12-07-2007 o 18:31, gość :
Witam wszystkich bardzo gorąco!Mam 35 lat od 12 roku życia choruje na tą okropną chorobę jaką jest epi.Ataki epi występują co 3 lata tylko teraz niedawno ok. 2 mies.nękają mnie ataki tz.kontrolowane bez utraty przytomności tylko same otrzęsienie i wszystko powracało do normy.Na początku brałam convulex 500mg 2 x 2 potem Depakine chromo z początku 300mg 2x1 a potem 1x1 i tak było do 01.07.2007 niedzieli gdy po trzech latach spokoju nastąpił atak (utrata przytomności przez ok. 2 min),poszłam do mojej pani doktor wszystko powiedziałam poczym zmieniono mi lekarstwo na Trileptal 150mg przez pierwsze dni 2xpo1/2tabl a potem 2x2tabl.Uwierzcie mi do tej pory żyłam normalnie nic nie przybierałam sobie do głowy,nawet się pogodziłam już z tą chorobą ale do dzisiaj już się pomału załamuje,gdyż dzisiaj rano miałam dwa ataki epi tz.bez utraty przytomności po prostu mnie rzuciło i przewróciłam się w pokoju a drugi raz tak samo mnie rzuciło tylko że ze schodów.Zaraz po pierwszym ataku wziełam już normalną dawkę bo do tej pory jeszcze byłam na ½ tabl.Naprawdę niewinem co o tym już myśleć.W dodatku jeszcze lecze się na bezpłodność już od 11 lat.Mam pytanie brał może ktoś Trileptal 150mg.Jaki to lek jak on działa?Niewiem czemu ale poczułam potrzebe napisania mojej histori z epi.Pierwsz raz jestem tutaj na forum,dobrze że takie coś jest.Pozdrawiam wszystkich gorąco.Trzymajcie się i niepoddawajcie!
Witajcie.
Co do odpowiedzi na to co piszesz to z tego co wiem to dawka 150mg. jest bardzo mala ja biore 600mg dwa razy dziennie i moj lekarz mowi ze to nie jest wcale duzo tylko taka norma. Znam osoby ktore biora 900 mg. Wiec chyba pownnas porozmawiac ze swoim lekarzem. A ogolnie mowic Trileptal jest dobrym lekiem przynajmnie ja nie mam z nim zadnych problemow w ciagu 5 lat mialam 3 ataki z utrata przytomnosci w odstapach przynajmniej rocznych wiec chyba nie jest zle. Na takich forach mozemy opowiadac swoje historie wspierac sie mowic o swoich doswiadczeniach ale jesli chodzi o medyczne porady to musimy pytac naszych lekarzy.
W ostatnim czasie tuż po przeżyciu strasznych chorób zapalenia mózgu i sepsie dowiedziałam się że choruje na padaczke to było straszne nie moge się z tym pogodzić. Biore Trileptal od miesiąca i prześladuje mnie to że moge po tych lekach być bezpłodna. Prosze pomóżcie czy przy zarzywaniu tego leku problem z zajściem w ciążę jest pewny?
Nigdy wczesniej nie slyszalam ze moga byc takie skutki uboczne i zaden z lekarzy mi nie mowil o tym ze moge byc bezplodna. wiec chyba nie powinnas sie martwic a zeby pozbyc sie watpliwosci na 100% zapytaj neurologa i ginekologa.
Powodzenia pozdrawiam