czesc ja choryuje na padaczke od 12roku zycia obecnie mam 28, 6lat temu urodziłam synusia zdrowego
ale gdy dowiedzialam se ze jestem w ciazy sama od siebe odlozylam convulex wmawiajac sie nic mi nie bedzie i uj ! i tak BOgu dzieki bylo okey nie bralam tegretolu po urodzeniu synka do okolo pol roku po pol roku zaczelo mnie łapać musialam wrucic do leku i teraz biore tegretol....
ale na szczescie gdy bedac wciazy wmowilam sobie nic nie bedzie i nie bylo
pozdrawiam i wiecej wiary w siebie..
teraz czasem mi sie zapomni wziasc tegretol a biore rano 400+300 a wieczorem 400 ..
ale czasem nie wezne bo po prostu zapomne i jest okey ..
ale wystarczy wiaa w siebie nic nie ebdzie i juz nie przejmowac sie tym i nie myslec ze ma cos sie stac

pozdroweczka!

Witam!
Mam 24 lata i w ciągu ostatnich 2 miesięcy miałam 2 napady z drgawkami, splątaniem, utratą świadomości, szczękościskiem.Wylądowałam w szpitalu, a ostatnio zabrała mnie z domu karetka. Wcześniej nigdy na nic poważnego nie chorowałam. Na razie jeszcze nie mam stwierdzonej padaczki, mimo że miałam już EEG, tomograf itp.Badania nic nie wykazały. Staram się myśleć pozytywnie, że wszystko będzie ok i żyć normalnie, ale czasem mam momenty zwątpienia.Czy rzeczywiście jestem chora?Czy muszę zmienić swoje dotychczasowe życie?Planuję w niedługim czasie zajść w ciążę-czy mojemu dziecku i mi nic nie grozi?Mnóstwo pytań,żadnych odpowiedzi...wszyscy mówią "jeszcze poczekamy", "może to nie to"...Czy muszę czekać na kolejne ataki, żeby uzyskać fachową pomoc??Przejmować się tym i martwić, czy żyć normalnie jak dotychczas??

U mnie stwierdzono padaczke 3 miesiace temu...czy się załamałam? Jasne, że tak. Biorę Lamitrin (lamotryginum) po 50mg(2xna dobę). Jest to lek nowej generacji i jak powiedział lekarz nie powinno się go podawać jako lek pierwszego rzutu. Z tego co powiedziała mi pani dr po moim pobycie w szpitalu (zanim moje życie legło w gruzach), "zapisuję pani taki lek, który praktycznie do zera ograniczy napady. Przepisujemy ten lek tylko ze względu na wykonywaną przez panią pracę(jestem pedagogiem), żeby dzieci nie czuły dyskomfortu podczas ataku"... więc pytam kto by poczuł dyskomfort?
A przechodząc do sedna sprawy...podobno z padaczką można żyć tylko trzeba o niej zapomnieć. A rodzina?Spoko tylko pod kontrolą lekarza czyli tak jak normalnie. Nic sie nie zmieniło bo przyszłe zdrowe matki też muszą chodzić dosyć często do ginekologa.
Pozdrawiam

Jesteś pedagogiem ??...i pracujesz???Czy ktoś wpracy wie, że masz epi??Ciekawi mnie to, bo......ja sama jestem pedagogiem, wykonuję swoją pracę(jednak w dzień jeszcze nigdy nie miałam ataku) ale na badaniach okresowych, gdy podpisuję wniosek udaję, że niewidzę tego, że podpisuę się pod zeznaniem, że nie cierpię na epilepsję...
A co do dzidziusia....na epi choruję 16 lat....moja córcia ma 11 i wszystko było ok

n bcde bchbcejvnj

Chciałabym sie dowiedziec czy ktos obecny na ttym czacie miał czy ma taki rodzaj padaczki jak:napady częścwioe proste?Chcialabym sire na ten temat cos dowiedziec to dla mnie bardzo wazne jak ktos cos wie to prosze pomóżcie i odpiszcie!!!!!!!!

witam u mnie lekaz stwierzil napady "ogniskowe" ze ma napad pzyjsc odczuwam ze to przychodzi czuje dretwienie calej lewej strony nie potafie w tym momencie nic zrobic ale jestes swiadoma ze "kontaktuje" potem to odchodzi mija i znow jest ze mna oki teraz zarzywam tegretol i jest wszystko wporzo ale czy bedzie caly czas okey nie wiem bo czasem czuje ze nadchodzi "atak" ale po chwili mija wszystko i nie zlapie mnie do konca ...hm nie wiem o czemu tak eh ;( jakie to pokrecone!

szukam rodzicuw

moje dziecko ma ''stan padaczkowy zapisu eeg w czasie snu'' szukam rodzicuw kturych dziecko choruje lub chorowalo na ta chorobe

czesc napisz do mnie na gg ,zobaczymy Ty mi wszystko opowiesz,a ja opowiem Ci jak to u mnie wyglada! Malgorzata z Wroclawia. P.s. JESTEM EPILEPTYCZKA JUZ 24 LATA.