Reklama:

Dziwne objawy od ponad 2 lat, wyszla chlamydia pnemoniae... (15)

Forum: Neurologia - specjalista radzi, dla pacjenta

Początkujący
19-12-2012, 18:12:22

Moje dolegliwości zaczęły się od dnia 30 sierpnia 2010r. Miałem wtedy nasilający się ból żołądka i gruczołu krokowego (kilka lat temu miałem też pobolewanie gruczołu krokowego, nie wiem dlaczego). Ból się tak nasilił, że musiałem zostać w nocy w szpitalu. Miałem zrobioną gastroskopie i rektoskopie. Gastroskopia wykazała stan zapalny żołądka, reszta wyszła ok. Dostałem lek, odpowiednik Controloc. Miałem również zrobioną morfologię, która wyszła w porządku. Byłem wtedy na wczasach i całe 2 tygodnie miałem te dolegliwości i się męczyłem. Byłem również u lekarza w Chorwacji. Po przebadaniu stwierdził stan zapalny gruczołu krokowego i zapisał mi antybiotyk Clavocin bodajże. Brałem go przez 10 dni ale bardzo mało pomógł. Wróciłem do domu i czułem się przez tydzień trochę lepiej, a później zacząłem się czuć znowu gorzej. Dopadło mnie bardzo duże osłabienie organizmu, ból mięsni, miałem odruchy wymiotne, ból żołądka, pieczenie w przełyku itd. Zrobiłem znowu morfologie, ob, badanie na obecność grzyba candida, cytomegalia, CRP, CMV-IGM, helicobacter pylori. Wszystko wyszło w normie. Byłem później u gastrolog i dostałem leki na zobojętnienie kwasu żołądkowego ale pomogły tylko trochę. Byłem również u urologa z tym gruczołem krokowym to zapisał mi antybiotyk Cipronex. Stwierdził ból na tkliwość gruczołu krokowego, stan zapalny.
Później cały czas miałem takie objawy jak duże osłabienie organizmu, senność, ból mięśni, czasami zawroty głowy, szybko się męczyłem, wstałem z łóżka chwile pochodziłem i już byłem spocony, mocny ból gardła, migdałków, czasami promieniowanie w stronę uszu, nasilające się bóle głowy, stan podgorączkowy 37 do 37,5 się utrzymywał z 3 miesiące lub więcej (później już nie mierzyłem). Zaobserwowałem, że podczas nasilającego się bólu głowy boli mnie mniej gardło i na odwrót, nie wiem czy to może być jakoś powiązane.
Chodziłem później jeszcze po laryngologach i zapisywali mi antybiotyki, Azitrox itd. ale nie pomagały w ogóle. Morfologie robiłem wiele razy i zawsze wychodziła w porządku.
Żaden lekarz nie wiedział co to jest i sam poszukałem w Internecie takich objawów i zrobiłem badanie na chlamydie. 28 stycznia 2011 roku wyszła mi w IgM 0,27, a IgG 98,90.
W IgM od 1,1 dopiero jest dodatni więc mam minus, a IgG powyżej 21,9 to już dodatni więc ponad 4 razy przekroczona norma. Chlamydia trachomatis wyszła mi ujemna w IgM i IgG.
Kolejny raz zrobiłem wynik 21 czerwca 2011 roku i wtedy wyszło mi w IgG aż 138,29 zaś w IgM 0,17. Zacząłem wtedy leczenie wg ILADS.
Brałem różne antybiotyki (protokół antybiotykowy) – Doxycycline, Novocef, Tinidazol, Cipronex, Unidox, Rulid. Oczywiście one były zmieniane co jakiś czas. Leczyłem się tak pól roku do grudnia 2011 roku. Już po miesiącu kuracji protokołem moje samopoczucie uległo dużej poprawie ale w dalszym ciągu cały czas miałem to drapanie w gardle, krtani palenie. Raz mniej, a raz więcej. Tak samo z pobolewaniem głowy od około 1,5 roku pobolewa mnie non stop, raz mniej a raz więcej. Rano zawsze trochę więcej, a wieczorem mniej.
Po tej całej kuracji zrobiłem szczegółowe wyniki na chlamydie i koinfekcje, wyszły następująco:
- babeszjoza IgG – ujemny (IFA)
- chlamydioza psittaci IgG – ujemny (IFA)
- chlamydioza trachomatis IgG – ujemny (IFA)
- chlamydioza pneumoniae IgG – dodatni 64 (IFA) od miana 16 jest dodatni, a w ostrej fazie choroby od 512
- mykoplazmoza IgG – dodatni 12 (ELISA) – od 11 jest dodatni więc wyszło na styku
- bartonelloza IgG (hensalae) – dodatni 64 (IFA) – od miana 64 jest dodatni, a w ostrej fazie choroby od 256 więc również wyszło na styku
- bartonelloza IgG (quintana) – ujemny
- borelioza IgG (WesternBlot) – wszędzie wyszedł ujemny
Lekarz leczący według ILADS uznał, że już jestem wyleczony ponieważ IgG cały czas spada i nie zapisał mi już dalej antybiotyków.
Od niedzieli 25 marca 2012 roku znowu zacząłem się bardzo źle czuć. Od 3 w nocy gdy się obudziłem zaczął mniej bardzo boleć żołądek (identycznie jak na początku tej historii ale nie boli mnie już gruczoł krokowy). Zrobiłem się mocno osłabiony, bóle głowy, mdłości, bóle mięsni. Nie miałem wymiotów ani nie latałem często do toalety. Nie byłem już z 35 godzin więc na pewno to nie jest zatrucie albo jakaś jelitówka. Miałem gorączkę 39,6 i paracetamol w czopkach nie zbił mi tej gorączki. Po kilku dniach przeszło. Gardło mnie drapie non stop i krtań, tak samo pobolewanie głowy.
Pozniej mialem spore problemy z cera gdzie nigdy takich nie mialem.
Miałem robioną również tomografie głowy jak i RTG kręgosłupa i wszystko wyszło ok.
Czuje się coraz gorzej i nie wiem z jakiego powodu.
Morfologia wychodzi ok, ob, crp itd.
Zabiegi jakie miałem w życiu to:
1998 przepuklina
2003 żylaki powrózka nasiennego
2005 wodniak jądra lewego
VI.2006 wycięcie torebki włosowej
Mam zapisane, że IX.2006 miałem te bóle prostaty też (w odbycie) tak jak we wrześniu 2010 później. Proszę jakiegoś lekarza o dokładne przeczytanie mojej historii i podpowiedź co to może być bo od 2 lat nie wiem co to i jest coraz gorzej.
Mam takie dziwne objawy neurologiczne, ze oprocz tych moich objawow, ktore odczuwam caly czas to czasami w jednej chwili mi sie tak dziwnie goraco robi i czuje taki bardzo nieprzyjemny prad w organizmie... za chwile to puszcza i za jakis czas znowu tak... tak w jednej chwili czuje jakbym mial pasc zaraz... no i nic na to poradzic nie mozna
Co to moze byc? Mial ktos takie cos? Martwie sie tym... w lipcu mialem podobnie i pozniej chyba w pazdzierniku w 1-2 dni.. a teraz mam od 3 dni juz...
Od lipca znowu lecze sie ILADS.
W lipcu mialem tez bardzo duze problemy z oddychaniem przez 2tyg, jakbym nie mogl wdechu nabrac czulem i nie mialem wplywu na to, bylem bardzo oslabiony, ze ledwo chodzilem. Duzo by opowiadac.
gość
09-10-2016, 14:22:16

miałam takie problemy ale trafione antybiotyki na wykrytą bakterię to klarmin 500 /2x1/-sudafed /1x/przez 2 dni- doxycilina 2x1 /przy tym antybiotyku nie należy spożywać mleka/ do tego 1x na czczo przez 28 dni luivag na odporność .serię antybiotykami wg podanej kolejności powtórzyć po ostatniej dawce antybiotyku. Natomiast Luivag na odporność bierzemy przez kolejne 28 dni potem 28 dni przerwy i znów przez 28 dni. Może też Pan dodatkowo przechodzić andropauzę ,ODPOWIEDNIK KOBIECEJ DOLEGLIWOŚCI MEANPAUZY.
gość
14-02-2017, 11:49:18

I jak sie czujesz teraz? Wyleczyles/as się? Przyczyna byla ta chlamydia pn.? boreliozy nie miales/as???
gość
21-03-2017, 14:43:51

Treść zablokowana przez moderatora

gość
11-05-2017, 05:44:55

Treść zablokowana przez moderatora

gość
11-08-2017, 05:47:34

Treść zablokowana przez moderatora

gość
11-08-2017, 07:52:53

a kto powiedział, że te objawy to akurat powstają na skutek działania patogenu
gość
06-03-2018, 21:41:08

Treść zablokowana przez moderatora

gość
04-07-2018, 19:44:53

Treść zablokowana przez moderatora

gość
09-02-2020, 20:14:28

wg mnie, to jest chlamydia pneumoniae, mam bardzo podobne objawy. Ostatnio zawroty głowy i ból piekący w głowie promieniujący do ucha. Boli mnie staw biodrowy, udo i łydka..aż do stopy. Ból czasem ustępuje, a czasem chodzić nie mogę. Czytałam, że chlamydia atakuje duże stawy, układ naczyniowy, oddechowy, a także prowadzi do demielinizacji. (a bakteria ta atakuje głównie układ oddechowy)
Idąc tym tropem, zrobiłam badanie na IgG i mam trzy razy powyżej normy.
Lekarz rodzinny przepisał antybiotyk (doxycykl) , i wtedy się zaczęło! rozchorowałam się na zapalenie płuc. Typowy herz, jak się dowiedziałam. Bakteria, która ginie wydziela toksyny, które wywołują chorobę.
Co ciekawe, jak zaczęłam go brać, nie miałam objawów oskrzelowych (nie kaszlałam) tylko pieczenie gardła, krtani, napadowe dreszcze (zawijałąm się pod kołdrą z zimna, po czym mi przechodziło nagle), bóle stawów, suchość oczu i nosa, a jak zaczęłam go brać, po 3 dniach zaczął się kaszel, jak przy zapaleniu płuc, potem doszedł ból głowy, sztywność karku, , katar...itd.
I oto po 10 dniach jak się skończył antybiotyk, tak jakbym powracała do "zdrowia". Ale to mijał herz. Przestałam kaszleć, ale... pozostało pieczenie tchawicy i gardła, znowu boli cała noga i mam zawroty głowy, i piekące bóle promieniujące do ucha. Tak więc zatoczyłam koło. A bakteria nadal jest.
Zaczęłam stosować dietę bogatą w tłusze i białko, zero cukru, owoców, dużo OMEGA 3. Moje obserwacje: bóle nogi słabną, stawy w dłoniach przestały boleć.Mniejsza suchość w oczach i nosie. Walczy głowa. Mam nadal niestety zawroty i otępienie, ale łagodniejsze bóle promieniujące do ucha. Neurologicznie nie jest dobrze, bo mam drętwienia łydek i stóp.
Postanowiłam zrobić MR i iść z wizytą do neurologa. Boje się tej kuracji antybiotykowej, bo pewnie znow będzie herz :(
To tyle z mojej strony, może komuś pomoże ten wpis. Pozdrawiam!

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

Czy to już tętniak ?
Dzień dobry ! Otrzymałem opis badania RM w którym jest napisane W opcji angioMR widoczne drobne tętniakowe uwypuklenie ściany tylnej odcinka M1 tętnicy środkowej mózgu prawej śr.ok.1mm Czy to jest już tętniak ?
gość
Stan po urazie czaszkowo-mozgowym
Witam serdecznie, otrzymałem wynik rezonansu magnetycznego ojca i chciałbym zapytać czy jest ktoś w stanie przybliżyć mi znaczenie tego opisu w przyziemny sposób? Pozdrawiam.
Nieustępujący ból głowy.
Witam. Poszukuję pomocy co do mojego niecodziennego przypadku z bólami głowy. Zmagam się z codziennym bólem głowy od sierpnia 2023 roku. Ból pojawia się o różnych porach dnia i nocy . Robiłem już wszystkie badania jakie tylko przyszły mi do głowy łącznie z rezonansem głowy o żaden lekarz nie jest w stanie mi pomóc. Przeszedłem od neurologów po laryngologów ,okulistów ,endokrynologów czy fizjoterapeutów i po żadnym leczeniu nie ma poprawy bóle głowy nie ustępują... Już nie wiem gdzie szukać przyczyny co robić...:-[ dostałem nawet skierowanie do szpitala ale nigdzie nie chcą mnie przyjąć bo nie wiedzą co mi jest:-[ Błagam o pomoc! Poniżej zamieszcze zdjęcie z rezonansu na którym coś wyszło aczkolwiek każdy neurolog mówi że to nic groźnego i od tego głową nie powinna boleć...to od czego boli codzien przez półtora roku?
gość
Niepokojacy wynik EEG
Witam, Mam prosbe o radę i pomoc w interpretacji wyniku EEG. Na badanie zostalam skierowana ze wzgledu na 2 krotne powtorzenie sie utraty przytomnosci w ciagu 3-4 lat. Utata przytomnosci byla kilkusekundowa, lacznie z drzeniem konczyn. W wyniku badania wskazano, ze"podczas fotostymulacji zaobserwowano jedno uogulnione wyladowanie wysokonapieciowego zespolu iglica/wieloiglica- fala 2 Hz" Niestety nie moge w najblizszym czasie dostac sie do neurologa, a nie wiem na ile powazne to moze byc.
Reklama: