Witam.Mam 25 lat i kilka schorzeń kregosłupa,zaczynając 2 kregozmykow: od tyłozmyku L4/L5 i przodozmyku L5/S1,czyli rozminely sie kazdy w swoja strone,centralnie lewoboczna przepukline o wielkosci 1,2cm,oraz w znacznym stopniu przewzone tarzcze miedzykregowe L4/L5 i L5/S1,dolegliwoscia towarzyszaca jest rwa kulszowa,dretwienie konczyn,bole promienujace juz do brzucha w zwiazku z tym mam miec operacje we wrzesniu tego roku i jak mowil lekarz zaloza mi 2 inplanty i 6 srub i o to moje pytanie:
Gdzie znajde informacje na temat inplantow,co to jest,jak wygladaja?
Jak wygladaja te sruby i gdzie beda umieszczone?
Jakie jest ryzyko takiej operacji?
I jakie jest ryzyko usuniecia przepukliny?
Nie moge nic znalezc w necie na temat inplantacji,a niewiedza mnie dobija,bo jeszcze bardziej sie boje.Przez 8 ostatnich miesicecy przeszlam 4 miesiace rehabilitacji fizykoterapi i kinezyterapi,czyli 2 tyg,zabiegow,2 przerwy,ale dolegliwosci sa,nie moge stac,siedziec,bo rwie mnie kregoslup i nogi az po stopy.
Nie pisze tu o porade co zrobic,bo wiem co musze i przy moim obecnym stanie zdrowia operacja jest raczej nieunikniona,prosze natomiast o wszelkie wiadomosci badz odnosniki do stron tego typu,za co bede ogromnie wdzieczna czy tu na forum czy na email niki2117@gazeta.pl

http://forum.2p.pl/list.php?25
Zapytaj na tym forum . Możesz poszukac tez w archiwum , były posty autorstwa Moniki S.

Współczuję trochę tego masz. Ja Ci mogę powiedzieć parę rzeczy o kręgozmyku. Miałem operację rok temu, nie będę Cię pocieszał-rehabilitacja strasznie bolesna, wiele przejdziesz cierpienia i wyrzeczeń ale to wszystko jest do zniesienia. Ważne żebyś na siebie uważała bo mi gdzieś w tym miesiącu pękła śruba, nawet nie wiem kiedy i muszę powtórzyć operację. Implanty nie wiem czy to się tak nazywa ale ja miałem wsypywane "wiórki kostne" które z czasem mają stworzyć tkankę kostną dla lepszego zespolenia. Masz więcej pytań pisz na maila: arekdubiel@o2.pl

Współczuję trochę tego masz. Ja Ci mogę powiedzieć parę rzeczy o kręgozmyku. Miałem operację rok temu, nie będę Cię pocieszał-rehabilitacja strasznie bolesna, wiele przejdziesz cierpienia i wyrzeczeń ale to wszystko jest do zniesienia. Ważne żebyś na siebie uważała bo mi gdzieś w tym miesiącu pękła śruba, nawet nie wiem kiedy i muszę powtórzyć operację. Implanty nie wiem czy to się tak nazywa ale ja miałem wsypywane "wiórki kostne" które z czasem mają stworzyć tkankę kostną dla lepszego zespolenia. Masz więcej pytań pisz na maila: arekdubiel@o2.pl

Witam, ja jestem po dwóch operacjach kręgozmyku ledzwiowego i czeka mnie trzecia. Niby za kazdym razem maiałam załozone najlepsze implanty tytanowe, ale dziwnie się łamia. Teraz nnie ryzykuję już i jade do najlepszego specjalisty w tej dziedzinie do Zakopanego. Z kręgozmykiem nie ma zartów. Jezeli po wielu konsultacjach ocena jest ta sama-operacja-nie ma co się przeciwstawiać, bo mozna wyladować na wózku; jeżeli ktoś ma pytania to piszcie na anulabm@o2.pl

co do informacji o implantch to zalezy jakie chcą ci załozyć; ja mam tytanowe, które nie powinny się łamać a jednak śruby i pręty pekaja; operacja polega na usztywnieniu pewnej cxzęści kregosłupa?(w Reptach usłyszałam że kręgozmyk moze się po tym pojawić w innym miejscu); u mnie pomimo włożenia wiórów kostnych kręgosłup się nie zalewa i podobno dlatego się łamie; po operacji wstajesz szybko, ale dochodzisz do siebie ok. 6 miesięcy;

Kregozmyk

Witam
Czy jest tu ktoś po operacji kręgozmyku?

miałem pacjenta, dalej bolało, a nie było jak pomóc, pozostała poprawka u chirurgów

Za miesiąc mam operację w instytucie psychiatrii i neurochirurgii na sobieskiego, ciągle się waham, boję się że po operacji wcale nie będzie lepiej