Reklama:

Duże problemy po porodzie. (26)

Forum: Neurologia - specjalista radzi, dla pacjenta

gość
20-08-2017, 17:41:55

ana2236 2013-05-15 20:11:36
Witam,
urodziłam dziecko 3 tyg temu i od tego czasu zaczął się dla mnie horror życiowy. Poród miałam bardzo ciężki który po kilkunastu godzinach zakończył się cesarskim cięciem. Po operacji dostawałam przez 12 h podwójną dawkę znieczulenia. byłam sparaliżowana od pasa w dól przez jakieś łącznie 20 h. Problemy zaczęły się kilka dni po porodzie. Myśłałam, że to przemęczenie, ale niestety problem nie mija. W szpitalu dostałam wysokiego cisnienia 170/105 i podejrzewano u mnie zatrucie ciążowe natomiast po wykonaniu badań diagnoza nie potwierdziła się. DOstawałam lek Dopegyt na obiżenie cisnienia, czułam się po nim fatalnie... myślałam, że moje dolegliwości są związane z tym lekiem, ale niestety po odstawieniu leku problem nie znika.
Moje dolegliwości to:
-zdrętwiałe dwa palce u rąk od początku 9 miesiąca ciąży do teraz
po porodzie:
-osłabienie mięśni rąk nóg i prawej strony gardła, przez co nie mam siły połykać ani mówić, ciągle ziewam natomiast jak dotknę palcem podniebienia miękkiego to go czuję, ale jest takie jkaby obce tak samo pół twarzy jakby bardziej wiotka, ale jak dotykam to czuję wszystko
-totalne osłabienie
-zawroty głowy i kręcenie w głowie praktycznie non stop
- pogorzenie wzroku - zamazane widzenie, momentami podwójne widzenie i ciągłe mroczki przed oczami
- mam wrażenie, że ciężej mi się oddycha
- w szpitalu i kilka razy w domu budziłam się w nocy z uczuciem jakby zapadniętej klatki piersiowej bądź moge to opisac jako niewydolnośc przepony.
-kończyny górne i dolne jak i brzuch czasem wydaja mi sie być obce. dotykając tych miejsc mam czucie, ale mam wrażenie jakby to nie była moja ręka czy noga.
właściwie prawie cały czas leżę, nie mam siły na robienie czgokolwiek, boję się wyjść z domu przez te oczy i zawroty głowy.
Najbardziej dokuczają mi oczy bo żle widzę przez 24h oraz zawroty głowy. Niekiedy boję się zająć dzieckiem. Doszło juz do tego, że boję się, że nie obudze się rano. Doszły lęki, że umieram. Chciałabym aby to była nerwica a nie coś dużo gorszego.
Anestezjolog stwierdził, że te objawy na pewno nie są związane z podaniem znieczulenia ZO i PP - nie miałam ogólnego znieczulenia, tylko mogą to byc objawy choroby neurologicznej, która jakby obudziła się po porodzie.
Neurolog - stwierdził, że mam taak dużo różnych objawów, że nie może tego przypisać jednej chorobie.
Co powinnam zrobić? co to może być?
Następną wizytę u neurologa tym razem na NFZ mam na 10 lipca dopiero a do tego czasu chyba się wykończę psychicznie.
Dodam, że choruję na hashimoto od 10 lat, wyniki w normie pod stałym leczeniem u endokrynologa. [/CYTAT Moja ciocia miała takie objawy po udarze.
gość
20-08-2017, 17:43:19

Moja ciocia miała takie objawy po udarze.
gość
25-08-2017, 08:44:33

Dziewczyny u mnie pomimo porodu bez znieczulenia non stop mrowienia ciala , sztywność w nogach uniemożliwiająca normalne funkcjonowanie, jestem trzy miesiace po porodzie. W sobotę robie rezonans głowy i kregislupa, strach przed sm nie daje mi żyć !
gość
25-08-2017, 09:28:25

a to nie koniecznie musi być SM, który najczęściej startuje zapaleniem pozagałkowym nerwu wzrokowego, więc na ten czas można spać spokojnie
gość
14-09-2017, 16:13:53

no i co wyszlo cos ?ja mam podobne objawy
gość
02-05-2018, 21:17:35

Ja też od ok miesiąca mam takie dolegliwości. Urodziłam 4 miesiące temu. Dziś neurolog stwierdziła że mam zaburzenie ośrodka układu neurologicznego i chce mnie położyć do szpitala by zrobić renesans magnetyczny. Boję się bardzo. Czy którejs z Was przeszły te objawy? Pochwalić się proszę A na pewno większości z nas przejdą wszystkie obawy
gość
10-06-2020, 12:24:29

Trafilam na forum szukajac pomocy po porodzie. Porod naturalny, ale z uzyciem oksytocyny i epiduralu. Po porodzie mialam wrażenie opuchnietych rak i nog, a do tego uczucie jakby moje rece, brzuch nie byly moje, jakies obce. Jakbym nie miala w nich czucia. Po przebudzeniu ciezko mi bylo wrococ w nich krazenie. Mi do tego doszla bezsennosc, a jak probowalam zasnal przez cialo przechodzily tylko takie dreszcze. Po juz kilku dniach niespania myslalam, ze sie wykoncze, organizm nie mial ani chwili odpoczynku, ciezko mi bylo zajac sie moim niemowleciem.
Moj maz zauwazyl, ze bardzo sie garbie i ze umie to nastawil mi plecy. Jeśli to komus cos pomoze, to po wstawieniu kregow na swoje miejsce, przestalam czyc uciski na nerwy, przeszlo wrazenie obcosci skory, bezsennosci minely natychmiast. Jesli macie problemy neurologiczne po porodzie idzcie sprawdzic do fachowcow najpierw czy to moze nie od uciskow na nerwy, od kręgosłupa:) dla mnie to bylo zbawienie i jest juz ok
gość
10-06-2020, 19:48:09

Do kogo piszwsz ?, 0statni post jest z 2018 roku , po co wyciagac stare posty !, a poza tym temat nadaje sie wylacznie na ginekologie
gość
10-06-2020, 19:49:52

piszesz mialo byc
gość
12-04-2022, 21:35:17

Wróciłam! Nie zaglądałam tu właściwie od 2013 roku. Nie wiedziałam, ze tyle z Was miało problemy po porodzie.. u mnie koszmar trwał ok 5 lat później było odrobine lepiej, ale przez prawie 3 lata od porodu nie mogłam żyć. Zaburzenia równowagi i widzenia były tak mocne, że chciało mi się wymiotować. 4 wizyty w szpitalu, diagnostyka Sm i nic. Nerwica! Choć moj obecny lekarz mimo nerwicy wegetatywnej doszukuje się innego neurologicznego podłoża.
3 lata temu zaczęłam brać wenlafsksyne. Ulżyło. W końcu odżyłam choć nie do końca. Próbowałam odstawić to miałam lęki jakich nie było. Teraz wróciłam bo właśnie 2 miesiące temu odstawiłam lek i zaburzenia równowagi, bujanie, zapadanie się i pływanie oczu-oczopląs - wróciły. Na razie mam zdiagnozowaną nerwicę.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: