Leżysz o kablowana z każdej strony w ubranku z operacji u mnie akurat porozrywane było z prawej strony :D jakby mnie gwałcili ;). Człowiek leży nie ma nic wpływu bo tylko na wznak w kołnierzu ewentualnie możesz się obrucic na lewy lub prawy bok. Tak się ze stresowalam,że nie moglam siusiu zrobić kombinowali kombinowali,żebym zrobiła nie udało się,musieli mnie za cewnikowac. Pompują cały czas leki ,przeciwbólowe, antybiotyki i raz się odważyłam na morfine trochę pospałam. Ale umęczyłam się tym baaaardzo
Jedna zmiana polegniarek była Super ale druga to katastrofa znajoma nie mogła się o basen do prosić takie lekceważenie pacjenta.
Ja się wczoraj sama z pionizowalam przy pomocy pielęgniarki dzisiaj byłam już rano na kąpieli tego potrzebowałam:)
Ale ogólnie nie masz czego się bać.
Mowia,że czym wcześniej tym lepiej.
Jutro mam wyjść czyli 5 dni w szpitalu.