Wyleczyła się pani ? Mam podobnie ale wczoraj to już rekord - uciekałam ze sklepu , zostawiłam wózek , na powietrzu poczułam się lepiej i wróciłam . Mam tak od lat , nasila się w dużym sklepie , nigdy w małym , nie wiem o co chodzi , mam wrażenie że zemdleje nigdy nie zemdlałam . Wczoraj poszłam drugi raz do skepu po chleb , bo zapomniałam , po drodze nabrałam niepotrzebnych rzeczy by na czymś skupić się , by nie robiło mi się niedobrze . Mam ulubiony sklep w którym nie ma dużego ostrego światła , tam czuje się dobrze , ale nie mam światłowstrętu bo nie bolą mnie oczy , ani nie łzawią , w sklepie czy na poczcie nie wiem co zrobić z okularami , na zamianę zdejmie o założę nie wiem o co mi chodzi , zaczynam się denerwować i robi mi się niedobrze - może ktoś coś - generalnie czuje się dobrze tylko czasami zaczynam się bać ze dostanę zawału - nie wiem nawet gdzie mam serce , zaczynam go szukać , panikuje , już widzę sebie ze leżę w tym sklepie trupem , wtedy uciekam -na powietrzu nawet nie rozumem czemu wyszłam . Mam to od lat , już mi od pisania nie dobrze