Mam od kliku miesięcy potworne bóle pleców wraz promieniowaniem na ręce, miałem robione badanie rezonansem magnetycznym które wykazało dyskopatie kręgów szyjnych i przepuklinę na poziomie C5/C6.Neurochirurg twierdził ze tylko pomóc mi może operacja.Napisał mi ze kwalifikuję się do discectomii. Operacje mam na maj przyszłego roku mam pytanie czy jest jakiś sposób by przyspieszyć termin operacji,gdyż ja od tego bólu jestem otępiony nie mogę normalnie funkcjonować. Żadne leki czy blokady które miałem nie pomagają.Może ktoś mi doradzi bym tak nie cierpiał.

Gościu
Wiem jak cierpisz, jesteś w fazie ostrego stanu zapalnego i bólu. Jednak ten ból na pewno zmniejszy swoje nasilenie, potrzeba czasu.Mnie pomagają zabiegi ;masaż ,prądy, laser itp. powtarzam je co ok. 3 miesiące.Kup dobrą poduszkę ortopedyczną.Poczytaj wcześniejsze wypowiedzi ,znajdziesz dużo mądrych rad. Staraj się zająć czymkolwiek ,żeby nie myśleć ciągle o bólu, wiem że to trudne ,ale możliwe.Myśl pozytywnie ,z każdym dniem będzie lepiej, zobaczysz.Trzymaj się cieplutko.
Viola

Witam
CREEPEK
Nie słyszłam o tej metodzie poza wzmianką na,, neurochirurgii''
Byłabym bardzo ostrożna przezd podjęciem decyzji o zastosowaniu. Przedw szystkim opinia neurochirurga na ile w Twoim stanie bezpieczne są formy terapii manualnej i takiej przyżądowej. Jesli nie jest to metoda rozpowszechniona to należałoby sprawdzić kwalifikacje i uprawnienia pracujacyh tam terapeutów, medyczne certyfikaty .
Z własnego doświadczenia -jestem ofiarą zastosowania wyciągu na pętli Glissona . Co prawda to zupełnie inna technika rozciagnia przesterzeni międzykręgowych ale też długo uważana za metodę bardzo dobrą. Jednak przy pewnym zaawansowaniu zmain dyskopatycznych może być ryzykowna.

GOŚĆ Z 14 ,10
Tak jak napisła Viola, ta przypadłość ma zmienne nasilenie .
Poza lekami pewną ulgę może przynieść ciepło w każdej postaci-kapiel ,prysznic,okłady . Może na zlecenie lekarza okresowe (krótkotrwałe) noszenie kołnierza ortopedycznego -stabilizuje szyję .
Jesli przed Tobą tak długi okres oczekiwania na termin operacji to warto poszukać dobrej Poradni Leczenia Bólu. Najlepiej żeby było to przy jakimś szpitalu klinicznym wtedy jest większy zakres mozliwości terapeutycznych.
Tam pod opieka fachowców znajdzisz pomoc.
Nie ma sposobu przyspieszenie operacji. Ból nie jest argumentem dla neurochirurgów bo z mniejszym lub większym nasileniem boli większość oczekujacych pacjentów.
Takim argumentem jest pogorszenie stanu neurlogicznego np. postępujący niedowład.
W osobnym wątku pytałeś co to jest dyscetomia-to usunięcie dysku.
Jeśli będziesz tu zaglądał częściej to łatwiej się komunikować jeśli się jakoś zindentyfikujesz .
Pozdrawiam Zosia

Witam wszystkich!Mam na imię Danuta i jestem załamana.Z tego co tu poczytałam to chyba mnie operacja nie minie,a koleżanka zmarła po operacji kręgosłupa,więc boję się okropnie.Narazie czekam na wizytę u neurochirurga,ale wiem od ortopedy i od Was,że jest niedobrze.Mam wielopoziomową dyskopatię.To mój wynik MR:Zniesienie lordozy szyjnej na odcinku od C3-C6 z niewielką kyfozą i zwężeniem przestrzeni C5/C6.Na poziomie C3/C4 przepuklina centralna uciskająca rdzeń kręgowy ze zmniejszeniem jego wymiaru strzałkowego.Na poziomie C4/C5 wypuklina centralno-prawoboczna ze zwężeniem przestrzeni płynowej przedrdzeniowej,zwężeniem prawego zachyłka bocznego bez ucisku na korzeń nerwu rdzeniowego.Na poziomie C5/C6centralna dokanałowa wypuklina tarczy międzykręgowej powodująca zwężenie obu kanałów korzeniowych nerwów rdzeniowych.Na poziomie C6/C7 wypuklina centralna z modelowaniem przestrzeni płynowej przedrdzeniowej bez ucisku rdzenia.Rdzeń kręgowy w badaniu MR o prawidłowej intensywności sygnałów.Oprócz tego mam uszkodzenie stożka rotatorów stawu barkowego lewego,co wykazało też badanie MR dopiero w sierpniu, a boli mnie bark i lewa ręka od marca po dużym wysiłku fizycznym, po którym wystąpił silny ból w klatce piersiowej .Bolały mnie obie ręce do łokci i nadgarski/ które bolą mnie już lata/,ale zawsze wysyłano mnie do reumatologa, który nie stwierdzał żadnej choroby.Od marca wzięłam mnóstwo zastrzyków,lekarstw od neurologa i nic nie pomagało.Nawet plastry Transtec na które miałam uczulenie,a nic nie działały.W czerwcu ZUS wysłał mnie do sanatorium,najbardziej z powodu bólu barku i podejrzenia cieśni nadgarstka.Nie miałam zrobionych jeszcze żadnych badań MR ani EMG w kierunku cieśni.Wróciłam bez poprawy,a nawet gorzej,bo bark,kark,i nadgarstek mi mrożono,potem intensywnie ćwiczyłam co nie było dobre.Lekarka z sanatorium napisała pod.uszk. stożka rotatorów,które wyszło na Mr po przyjeździe z sanat.Zrobiono też badanie EMG,ale wyszła niewielka cieśń, nie do zabiegu i dopiero wtedy podejrzenie,że to z kręgosłupa i badanie MR .Nadal mam ograniczoną ruchomość lewej ręki/jestem leworęczna/,drętwienia nadgarstków,szczeg.lewego,bóle przy wszyskich wyk. czynnościach,nie sypiam prawie,bo w nocy boli najbardziej.Chciałabym pomóc sobie najpierw manualnie,albo tą nową metodą Vertetrack,ale niewiem gdzie .Zastanawiam się też,czy w ogóle operuje się dyskopatię wielopoziomową,bo co wtedy -każdy krąg się wszczepia i jak potem żyć?Pozdrawiam Was -Danuta.

Witam!

Piotrek 29 lat przepuklina L5/s1 Białystok.
Czy ktoś ma zdanie na temat operacji odcinka lędźwiowego w Białymstoku?

perek696@wp.pl

Piranio,gratuluję powrotu do zdrowia.
Szkoda, z forum Medigo nie wszystkie miały tyle szcześcia.
Bardzo się cieszę,że sie nie musisz operować.
U mnie niestety bez zmian,nadal nie mam rezonansu,bóle kręgosłupa i głowy codziennie coraz silniejsze,aż trudno mi pisać bo ręce drętwieją,ktoś pisał ze dwa palce u dłoni nie czuje, a ja mam tak z całymi dłonmi. Teraz jeszcze coś z kręgosłupem lędzwiowym sie dzieje, na rtg nie pójdę ,bo w tym roku to
byłoby już chyba trzecie.
Pozdrawiam ciebie i nieocenioną Zosię.

Ja zadałam gdzieś pytanie, i nie mogę teraz znależć, za to
ktoś milusiński przesyła jakieś obelżywe rady.
///B...../// ...... Mimoza :

DANUSIU
Oj sporo Ci się nazbierało .
Nie bedę komentowała opisu poszczególnych poziomów .Waga ich uszkodzenia jest różna i decyzja o operacji niekoniecznie musi dotyczyć wszystkich 4 co nie zminie faktu że Twój niepokój jest uzasadniony. Niekiedy jest kwalifikacja do operacji tych poziomów,które stwarzają największe zagrożenie neurlogiczne .
Intrpretację wyniku zostaw neurochirurgowi .
Operacje wielopoziomwe są wykonywane jeśli zachodzi taka potrzeba. Ja miałam za pierwszym razem 2 poziomy po niespełna 3 latach kolejny i radzę sobie zupełnie przyzwoicie z funkcjonowaniem i zakresem ruchu.
Podczas operacji dyskopatii nie są usuwane kręgi tylki krążki miedzykręgowe (dyski) i w ich miejsce zakładana jest stabiliazcja implantami.
Ważne tylko ,żebyś trafiła przy takich rozległych zmianch w ręce bardzo doświadczonego neurochirurga.
Da się z 3 sztywnymi poziomami to w razie potrzeby dasz radę i z 4 .
Przestawia się hierarchię wartości z mieć na być , luzuje tu gdzie można poluzować , co jakiś czas popełnia się głupstwo żeby na własnym tyłku przekonać się ,że bezmyślność nie popłaca ale generalnie jak nie dobija ból to życie toczy się prawie normalnie.
Danusiu , głowa do góry. Na początku szok wbija w ziemię prawie wszystkich . Z czasem przychodzi oswojenie i próba akceptacji pewnych koniecznych zmian.
Nie wybiegaj co będzie po .Na ten moment skup się na podjęciu najwłaściwszej decyzji dotyczącej leczenia i zorganizowaniu życia we wczesnym okresie pooperacyjnym jeśli do operacji dojdzie.
Dalsze scenariusze napisze przebieg po operacji.
Wspomniałaś o dramcie koleżanki.
Każde działanie chirurgiczne niesie za sobą pewien elemt ryzyka i z tego powodu każdy pacjent musi podpisac świadomą zgodę na operację . Przed operacją pacjent jest starannie przygotowywany przez anestezjologa i jeśli to połączy się z doświdczonymi rękoma neurochirurga to ryzyko jest zminimalizowane.
Nie napisałam tego żeby wywierać jakikolwiek wpływ na Twoją decyzję tylko zeby uspokoić nieco Twoje skołatane emocje. Temat zabiegów operacyjnych jest mi bliski z doświadczeń osobistych i zawodowych.
Przed konsultacją u neurochirurga nie czyń kroków ku terpii manualnej. Na poziomie c3-4 masz znaczny ucisk na rdzeń , nie igraj ze swoim bezpieczeństwem. Odpowiedzialny terapeta nie podejmie się w takiej sytuacji zabiegów ale jeśli trafisz w ręce ,,wszechmocnego'' to ponosisz ryzyko bez wcześniejszej opinii neurochirurga. W pewnym stopniu zaawansowania neurochirurdzy mówią -ręce terapeuty precz od szyi.

MIMOZA , dzięki za pozdrówki .
Zosia

Witam wszystkich jestem Ewa mam problem prawdopodobnie czeka mnie operacja może ktoś zwas ma to samo co ja i pomoże mi zdefiniować choć trochę moje wyniki była bym bardzo wdzięczna za waszą pomoc oto moje wyniki badań.Badanie kręgosłupa szyjnego wykazuje jego kyfotyczne wygięcie . Na poziomie C3/C4 widoczna jest centralna wypuklina krążka międzykręgowego sięgająca przedniej powierzchni worka oponowego .Wymiar strzałkowy kanału kręgowego na tym poziomie wynosi w linii pośrodkowej 1,00cm.Na poziomieC4/C5 widoczna jest centralna wypuklina krążka miedzykręgowego otoczona centralnym wystepem kostnym wymiar strzałkowy kanału kręgowego na tym poziomie wynosi w linii pośrodkowej 0,95 cm. Widoczne są ponadto zmiany zwyrodnieniowo wytwórcze w stawach uncovertebralnych.Na poziomie C5C6widoczna jest szeroka asymetryczna wypuklina krążka międzykręgowego z paracentralnym lewobocznym uwypukleniem ku tyłowi uciskającym przedniolewą powierzchnię worka oponowego .Wypuklina ta otoczona jest osteofitycznymi progami kostnymi . obustronnie widoczne są zmiany zwyrodnieniowo wytwórcze w stawach uncovertebralnych powodujące po stronie lewej przewężenie otworu międzykręgowego oraz lewej częsci kanału kręgowego . To tyle proszę o pomoc co teraz mnie czeka mam skierowanie do neurochirurga .A nadodatek mam ostrogi piętowe .pomóżcie jak możecie czy żeczywiscie czeka mnie operacja .Dziękuje Ewa

Bardzo dziękuję za odpowiedz,liczyłam na to,że to będziesz właśnie Ty Zosiu,bo czytałam wszystko co innym radziłaś i widzę,że masz trochę doświadczenia w tych sprawach.Trochę się uspokoiłam,ale strach został.Jakby ktoś mógł mi polecić jakiegoś dobrego neurochirurga na Sląsku. Pozdrawiam-Danuta

Witaj Ewa
Na pytanie co Cię czeka może odpowiedzieć tylko neurochirurg.
Postaram się jedynie pomóc Ci w zrozumieniu istoty choroby.
http://www.rokwisz.pl/dyskopatia.htm
To link do prostego zdefiniowania dyskopatii .
Przepuklina to stan w którym dochodzi do całkowitego przerwania ciągłości pierścienia włóknistego i wydostania się jądra miażdzystego. Wypuklina jest wtedy kiedy pierścień włóknisty jest spękany a w jego osłabioną część wciska sie jądro miażdżyste tworząc uciskjace wybrzuszenie.
U Ciebie dodatkowo elementami uciskającymi worek oponowy są zwyrodnieniowe narośla kostne .
Osteofity to narastajaca jak sopel kość.
Otwóry międzykręgowe to przestrzenie miedzy trzonami kręgowymi przez ,którą wychodzą korzenie nerwowe. Ich zwężenie może być powodem ucisku na korzeń.
Jak wspomniałam na pytanie czy czeka Cię operacja może odpowiedzieć tylko neurochirurg .
Oceni wynik MRI , Twój stan neurologiczny , bezpieczeństwo ewentualnej rehabiliatcji.
Njczęściej wskazniem do operacji są ubytki neurologiczne -drętwienie, zaburzenie czucia , osłabienie siły mięśniowej, zaniki mięśniowe.
Nikt z nas nie ma dokładnie tego samego choć opisy brzmią niekiedy podobnie .
Chyba będę bardziej pomocna w temacie ostróg piętowych. Też dawały mi nieźle popalić.
Zwykle na początek ortopedzi zalecają zabiegi ultradźwięków nieraz z którymś preparatem NLPZ.
Można spróbować stosowania wkładek z dziurką pod piętą ,chyba najwygodniejsze Sholla -to taki półśrodek , nie zaszkodzi ale tez niewiele pomaga.
Ostatecznym, skutecznym rozwiązaniem mogą okazać się miejscowe blokady z Diprophosu(stryd). Niekiedy trzeba je powtórzyć w odstępie 2 tygodni.
Dzień podania może nasilić dolegliwości ,potem zwykle z górki.
Wytrwali mówią ,że po dwóch latach samo przejdzie bez leczenia
Pozdrawiam Zosia