Reklama:

DYSKOPATIA - OPERACJE I TOTALNA BEZNADZIEJA ! POMOCY (15)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowiczka
02-05-2012, 23:16:46

Marcin, napisłam na @ Z.
Początkująca
04-05-2012, 21:38:23

Tata brał już Miligamme oraz inne leki i niestety na niego nie podziałały
Początkująca
04-05-2012, 21:48:44

Chciałabym wszystkim serdecznie podziękować za cenne rady oraz próby wsparcia W tym okresie to dla mnie bardzo wiele.Jesli chodzi o opisanie bólu taty............na początku,po drugiej opercji ból wychodził z biodra i spływał aż do stopy,w tej chwili najwięcej boli pod kolanem od zewnętrznej strony oraz najgorszy ból jest od połowy łydki-zewnętrzna strona- poprzez kostę aż do dużego palca.Podczas leżenia nie boli aż tak mocno ale po wstaniu tata mówi że czuje jak ten ból spływa z góry ku dołowi - silne i bolesne mrowienie oraz w kostce jakby igła przeszywała stopę.Najwięszky ból jest ( z tego co zaobserwowałam)przy wstawaniu i kładzeniu się.Tata ma dwie rehabilitantki,jedna z odziału neurochirurgicznego oraz druga teraz niedawno zatrudniona która po zbadaniu taty,po obejrzeniu dokładnie każdej części lewej nogi(bo ta noga go boli)stwierdziła że pod piętą tata ma zablokowane nerwy który powodują tak dotkliwy ból.Nie wiem czy jest coś takiego możliwe.I w tej chwili wykonuje z tatą ćwiczenia oraz masaże mające na celu odblokowanie tych nerw.Bardzo prosze o jakieś podpowiedzi
Wtajemniczony
04-05-2012, 22:59:34

angella007 2012-05-04 23:48:44 Chciałabym wszystkim serdecznie podziękować za cenne rady oraz próby wsparcia W tym okresie to dla mnie bardzo wiele.Jesli chodzi o opisanie bólu taty............na początku,po drugiej opercji ból wychodził z biodra i spływał aż do stopy,w tej chwili najwięcej boli pod kolanem od zewnętrznej strony oraz najgorszy ból jest od połowy łydki-zewnętrzna strona- poprzez kostę aż do dużego palca.Podczas leżenia nie boli aż tak mocno ale po wstaniu tata mówi że czuje jak ten ból spływa z góry ku dołowi - silne i bolesne mrowienie oraz w kostce jakby igła przeszywała stopę.Najwięszky ból jest ( z tego co zaobserwowałam)przy wstawaniu i kładzeniu się.Tata ma dwie rehabilitantki,jedna z odziału neurochirurgicznego oraz druga teraz niedawno zatrudniona która po zbadaniu taty,po obejrzeniu dokładnie każdej części lewej nogi(bo ta noga go boli)stwierdziła że pod piętą tata ma zablokowane nerwy który powodują tak dotkliwy ból.Nie wiem czy jest coś takiego możliwe.I w tej chwili wykonuje z tatą ćwiczenia oraz masaże mające na celu odblokowanie tych nerw.Bardzo prosze o jakieś podpowiedzi
Ból który opisujesz pochodzi prawdopodobnie z ucisku korzenia L4... dopisz tylko czy boli cała stopa, czy raczej brzego od strony małego palca, albo palucha czy może również ścięgno achillesa?
Może objawy kończą się tylko na połowie stopy? Albo sięgają aż do palców?
Czy zdarza się, że ból w ciągu dnia (lub nocy) całkowicie ustępuje?
Czy chodzenie ma jakiś wpływ na objawy (nasila albo zmniejsza? może zmienia lokalizacje? )
Jak tata siedzi? (raczej głęboki fotel, siedzi zapadnięty, czy raczej krzesła z oparciem, pośladki cofnięte do końca siedziska i siedzi wyprostowany)?
Czy zginanie grzbietowe stopy jest osłabione (unoszenie samej stopy do góry)? Czy widać różnice między mięśniami zlokalizowanymi bocznie od kości piszczelowej i w prawej i w lewej kończynie (mięsień piszczelowy przedni)?
Podczas wstawania i siadania ten ból największy jest w łydce czy kręgosłup?
Poza tym zdarzają się uwięźnięcia nerwu, ale czy w przypadku Twojego taty? Tego na dystans nie można określić.
Pozdrawiam
Marcin S.
Forumowiczka
05-05-2012, 08:42:03

Sylwio,napisałaś o zablokowaniu nerwu.
To podsuwa mi pewną analogię z osobistego doświadczenia tyle że z odcinka szyjnego.
U mnie przy wielu bezskutecznych metodach leczenia rehabilitacyjnego/farmakoterapii/blokad/akupunktury poprawę a w tej chwili mogę powiedzieć że długotrwałe całkowite ustąpienie dolegliwości przyniosła osteopatia.
Na obecnym etapie wiedzy i wyksztalcenia osteopatów-fizjoterapeuci,lekarze (nie mylić z kręgarzami) jest to jedna z form leczenia choć jeszcze niezbyt rozpowszechniona.
Jeżeli będziesz zainteresowana to mogę podać więcej informacji. Może być na priv zocha_59@o2.pl
Jeżeli cierpienie taty doprowadza do wyczerpania psychicznego to możecie również skorzystać z leczenia w poradni p. bólowej.Znajdziesz takie placówki przy szpitalch.
To jest leczenie tylko objawowe ale dobre ustawienie p. bólowe pozwala złapać trochę oddechu i z większym kom***m i wiarą w skuteczność poddać się dalszemu leczeniu przyczynowemu.
Pozdrawiam z.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: