.i tak potrafie tydzień dwa ale przychodzi weekend i nadrabiam wtedy potrafie spać po 10-12 nawet. ale ja się z tym czuję dobrze staram wypełniac sobie czas:)
Gość 2014-07-26 00:18:29
Witam
przeżyłam wypadek w którym między innymi miałam złamanie podstawy czaszki i pare innych rzeczy. nie dawano mi dużych szans na przezycie dlatego też transportowali mnie do szpitala wojewódzkiego gdzie spędziałam 3tygodnie:/ Rodzine przygotowywali na najgorsze 11 dni spałam jak można tak to określić podobno co pare godzin odzyskiwałam przytomność i wymiotywałam ja nic nie pamiętam. to co ja pamiętam to z początku widziałam potrójnie i głowe miałam strasznie ciężką jak ja tylko poruszałam to jak by mi się woda przelewała i wymioty . leżałam 19 dni prawie na płasko. straciłam słuch w prawym uchu , straciłam smak i węch ale nie robie z tego wielkiego hallo bo wiem że miałam naprawdę wielkie szczęście ponieważ mogłam zostać na wózku. 20 dnia pierwszy raz wstałam z łóżka i z wielkim przerażeniem dawałam swoje pierwsze kroki przy balkoniku uczyłam się podnosić i chodzić. miałam zachwiania równowagi które towarzyszyły mi jeszcze przez 3miesiące więc wszędzie chodziłam z obstawą.teraz po roku czasu nadal nie słysze na jedno ucho w 80% 20% to dźwięki ale strasznie zniekształcone węchu w daszym ciągu nie mam a co do smaku to rozróżnie słone od słodkiego kwaśne od gorzkiego.Nie powiem bo strasznie to utrudnia tym bardziej że mam dwójke małych szkrabów którym musze gotować. ale nie robię z tego jakiegoś wielkiego problemu. Zmieniłam swój sposób bycia po tym wypadku doceniam to co mam i staram się cieszyć z dni spędzonych z najbliższymi. także głowa do góry kolego ja zajęłam się fotografowaniem i w miarę swoich możliwości na które mogę sobie pozowlić kozystam z zycia czy się komuś to potoba czy teeż nie a uwież mi że i takie osoby są. pozdrawiam i zyczę szybkiego osiągniecia równowagi fizycznej jak i psychicznej:)
Gość 2014-07-19 12:19:45
No i jeszcze jak bedziecie pic to cera zacznie sie niszczyc i bedziecie strasznie wygladac bo zanikaja czerwone krwinki i mozna sie robic bladym bezzennosc ja tak mam i sie tragicznie czuje bo pilem i chce teraz sie poiwiesic bo niemam smaku jestem bardzo slaby bardzo sie mecze wszytsko mnie boli i nic mi sie niechce
gość
07-02-2015, 00:02:02

ja tez mam taki przypadek muj maz spadl z dachu ma peknieta czaszka i 2 krwiaki jeden o wymiarze 0,5 cm a drugi 1,5 operacji lekarze stwierdzili ze mu nie jest potrzebna ,prosze mi pomuc jakie moga byc tego konsekwencje .przepraszam za bledy ale jestem zdesperowana
gość
11-09-2015, 14:12:33

Witam,
prosiłabym każdego z państwa kto uległ w wypadku bądź ktoś bliski miał wypadek o kontakt - bardzo chciałabym porozmawiać i pomóc.
viktoriaskrzypiec@vp.pl

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: